B. Sarna: holowanie motocykla

/ /

B. Sarna: holowanie motocykla

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2017, 16:33

Śmieszne lecz autentyczne i prawdziwe. Miała nas holować żona kolegi (18 lat za kółkiem), po zapięciu linki holowniczej ruszyła tak że urwała zaczep w Corsie, a linka wydłużyła się z 4 na 5 metrów. (((:

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2017, 21:08

Sorry ale kto o zdrowych zmysłach dziś holuje motocykl ? W dobie powszechnosci busow, lawet i firm transportowych to holowanie motocykla to jak ssanie w aucie.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 października 2017, 07:17

popieram przedmówcę. nawet współczesne samochody nie są przystosowane do holowania, bo:1. nie mają ramy, która przenosiłaby obciążenia, 2. zaczepy do holowania są umieszczone niesymetrycznie i przy nieumiejętnym holowaniu zdarzyć się może, że w samochodzie i holowanym i ciągnącym mogą zmienić się szpary w drzwiach, a czasem nawet mogą się one nie domykać. oprócz krótkich odcinków, gdzie obaj kierujący holowali już wielokrotnie, to na dłuższych odcinkach wynajęcie lawety (w przypadku motocykla busa czy przyczepki) nie będzie znacznie większym wydatkiem.

Konto usunięte

Konto usunięte
23 października 2017, 12:57

Holowanie motocykla szczególnie o ciężarze 100 kg i więcej powinno być ustawowo zakazane.Konstruktorzy nie bez powodu nie przewidzieli takiej możliwości. Jest to po prostu niebezpieczne i praktycznie z technicznego powodu nie możliwe do wykonania.Taki zestaw zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu i już to umożliwia wyeliminowanie go z drogi.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 lipca 2018, 21:07

NO cóż , po rozważeniu za i przeciw , to lepiej motor ....pchać do warsztatu niż go holować !AHOJ! RED KAPER KING Z GDAŃSKA

Konto usunięte

Konto usunięte
8 maja 2019, 12:36

CZERWONY KORSARZNO cóż , po rozważeniu za i przeciw , to lepiej motor ....pchać do warsztatu niż go holować !AHOJ! RED KAPER KING Z GDAŃSKA Owszem , jedno ale ....... trudno pchać do warsztatu 6 km i cały czas pod górę. Tak niestety ja mam. i teraz albo koszty , albo sześć godzin pchania , oczywiście z przerwami na odpoczynek.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 maja 2019, 19:42

Pan Sarna powiedział wszystko co istotne w sprawie. Nie ma tu o czym dyskutować. Holowanie jest ostatecznością, szczególnie jednośladu i tak powinno być traktowane. W całej swojej motocyklowej karierze holowany byłem jedynie raz i to na odcinku ok. 7 kilometrów, wiec nie demonizujmy tematu. Dobrze, że prawo na to pozwala, a zachowanie zdrowego rozsądku i umiejętność przewidywania oraz właściwa ocena własnych możliwości, także przez holującego, i tak jest tu priorytetem.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.