Rozmowa z Mariolą Bajon z Auto-Szkoły M. Bajon (na zdj.) w Łodzi

Którą formę uczestnictwa w zajęciach najchętniej wybierają Pani klienci?

Klienci mojego ośrodka najchętniej uczestniczą w stacjonarnych wykładach. To są zajęcia prowadzone w sposób tradycyjny, przez wykładowców. Jednocześnie obserwuję wzrost zainteresowania e-learningiem. Coraz więcej osób chętnie po to sięga. Najczęściej są to osoby, które długo pracują i nie mogą dostosować swojego planu dnia do osobistego udziału w zajęciach, albo młode mamy z dziećmi których nie mogą zostawić samych. Najmniej liczną grupę kursantów stanowią osoby, które mają za sobą egzamin teoretyczny w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Takie przypadki można praktycznie policzyć na palcach jednej ręki.

Z jakich materiałów korzysta Pani w swoim OSK?

Uczestnikom naszych zajęć proponujemy podręczniki w formie książek oraz materiały na płytach. W ośrodku posiadamy licencjonowany produkt pozwalający na udział w elektronicznym szkoleniu. Kursanci mogą z niego korzystać na komputerach w naszej szkole, pod okiem instruktorów. To bardzo dobre rozwiązanie, które pozwala śledzić indywidualne postępy każdego z kursantów, a przy tym przekazuje wiedzę w nowoczesny sposób.

Czym według Pani powinny się cechować dobre materiały do nauki?

Przede wszystkim prostotą. Ważne, by były napisane prostym językiem i przystępnie skonstruowane. Treść musi być nie tylko w przejrzysty sposób sformułowana, ale także uporządkowana na poszczególnych stronach książki. Super, jeśli możliwy jest kontakt z autorem, czy wydawcą. Pozwala to na bieżąco rozwiewać ewentualne wątpliwości. Nieoceniona jest także możliwość bezpośredniego kontaktu kursanta z instruktorem. Bardzo często uczestnicy zajęć elektronicznych kontaktują się z prowadzącym zajęcia, jeśli tylko mają jakieś pytania.

W jaki sposób dociera Pani do klientów?

Inwestujemy w reklamę, także w internecie. Jednak najważniejsza jest dobra opinia, którą można sobie wyrobić przede wszystkim własną pracą. Zadowoleni kursanci sami polecają nasz ośrodek rówieśnikom i znajomym o których wiedzą, że poszukują szkoły jazdy. Dobre rezultaty daje także możliwie jak najdokładniejsze dopasowywanie zajęć pod potrzeby klientów. Zarówno jeśli chodzi o formę ich prowadzenia, jak i terminy. Jeśli ktoś nie mógł z różnych przyczyn wziąć udziału w zajęciach w danym dniu, może przyjść i nadrobić kiedy indziej, z inną grupą. Jesteśmy elastyczni.

rozmawiał Jakub Szadkowski

Tekst został opublikowany w Biuletynie Informacyjnym Fundacji Zapobieganie Wypadkom Drogowym "Prawo Jazdy", nr 1/19 (2015)