Latający instruktor

Data publikacji: 25 lutego 2019, 10:19
Latający instruktor Krzysztof Borkowski (fot. ze zbiorów Autora)

Do zawodu instruktora trafiłem trochę przypadkowo, gdy w 2002 roku rozstałem się z Radiem RMF. Lecz od początku postawiłem wysokie wymogi sobie i moim kursantom. Oczekiwania osób, które przychodzą na szkolenie, za każdym razem są dla mnie niemałym wyzwaniem. To jest moja praca, ale jednocześnie mam świadomość, że wkrótce spotkamy się na drodze w różnych samochodach. Zależy mi na tym, żeby ich pasażerowie oraz wszyscy inni uczestnicy ruchu czuli się z nimi bezpiecznie. Dlatego uważam, że celem szkolenia mają być wiedza i umiejętności, a egzamin tylko progiem, który powinni pokonać bez większego wysiłku. Wspieram Inicjatywę Nieobojętnych na rzecz Utworzenia Samorządu Instruktorów i Egzaminatorów. Jeżeli ma to poprawić jakość szkolenia to trudno być przeciw i należy ją wspierać.

Moim drugim „życiem” są przestworza. W dosłownym tego znaczeniu. Po zakończeniu pierwszej klasy szkoły średniej ukończyłem szkolenie podstawowe na szybowcach. Po kilku latach zdobyłem również licencję pilota samolotowego, a dzięki pracy w Radiu RMF, którą rozpocząłem w roku 1994 w oddziale zakopiańskim, zdobyłem uprawnienia pilota, później instruktora balonowego, wykorzystując fakt, że w tym czasie Radio zakupiło latający balon na ogrzane powietrze. Od samego początku latanie stało się moim drugim życiem. Jednak, do tej pory jest to dla mnie tylko hobby. Wykorzystuję każdą okazję na jego realizację - niezależnie czy są to balony, szybowce, czy samoloty. W przypadku balonów, ponieważ pojawiła się taka możliwość, zaangażowałem się również latanie sportowe. Od paru lat jestem członkiem Balonowej Kadry Narodowej. W roku 2015 miałem zaszczyt reprezentować Polskę w Balonowych Mistrzostwach Europy, które rozgrywane były na Węgrzech. W 2016, tym razem jako członek załogi naziemnej, uczestniczyłem w Balonowych Mistrzostwach Świata, które odbyły się w miejscowości Saga w Japonii. W roku 2018 zaproszony zostałem do startu w Balonowych Mistrzostwach Świata w Lotach Długodystansowych, o Puchar Gordona Bennetta. Ale o tym warto opowiedzieć osobno. W 2000 roku zdobyłem wicemistrzostwo w Balonowym Pucharze Polski. Jestem członkiem Balonowej Kadry Narodowej.

Pytany - Czy nauka jazdy mnie nie nuży? - odpowiadam, że to jest moja podstawowa praca, a loty to przede wszystkim moje hobby. Zresztą tam w górze też bardzo często pełnię rolę instruktora (od 1996 roku szybowcowego, a od 1998 roku balonowego). Zarówno, czy to na ziemi, czy w powietrzu, obowiązują mnie te same wysokie standardy. Takie zmienne warunki pracy pozwalają walczyć z monotonią i wypaleniem zawodowym. Loty dają mi zastrzyk energii niezbędny do codziennej pracy.

Na koniec jeszcze dodam, że mój młodszy syn Kacper poszedł w moje ślady. Odziedziczył po mnie niewątpliwie zapał do kierownicy, a także do lotnictwa. Od niedawna również jest pilotem szybowcowym, samolotowym i balonowym. Aktualnie jest członkiem Balonowej Kadry Narodowej Juniorów.

Krzysztof Borkowski (Zakopane)

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.