Jakie mogą być warsztaty dla instruktorów

/ /

Jakie mogą być warsztaty dla instruktorów

Data publikacji: 1 lipca 2021, 05:32
Jakie mogą być warsztaty dla instruktorów Uczestnicy warsztatów zapoznali się m.in. z technikami ewakuacji poszkodowanych (fot. PSINJ)

W czerwcu br. odbyły się warsztaty doskonalenia zawodowego dla wykładowców i instruktorów nauki jazdy województwa pomorskiego. Miejscem spotkania było - dobrze już znane braci instruktorskiej - Rozewie i gościnny Hotel OKULSKI. Już po raz czwarty zorganizowały je wspólnie: Pomorskie Stowarzyszenie Instruktorów Nauki Jazdy oraz Ośrodek Szkolenia Kierowców POLDEK Gdańsk. Rozmawiamy także o przyszłości.

Warsztaty – jak zawsze – przygotowane zgodnie z art. 35 ust. 6 Ustawy z 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (tekst pierwotny: 2011.151, tekst jednolity: 2020.1268 z późn. zmianami). Oczywiście obejmowały zajęcia teoretyczne jak i praktyczne. Szczegółowy program oraz szczegółowe warunki, tryb, zakres i sposób prowadzenia zostały opracowane zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 4 marca 2016 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców (tekst pierwotny: 2016.280 i tekst jednolity: 2018.1885). Czy co roku odbywają się takie same? Nie, tu organizatorzy dbają, aby przyjeżdżali różni prowadzący, aby mówili o sprawach ważnych, o zmianach, nowelizacjach itd. Dziś wiele mówiono o nowym obliczu, o zmianach które miały miejsce i które wpłyną na przyszłość. W ubiegłym roku tematem przewodnim były kwestie zmienianego prawa, testów dla instruktorów i szeroko rozumianej edukacji prawnej.

Te warsztaty – już tradycyjnie – były także platformą spotkań. Wśród zaproszonych gości – także tradycyjnie – Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Rozmowa dotyczyła wspólnych spraw, w zaciszu odbył się dialog poświęcony sprawom minionym i przyszłości.

Tegoroczne warsztaty zawierały także szereg elementów i ćwiczeń z zakresu pierwszej pomocy przedlekarskiej. Uczestnicy warsztatów zapoznali się m.in. z technikami ewakuacji poszkodowanych. Szczególne podziękowania dla Bartosza Błoszyka -Centrum Powiadamiania Ratunkowego, Pogotowia Ratunkowego Puck oraz Ochotniczej Straży Pożarnej Władysławowo.

Na zakończenie wykładowcy i instruktorzy otrzymali zaświadczenie potwierdzające uczestnictwo w warsztatach, otrzymali też niezwykle potrzebny pracującym w branży szkoleniowej aktualizowany internetowo zbiór aktów prawnych pn. elektroniczne Prawo Drogowe (wyd. Grupa IMAGE).

Te warsztaty stają się wydarzeniem dla branży. Było to spotkanie interesujące i oczekiwane. Uczestnicy wyjechali już umówieni za rok o tej samej porze. (jm)

Redakcja zapytała Karola Kreft, współorganizatora powyżej opisanych warsztatów:

Redakcja: Wiele firm oferuje wykładowcom i instruktorom warsztaty. Wydaje się, że są tak ograniczone ramami przepisami ustawy i rozporządzenia, że trudno o walor atrakcyjności?

Karol Kreft: - Nic podobnego, organizujemy je dopiero od czterech lat, a już wpisały się w kalendarz instruktorów jako jedno z najważniejszych spotkań branży. Śledzimy wydarzenia i rozmawiamy o nich. Każdego roku są oryginalne i wyjątkowe. Inne – unikalne.

Redakcja: Resort infrastruktury przygotowuje zmiany także w zakresie organizacji warsztatów dla wykładowców i instruktorów, miałyby je prowadzić wyłącznie wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Czy to słuszny pomysł?

Karol Kreft: - Ja uważam, że bardziej interesujące i celowe byłoby rozwiązanie – nazwę je – hybrydowe. Rzetelnie przygotowane i przeprowadzone zarówno przez upoważnione ośrodki szkolenia jak i ośrodki egzaminowania. Wyboru dokona ich przyszły uczestnik. To on oceni, która z propozycji jest ciekawsza. Jeżeli interesują go przede wszystkim zajęcia teoretyczne – wybierze word, jeżeli zechce poznać nowinki techniki, szlifować swoje umiejętności praktyczne – wybierze ośrodek szkolenia, który przecież posiada zdecydowanie większą infrastrukturę. Oczywiście różnie w różnych regionach. I dotyczy to nie tylko naszych warsztatów, ale wielu z różnych miast, wymienię przykładowe (uwaga alfabetycznie): Kraków, Lublin, Szczecin, Warszawa.

Redakcja: Kto powinien tu sprawować nadzór?

Karol Kreft: Oczywiście KLIENT! Już dzisiaj starostwa nie radzą sobie z nadzorem, z kontrolą tak wielu podmiotów. A może wszystkie chętne do tego rodzaju ośrodki powinny zdobywać stosowne certyfikaty. Np. w oparciu o niezależne audyty. Odpadną te ośrodki, które są za słabe lub… wiemy co. A więc na rynku pozostałyby te, które zdobędą taki certyfikat.

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.