JAZDA Z OSOBĄ TOWARZYSZĄCĄ. Kompendium wiedzy

/ /

JAZDA Z OSOBĄ TOWARZYSZĄCĄ. Kompendium wiedzy

Data publikacji: 25 czerwca 2021, 15:13

- Trzeba dać ludziom możliwość i szansę tego uczestnictwa w ruchu drogowym! - mówił Maciej Wroński w trakcie kolejnej DYSKUSJI NA RATUSZOWEJ, podczas której debatowano nad projektowaną zmianą w szkoleniu kandydatów na kierowców - jazdą z osobą towarzyszącą. Powiedziano także: - W ogóle nie zastąpimy instruktorów rodzicami. – Nie bójmy się tej wolności - padło na zakończenie. Powstało niezwykle ważne kompendium wiedzy w tytułowej kwestii. To ważny głos w oczekiwaniu na publikację projektowanej ustawy.

Uczestnicy debaty. „JAZDA Z OSOBĄ TOWARZYSZĄCĄ” - to tytuł debaty w cyklu DYSKUSJI NA RATUSZOWEJ [retransmisja - kliknij]. W dniu wczorajszym (24.6.2021) - w trybie on-line - spotkali się (wymieniamy w kolejności zaplanowanych wystąpień): prof. dr hab. inż. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego; Maciej Wroński, prawnik; prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska; prof. dr hab. Adam Tarnowski, psycholog transportu, Instytut Psychologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu; Sylwia Kolenda, instruktor nauki jazdy/ODZ Stanisław Paterek Koźmin Wlkp.; Bogdan Sarna, instruktor nauki jazdy, właściciel OSK „SARBO” w Warszawie; Jacek Mnich, ekspert brd, b. naczelnik WRD Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu; Tomasz Matuszewski, zastępca dyrektora WORD Warszawa, egzaminator, b. instruktor nauki jazdy oraz w roli moderatora Jolanta Michasiewicz, redaktor naczelna tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS.

Organizatorzy. Organizatorami cyklu DYSKUSJA NA RATUSZOWEJ są: Fundacja Zapobieganie Wypadkom Drogowym, Polski Klaster Edukacyjny oraz redakcje: tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS i portalu L-INSTRUKTOR

Cel debaty. - Jak widzę, że wraca pomysł jazdy z osobą towarzyszącą, z jednej strony się cieszę, jestem też ciekaw jak zostanie on wykonany, jakie są obecnie zdania naukowców, jakie są wyniki badań, czy to jest nadal pomysł aktualny i sensowny. Myślę, że to wymaga rozwagi i dosyć dużej dyskusji - to oczekiwania M. Wrońskiego. Projektu jeszcze nie znamy, mimo to zorganizowaliśmy debatę mając za cel właśnie dyskusję, propozycje, pomysły, rozwiązania. Cel został zrealizowany.

Powiedziano/zaproponowano:

- Maciej Wroński, omówił propozycję możliwości rozszerzenia szkolenia praktycznego kandydatów na kierowców o jazdę z osobą towarzyszącą w kontekście wcześniejszych, dziś już historycznych prac w tym zakresie. - Ustawa miała niesamowitego pecha - konkludował swoją informację. Ta ewaluacja - naszym zdaniem - powinna stać się niezbędnym elementem, zdecydowanie ułatwiającym podjęcie przyszłych decyzji.

- Prof. Marcin Ślęzak, przekazał pakiet niezwykle ważnych aktualnych informacji dotyczących tytułowej kwestii oraz wyniki poważnych analiz w tym zakresie. Prezentował doświadczenia wielu narodowych rozwiązań, analizował konkretne rozwiązania uzasadniając dlaczego warto włączyć ten element do systemu szkolenia, dlaczego szkolenie warto zacząć wcześniej itd. - Francuzi stwierdzili, że z punktu widzenia szkolenia, które odbywa się z instruktorem nauki jazdy, kandydat w trakcie szkolenia średnio przejeżdża około 300 km. Zawsze największe doświadczenie zdobywa się poprzez bezpośredni udział w ruchu drogowym. Okazuje się, że w przypadku jazdy z osobą towarzyszącą, jest to nawet dziesięciokrotnie więcej - przywoływał mówca. Poznaliśmy wiele ważnych elementów tego narzędzia: kto może być osobą towarzyszącą, jak powinien być przygotowany, jak oznaczony i wyposażony pojazd, jak długo powinno trwać takie szkolenie itp. Profesor mówił także o takich kwestiach jak: prawo jazdy na próbę, czy reedukacja. Przywoływał propozycje, już dwie dekady wcześniej, przygotowane przez Instytut Transportu Samochodowego.

