Zapoznałem sie z projektem. Jest mało spójny więc wprost zapytam: czy mogę prowadzić swój OSK nie będąc członkiem SZIiE?

Czyli egzaminator z urzędu będzie należał do SZIE czy chce czy nie chce i będzie zobowiązany opłacać składki a jak nie będzie to wykreślamy delikwenta z ewidencji? Grubo...

Witam. Wymóg dla przyszłego instruktora posiadania doświadczenia zawodowego kierowcy jest warunkiem wręcz fundamentalnym. Przy wyższych kategoriach powinien być poświadczony urzędowo przez np; ZUS . Po tych wszystkich reformach nie wyobrażam sobie nowego instruktora bez spełnienia tego wymogu. Tak samo nie wyobrażam sobie że na uniwersytetach medycznych zajęcia z kardiochirurgi prowadzi chirurg który nie wykonał żadnej operacji. Oczywiście zaraz pojawią się głosy kolekcjonerów tytułów instruktorów ABCDET od 30-40 lat w zawodzie ale ja pamiętam Was z zajęć jak na kat B połowe kursu spędzałem na placu samemu bo wy byliście w domu albo odbywały się jazdy na mieście. Pamiętam jak dziś instruktarz " jak lusterko w polonezie będzie równo z słubkiem skręcaj cały w prawo" Na kat C pamiętam to samo plus instruktarz typu " te tyczki są specjalnie ustawione jak latarnie na placu egzaminacyjnym - jak będziesz równo z tyczką latarnią skręcaj cały w prawo "

PawełWitam. Wymóg dla przyszłego instruktora posiadania doświadczenia zawodowego kierowcy jest warunkiem wręcz fundamentalnym. Przy wyższych kategoriach powinien być poświadczony urzędowo przez np; ZUS . Po tych wszystkich reformach nie wyobrażam sobie nowego instruktora bez spełnienia tego wymogu. Tak samo nie wyobrażam sobie że na uniwersytetach medycznych zajęcia z kardiochirurgi prowadzi chirurg który nie wykonał żadnej operacji. Oczywiście zaraz pojawią się głosy kolekcjonerów tytułów instruktorów ABCDET od 30-40 lat w zawodzie ale ja pamiętam Was z zajęć jak na kat B połowe kursu spędzałem na placu samemu bo wy byliście w domu albo odbywały się jazdy na mieście. Pamiętam jak dziś instruktarz " jak lusterko w polonezie będzie równo z słubkiem skręcaj cały w prawo" Na kat C pamiętam to samo plus instruktarz typu " te tyczki są specjalnie ustawione jak latarnie na placu egzaminacyjnym - jak będziesz równo z tyczką latarnią skręcaj cały w prawo " taki instruktor z doświadczeniem nigdy nie przyjdzie uczyć w OSK bo zarobki kierowców są o wiele wyższe niż ich nauczycieli.

Trzeba podnosić poziom nie obniżać. Zarobki są marne bo ceny kursów są niskie i na niskim poziomie. Poziom jest niski bo ................ .............................. ;-)

PawełPawełku. Uwolnienie rynku spowodowało obniżenie poziomu szkolenia i kontroli. Nie wierzę w żadne nowe zawody zaufania publicznego, tym bardziej, że rząd szykuje osłabienie samorządów w ogóle. Gdy powstanie samorządny samorząd zrzeszający, po wykoszeniu małych rodzinnych pseudo firm, tylko silnych z dobrym zapleczem, podniesie się ceny zapewniając właściwy poziom edukacji i dochodów. Prym będą wiodły pozbawienie monopolu na egzaminowanie WORD, zapewniając sobie odpowiednią ceną kursów właściwe dochody i pensje dla instruktorów. Dysponując bezkonkurencyjnym zapleczem i doświadczeniem podniosą też poziom szkolenia.

Witam. Do poprawy BRD konieczny jest pewien logiczny ciąg: 1.Koszt kursu min.4 tys.( USTAWOWO. Zarobienie w wakacje takiej kwoty przez 18latka nie jest wyczynem (zarabiają taką kwotę w 1 mc), więc nie trzeba zrzucać kosztów na rodziców). 2. Jeśli kursant ma wydać zaoszczędzone pieniądze - będzie się skłaniał do wybrania dobrego instruktora. 3. Dobrzy instruktorzy są, nieliczni, ale napłyną nowi, jeśli będą ku temu warunki: umowa o pracę i godne uposażenie. Znikną też przypadkowi instruktorzy- na skoczka. 4. Właściciel OSK może takie warunki zaoferować, jeśli koszt kursu będzie zagwarantowany na poziomie min. 4 tys ( w roku 2020 (USTAWOWO). 5. OSK powinny mieć ulgi podatkowe....