Do naszej redakcji napisał jeden z Czytelników informując, że w jednym z WORD-ów podstawą do uzyskania negatywnej oceny z egzaminu praktycznego na kat. A prawa jazdy jest wykonanie hamowania hamulcem ręcznym za pomocą dwóch palców. Autor listu wskazał też, że w filmie Grupy Image poświęconym temu egzaminowi A właśnie tak prezentowano hamowanie.

Oto opinia Bogdana Sarny, instruktora i właściciela OSK SARBO w Warszawie, specjalizującego się w szkoleniu motocyklistów:

„My właśnie tak uczymy, należy hamować pociągając dźwignię hamulca przedniego w motocyklu dwoma palcami (wskazującym i środkowym), a nie czterema.

Motocyklista trzyma przecież prawą dłonią także manetkę przepustnicy. Gwałtowne szarpnięcie za dźwignię hamulca czterema palcami często powodowało jednoczesne mimowolne dodanie gazu podczas hamowania. Mogło to być bardzo niebezpieczne. Dlatego właśnie uczymy hamowania dwoma palcami, podczas gdy dłoń stabilnie operuje manetką i ma nad nią pełną kontrolę. Ja sam zawsze hamuję dwoma palcami”.

No właśnie, w obecnie obowiązujących kryteriach wykonywania zadań egzaminacyjnych nie jest określone, iloma palcami należy operować podczas używania przedniego hamulca w motocyklu. Trudno więc odgadnąć, na jakiej podstawie w jednym z WORD hamowanie dwoma palcami egzaminatorzy uznają za błąd i to skutkujący oceną negatywną.

My zaś uważamy, że nie ma nic gorszego, niż lokalne „nadinterpretacje” obowiązujących przepisów w różnych ośrodkach egzaminowania. Zasady i kryteria powinny być jednolite i ściśle, jednoznacznie sformułowane w całym kraju.

Niezależnie od tego, czy kandydat na kierowcę zdaję egzamin w Warszawie, Szczecinie, Krakowie czy Gdańsku, przebieg egzaminu i kryteria oceny poszczególnych zadań muszą być identyczne.

Warto o tym pamiętać także podczas wdrażania w życie nowych zasad egzaminów w przyszłym roku.

Redakcja