- Prof. Adam Tarnowski, odpowiadając na redakcyjne pytanie o skuteczność rodzica jako nauczyciela, jednoznacznie ocenił: - Tak, zdecydowanie rodzic to jest dobry nauczyciel. Po pierwsze dlatego, że ma dużo większy autorytet u młodego człowieka niż instruktor. Po drugie - ma z nim kontakt. Profesor mówił także o wzajemnie korzystnych relacjach pomiędzy rodzicem i dzieckiem, ale też o zaletach jazdy towarzyszącej dla dalszej pracy z kandydatem na kierowcą, pracy profesjonalnego instruktora. Zakończył wątpliwością czy omawiana regulacja powinna aż tak szczegółowo formalna. Podsumował: - Nie zmniejszałbym - ani troszkę - tych godzin które przypisane są do profesjonalnego szkolenia. Tutaj ten profesjonalista musi też być! W ogóle nie zastąpimy instruktorów rodzicami! Ci instruktorzy będą te swoje godziny robić i myślę, że powinni robić!

- Sylwia Kolenda, wskazywała na wiele niewiadomych, na brak projektu i wobec tego niemożliwości wypowiadania konkretnych opinii. - Jest wiele pytań, które muszą być uwzględnione w całym procesie legislacyjnym, aby dopuścić tą formę do szkolenia (…) Może być zupełnie różne. Na pewno jest to pomysł dobry do rozważenia - podsumowała.

- Bogdan Sarna: - Niewątpliwie szkolenie z osobą towarzyszącą mogłoby mieć miejsce w naszym ogólnym systemie szkolenia. Niemniej przy spełnieniu określonych warunków. I tu padło kilka niezwykle interesujących konkretów, propozycji m.inn. potrzeby szkoleń osób towarzyszących, odpowiedniego wyposażenia pojazdu, dokonał analizy ewentualnych kosztów. Instruktor zaproponował zwiększenie godzin szkolenia podstawowego z obowiązkowych w osk 30-tu do 40-tu godzin, jednocześnie zaproponował wprowadzenie nadzoru rodzica nad dzieckiem także po zdanym egzaminie na prawo jazdy.

- Jacek Mnich mówił o: praktykach szkolenia dzieci dnia dzisiejszego (jazda bez uprawnień), o odpowiedzialności ośrodka szkolenia kierowców, rodzica, o ewentualnych szkodach; o ubezpieczeniach, potencjalnych ryzykach - analizował obowiązujące i przyszłe przepisy itd. Apelował: - Nie utrudniać, ale zrobić wszystko, żeby na bazie tego co teraz posiadamy - potencjału ludzkiego i potencjału samochodów - aby nie nakładać zbyt wielu obowiązków, bo system nie wypali. To będzie wielki kłopot, nikomu nie przyniesie to specjalnych zysków - bo zysk w postaci poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest raczej iluzoryczny (…). J. Mnich zaproponował półroczne jazdy z osobą towarzyszącą po zdanym egzaminie.

- Tomasz Matuszewski, został poproszony o podsumowanie debaty. - Rzeczywiście jest potrzeba pewnej nowej formuły w obszarze szkolenia, nowej formuły w obszarze egzaminu, potrzeba odświeżenia. (…) Poruszamy się w obszarze kluczowym dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Podkreślał, iż propozycja kursu rozszerzonego w systemie jazdy z osobą towarzyszącą jest „idealną możliwością”. Przypomniał, iż w ustawie o kierujących z 2011 r., która częściowo obowiązuje od 2013 r., nadal na wejście w życie oczekują regulacje dotyczące okresu próbnego i nadzoru nad kierującym. T. Matuszewski wskazał, iż w oparciu o analizy efektów systemu istniejącego w 18. europejskich krajach, z tej możliwości korzysta od 6 do 8% potencjalnie zainteresowanych. Jednocześnie efektywność tej formy to już 20 a nawet 50% lepiej przygotowanych kierowców do samodzielnego i bezpiecznego poruszania się w ruchu drogowym.

Komunikat. Każde z wystąpień szczegółowo odrębnie omówimy, rozszerzymy już przekazane informacje. Ponadto pełen wykaz zgłoszonych propozycji, wątpliwości, pytań prześlemy do wykorzystania autorom opracowywanego projektu. Czekamy na Państwa wypowiedzi, opinie, propozycje - włączymy je do zapowiedzianego dokumentu: tygodnik@prawodrogowe.pl i redakcja@l-instruktor.pl.

Kolejne debaty w cyklu DYSKUSJA NA RATUSZOWEJ rozpoczną się po przerwie wakacyjnej. (jm)

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.