Dziennik „Rzeczpospolita” interpretuje kwestię rozliczenia w kosztach firmy zakupu elektrycznej hulajnogi. Podaje, iż przedsiębiorca prowadzący własną firmę, może w podatkowych kosztach rozliczyć wydatki na nietypowe środki transportu. Czyli np. elektrycznej hulajnogi zakupionej przez właściciela ośrodka szkolenia kierowców?
Dziennikarze mówią tak! Można! I przywołują pierwszą interpretację fiskusa w tej sprawie, wydaną agentowi ubezpieczeniowemu, który zakupioną hulajnogę traktuje jako kolejny środek transportu jego firmy. „Fiskus odpowiedział, że wydatek na zakup hulajnogi, która będzie używana tylko w działalności gospodarczej i jako środek transportu, można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Nie trzeba jej też amortyzować (rozliczać przez kilka lat) - wydatek zostaje wrzucony w koszty jednorazowe” - podkreśla „Rzeczpospolita”. Przywołuje też fakt, iż przykładowa hulajnoga nie jest pojazdem - jest uto - urządzeniem transportu osobistego.
Pamiętajmy, jednak iż zawsze warto zwrócić się do właściwego urzędu skarbowego o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej. Oczywiście uzasadniając związek pomiędzy wykorzystywanym urządzeniem i realizacją celów prowadzonej działalności. Zawsze unikniemy w ten sposób ewentualnych kłopotów podczas kontroli. Uzasadniając może wskazywać na analogie w interpretacji dotyczącej ujęcia w kosztach działalności gospodarczej wydatków na rower (pozytywnych dla podatników) np. interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 16 sierpnia 2018 r., 0114-KDIP3-1.4011.320.2018.2.KS1. (jm)