Jednoślady słabo ubezpieczone

/ /

Jednoślady słabo ubezpieczone

Data publikacji: 25 kwietnia 2016, 13:19
Jednoślady słabo ubezpieczone Motocykliści w drodze na Zlot Gwiaździsty w Częstochowie w 2016 r. /fot. A. Szadkowska

Specjaliści od ubezpieczeń zauważyli, że bardzo niewielu kierujących jednośladami ubezpiecza się dobrowolnie mimo, że ciąży na nich dużo wyższe ryzyko uczestnictwa w wypadku.

Miłośników dwóch kółek stale przybywa. W ostatnich dwóch latach w bazie CEPiK rejestrowano ponad 100 tys. motocykli i motorowerów rocznie. I choć na początku obecnego roku tempo rejestracji spadło, to liczba maszyn i ich nowych użytkowników ciągle rośnie. Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, w 2015 r. dla grupy pojazdów: motocykle, motorowery, skutery, quady aktywnych było 1,518 mln sztuk polis obowiązkowego OC. Właściciele jednośladów zbyt rzadko korzystają jednak z dobrowolnych ubezpieczeń (AC, NNW).

W poprzedni weekend (16-17 kwietnia) oficjalnie ruszył sezon motocyklowy w Polsce. Inauguracja miała miejsce na Międzynarodowym Zlocie Gwiaździstym w Częstochowie. Według szacunków, zjechało się tam rekordowe 30 tysięcy pojazdów. Na taką frekwencję na pewno miała wpływ wspaniała pogoda w tych dniach. To właśnie początek wiosny i ciepłe dni często sprawiają, że Polacy decydują się na zakup jednośladu.

Potwierdzają to dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Najwięcej motocykli i motorowerów rejestrowanych jest w okresie od marca do końca sierpnia, a z końcem wakacji popyt wyraźnie słabnie. W 2015 r. zarejestrowano w sumie 125,45 tys. motocykli i motorowerów (o 15,7% więcej niż rok wcześniej), z czego na okres wiosenno-letni przypadło 71,5% jednośladów. 2016 rok zaczął się dla branży nieco gorzej – według danych CEPiK - w styczniu i lutym zarejestrowano 8 950 motocykli i motorowerów o 12,75% mniej niż rok wcześniej, przy czym dla motorowerów spadek wyniósł 35,25%. Mimo wszystko liczba rejestrowanych maszyn wciąż rośnie, i przybywa nowych użytkowników.

Na właścicielach motocykli i motorowerów, tak jak na właścicielach samochodów ciąży obowiązek zawarcia ubezpieczenia OC. Należy to zrobić nie później niż w dniu rejestracji fabrycznie nowego pojazdu. Jeśli kupujemy go na wtórnym rynku, to powinniśmy otrzymać polisę od poprzedniego właściciela. Gdy tak się nie stanie, należy zawrzeć nową umowę z zakładem ubezpieczeń, który oferuje tego rodzaju ochronę - mówi Robert Kowalczyk, dyrektor departamentu ubezpieczeń komunikacyjnych InterRisk TU S.A. Vienna Insurance Group.


źródło: CEPiK

Według danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego na koniec 2015 r. dla grupy pojazdów: motocykle, motorowery, skutery, quady aktywnych było 1,518 mln sztuk polis OC (rok wcześniej było ich ok. 1,434 mln sztuk, co oznacza wzrost o 5,9%). Należy pamiętać, że polisa OC chroni właścicieli jednośladów od skutków finansowych zdarzeń, których mogą zostać sprawcami (szkód na mieniu i osobowych). Ochrona działa przez rok, potem należy odnowić obowiązkową umowę. W 2016 r. za brak ubezpieczenia OC właścicielowi motocykla/motoroweru grozi kara w wysokości:

  • 120 zł, za brak ubezpieczenia OC w okresie do 4 dni,
  • 310 zł, za brak ubezpieczenia w okresie od 4 do 14 dni,
  • 620 zł, za brak ubezpieczenia powyżej 14 dni.

W 2015 r. do Policji zgłoszono 395 997 zdarzeń drogowych, z czego 13 540 z udziałem motocykli/motorowerów (w 2014 r. 383 923 zdarzenia drogowe, w tym 14 201 z udziałem jednośladów). Biuro prasowe Komendy Głównej Policji, zastrzega, że mogło być jednak nieco więcej, gdyż nie wszystkie kolizje są zgłaszane. Do zdarzeń z udziałem motocyklistów i motorowerzystów najczęściej dochodziło na jezdni na odcinkach prostych lub łukach dróg, na skrzyżowaniach z drogą z pierwszeństwem.

O ile, posiadanie polisy OC jest obowiązkowe, i powinno posiadać ją 100% właścicieli motocykli i motorowerów, to tylko nieliczni z nich korzystają z ochrony, jaką dają ubezpieczenia dobrowolne, tj.: autocasco, następstw nieszczęśliwych wypadków i assistance. Szacuje się, że tylko ok. 2% właścicieli jednośladów wykupuje ubezpieczenie AC, czyli tylko, co 50-ty miłośnik dwóch kółek decyduje się wyjść poza podstawowy zakres ochrony, jakim jest obowiązkowe OC. To znacznie mniej niż w przypadku pozostałych pojazdów, przede wszystkim samochodów osobowych.

Komisja Nadzoru Finansowego podaje, że na koniec 2015 r. zarejestrowano ogółem 5,553 mln czynnych polis AC i 20,237 mln obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. To oznacza, że - po odliczeniu polis, które wykupili właściciele motocykli, motorowerów, skuterów oraz quadów - z AC korzysta prawie, co trzeci kierowca (29,5%). – Właściciele jednośladów znacznie rzadziej korzystają z dobrowolnych ubezpieczeń, nawet z tak podstawowej ochrony, jaką daje autocasco, czy NNW. Taka postawa wydaje się irracjonalna względem policyjnych statystyk, według których dziennie dochodzi średnio do 40 kolizji z udziałem motocykli i motorowerów, a przecież w sezonie jest ich znacznie więcej. Jeśli do kolizji czy wypadku dojdzie z winy motocyklisty czy motorowerzysty, to nie może on liczyć na zwrot kosztów naprawy pojazdu. Warto podkreślić, że nie tylko dochodzi do uszkodzenia sprzętu, ale urazowość w wyniku takich zdarzeń jest znacznie wyższa - dodaje dyrektor Robert Kowalczyk.

Czy zdarzyło Ci się podczas kursu podjąć temat dobrowolnego ubezpieczenia? Czy według Ciebie motocykliści, jako szczególnie narażeni na skutki zdarzeń, powinni częściej sięgać po ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków lub autocasco?

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.