W związku z ogłoszonym stanem epidemii ustawodawca w stosownych przepisach przedłużył ważność badań lekarskich i psychologicznych oraz szkoleń okresowych do 60 dni po odwołaniu stanu epidemii. Pozwala to aktualnie realizować przewozy drogowe po upływie terminów ważności tych obowiązków kierowcy zawodowego. Równocześnie narasta ilość zawieszonych szkoleń w stosunku do kierowców w szczególnie istotnych społecznie gałęziach jak transport publiczny czy wywóz nieczystości.
Automatycznie powoduje to zagrożenie związane z koniecznością odbycia tych badań i szkoleń w ciągu krótkiego czasu po zakończeniu pandemii. Bezpośrednio po odwołaniu stanu epidemii w sposób naturalny powstaną zatory w gabinetach lekarskich i psychologicznych, ośrodkach szkolenia oraz w wydziałach komunikacji i u dostawcy dokumentu prawa jazdy - PWPW. Może to spowodować:
* konieczność wyłączenia z funkcjonowania nagromadzonej liczby kierowców z przeterminowanymi uprawnieniami na okres badań i szkoleń tj. co najmniej 10-14 dni,
* przedłużenie okresu oczekiwania na wydanie dokumentu do ustawowych 30 dni, o ile nie wystąpią zakłócenia.
Powyższe wskazuje, że „bufor” ustawowych 60. dni zmniejsza się nam do 2. tygodni. Po tym czasie wykonywanie przewozów przez kierowcę nie posiadającego aktualnego wpisu będzie niemożliwe. Projekt przepisów UE zakłada pozornie dłuższy okres na uaktualnienie uprawnień, bo 6 miesięcy, lecz liczone od dnia wygaśnięcia uprawnień. Czyli może on okazać się jeszcze krótszy niż polskie przepisy, które będą musiały dostosować się do UE.
Świadomi odpowiedzialności ośrodków szkolenia za realizację ważnych dla branży transportowej obowiązków polegających na zapewnieniu kierowcom dostępu do szkoleń, powinniśmy stopniowo rozważyć potrzebę „odmrażania” szkoleń okresowych i kwalifikacji wstępnej. Ustawowy zapis mówi o zwolnieniu z obowiązku realizacji przepisów związanych z tymi szkoleniami, lecz nie oznacza to zakazu ich realizacji. Oczywiście winno to się odbywać na warunkach dopuszczalnych i z zachowaniem wszelkich środków ochrony jakie możemy zastosować. Jeżeli występują warunki do wykonania wymaganych badań lekarskich i psychologicznych to nie powinno być przeciwskazań do realizowania szkoleń.
Przykładem dobrych praktyk prowadzonych szkoleń w dobie pandemii może być organizowanie szkoleń dla kierowców zawodowych przez Akredytowany Ośrodek Szkoleniowy „LITWIŃSKI” w Tęgoborzy. W tym przypadku Ośrodek posiada bardzo dobrą infrastrukturę umożliwiającą realizację szkoleń w bezpiecznych warunkach. Między innymi wykorzystano do szkoleń sale weselną mieszczącą w tradycyjnym wykorzystaniu nawet do 500 osób (liczba uczestników corocznych konferencji branżowych organizowanych przez OSPD „Galicja”) oraz kilka innych sal o powierzchni od 40 do 200 m².
Umożliwia to prowadzenie zajęć z zachowaniem niezbędnego dystansu uczestników. Równocześnie postawiło to przed organizatorami szereg zadań dodatkowych:
* przystosowanie biura do bezpiecznej obsługi rejestracji uczestników (osłony stałe, przyłbice, rękawiczki, okresowa dezynfekcja pomieszczania i wyposażenia biurowego)
* zastosowanie kilku alternatywnych wejść/wyjść z sali, umożliwiających udrożnienie przemieszczania się - wchodzenie i wychodzenie bez koncentracji osób,
* przygotowanie punktów do dezynfekcji dłoni przy każdym wejściu,
* stosowanie dezynfekcji, przewietrzanie pomieszczenia i kwarantanny (do 5 dni pomiędzy kolejnymi zajęciami).
Obecna sytuacja spowodowała również pewne ograniczenia w zakresie komfortu przeprowadzania zajęć np. likwidacja cateringu, nieskorzystanie z klimatyzacji oraz konieczności używania przez uczestników szkolenia środków ochrony osobistej w postaci maseczek i rękawiczek w trakcie całego czasu zajęć i przerw.
Wzrosły wymogi dotyczące ochrony wykładowców poprzez stosowanie indywidualnych środków ochrony (przyłbic, rękawiczek) oraz stosowania dystansu do uczestników. Stało się również niezbędne wykorzystanie środków nagłaśniających pozwalających wykładowcy pracować bez nadmiernego wysilania strun głosowych. W tym miejscu warte jest zwrócenie uwagi na możliwość nabycia niedrogiego systemu wzmocnienia głosu stosowanego przez nauczycieli i przewodników turystycznych. Koszt niewielki (ok. 80 zł), a sprawdza się bardzo dobrze.
Wskazując na ten konkretnych przykład organizacji szkolenia pokazujemy, że przy zastosowaniu określonych zasad jest to możliwe i bezpieczne. Nie musimy czekać na pełne uwolnienie ograniczeń, gdyż to jest bliżej nieokreślona perspektywa.
Należy, jednakże pamiętać, że zawsze musi to się odbywać z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa zarówno dla naszych słuchaczy jak również nas samych.
Kamil Pijanowski, kierownik OSK Litwiński
Marek Górny, wykładowca