"Elka" vs. autobus

Data publikacji: 22 listopada 2017, 10:22
Autor: Krzysztof Wójcik
"Elka" vs. autobus fot. Grupa IMAGE /archiwum

Po zachowaniach zdających egzaminy widać, że instruktorzy doskonale wiedzą jak nauczyć kursantów postępowania w ruchu drogowym wobec autobusów. Warto jednak poświęcić chwilę zadaniu - "przejazd obok przystanku autobusowego i tramwajowego".

Kwestie prawidłowego zachowania się względem autobusu, chcącego wyjechać z zatoki przystankowej nie stanowią z reguły problemu podczas realizacji części praktycznej egzaminu. Świadczy to o tym, że instruktorzy doskonale wiedzą, jak interpretować dane sytuacje i jakie wskazówki - odnośnie właściwego zachowania - dawać swoim kursantom.

Przy okazji jednak przypomnieć warto, że właśnie jednym z zadań egzaminacyjnych realizowanych podczas egzaminu na prawo jazdy jest przejazd obok przystanku autobusowego i tramwajowego. Jak wiadomo, tylko w nielicznych miastach, w których odbywają się egzaminy, uda się zrealizować to zadanie w pełni. Przy ocenie wykonania tego zadania, egzaminator zwraca uwagę na prawidłowe zachowanie kandydata na kierowcę, względem autobusu znajdującego się na przystanku lub sygnalizującego potrzebę włączenia się do ruchu.

Co wynika z przepisów?

Art. 18 ustawy Prawo o ruchu drogowym określa, jak należy się zachować zbliżając się do przystanku autobusowego lub trolejbusowego zlokalizowanego na obszarze zabudowanym.

W takiej to sytuacji kierujący pojazdem jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.

Kierujący autobusem (trolejbusem), może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Kto jest winny kolizji?

Sytuacja na drodze zmienia się dynamicznie i gdyby podczas ruszania autobusu z przystanku doszło do kolizji ze znajdującym się na drodze pojazdem, wówczas to wezwany na miejsce partol policji oceni wszystkie okoliczności zdarzenia i ustali winnego.

Jeżeli jednak kolizja spowodowana została zaniechaniami obydwu kierujących, wówczas winę za nią ponosi kierowca autobusu. On w tej sytuacji jest włączającym się do ruchu i na nim spoczywa obowiązek ustąpienia pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu. Kierujący drugim pojazdem może zostać ukarany „tylko” za nieumożliwienie autobusowi włączenia się do ruchu.

Egzamin, przystanek i autobus – prawidłowe i błędne reakcje

Podczas egzaminu niejednokrotnie następuje przejazd obok przystanku autobusowego. Egzaminator ocenia wówczas decyzje, które podejmuje osoba egzaminowana. Jeżeli są one skoordynowane, przemyślane i właściwie wykonane – nie pozostaje nic innego, jak pozytywnie ocenić wykonanie zadania. Jeśli jednak są one szablonowe, niezrozumiałe czy wręcz niebezpieczne – egzaminator podejmuje adekwatne do stopnia zagrożenia decyzje.

Prawidłowe zachowania na egzaminie

Pierwszym z elementów prawidłowego zachowania na egzaminie jest dostrzeżenie przez kandydata na kierowcę znajdującego się na przystanku autobusu. To podstawa do tego, by za chwilę móc zrozumieć potrzeby kierującego autobusem. Jeżeli nie sygnalizuje on chęci włączenia się do ruchu, wówczas pojazd egzaminacyjny przejeżdża obok autobusu, a zdający dostosowuje prędkość do możliwości skutecznego zareagowania, zachowując jednocześnie bezpieczny odstęp dla uniknięcia zderzenia, w przypadku, gdyby niefrasobliwy pieszy wyszedł zza autobusu.

W przypadku, gdy autobus sygnalizuje chęć włączenia się do ruchu z przystanku, prawidłowym zachowaniem kierującego pojazdem egzaminacyjnym jest zmniejszenie prędkości, by umożliwić mu wyjazd. W sytuacji, gdy samo zmniejszenie prędkości nie wystarczy, kandydat na kierowcę powinien zatrzymać swój pojazd.

Błędne zachowania na egzaminie

Błędy osób zdających egzamin w ruchu drogowym, wobec pojazdów komunikacji miejskiej włączających się do ruchu występują okazjonalnie. Jeżeli się zdarzają, wynikają głównie z „przewrażliwienia” na daną sytuację lub braku umiejętności w podjęciu właściwej decyzji.

Klasyczna sytuacja to taka, w której zdający widząc autobus stojący w zatoce przystankowej, zatrzymuje swój pojazd i czeka, aż kierujący nim podejmie zamiar włączania się do ruchu. Takie zablokowanie ruchu na drodze jest oczywiście nieprawidłowe.

Bardziej niebezpieczną sytuacją, przyczyniającą się niekiedy do przerwania egzaminu i zakończenia go z oceną negatywną, jest wykonanie przez kandydata na kierowcę gwałtownego, nieuzasadnionego hamowania. Ma to miejsce wówczas, gdy pojazd egzaminacyjny jest na wysokości autobusu oczekującego w zatoce, a kierujący nim właśnie włączył kierunkowskaz. Nie oznacza to przecież, że kierowca autobusu wyrażając swój zamiar, wyjedzie nagle z zatoki. Prawidłową reakcją zdającego w tym przypadku powinno być przejechanie obok autobusu.

Szacunek i zrozumienie wzajemnych potrzeb

W dzisiejszych czasach ciągłego pośpiechu, zatracają się właściwe relacje pomiędzy kierującymi. Niedostrzegane są potrzeby innych uczestników ruchu. Niestety takie czynniki są często przyczynami powstawania kolizji, a nawet wypadków, a przecież często wystarczy więcej życzliwości i opanowanie zdenerwowania, by szczęśliwie dojechać do celu.

Krzysztof Wójcik (na zdj.)
ekspert BRD, były egzaminator nadzorujący, instruktor nauki jazdy,
wykładowca na kursach dla kandydatów na egzaminatorów i instruktorów nauki jazdy

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.