Nasza akcja jeszcze się nie zakończyła - w sprawie Listu Otwartego

/ /

Nasza akcja jeszcze się nie zakończyła - w sprawie Listu Otwartego

Data publikacji: 25 marca 2012, 00:00

Zbigniew Popławski

Pytanie: Z zainteresowaniem śledzimy zbieranie podpisów pod listem do ministra transportu w sprawie dopuszczenia do egzaminu państwowego także pojazdów szkoleniowych. W rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim” powiedział Pan, iż w całej Polsce udało się zebrać 1000 podpisów? Jak  wygląda sytuacja obecnie?

Odpowiedź: Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ośrodków Szkolenia Kierowców w porozumieniu z projektodawcami przedłużyła termin końcowy zbierania podpisów do dnia 30.04.2012 r. Powód jest prosty. W naszej ocenie środowisko zbyt „lekko” podeszło do naszego apelu i tych zebranych podpisów jest wg nas zbyt mało, aby mogło to wstrząsnąć Ministerstwem. Mamy zamiar zwiększyć nasze wysiłki i dotrzeć do szkoleniowców skupionych w innych organizacjach i tych, którzy nie są stowarzyszeni.

Pytanie: Na stronie www.prawodrogowe.pl prowadzimy sondaż w tej sprawie. W chwili naszej rozmowy, przy 614 oddanych głosach i 526 głosach poparcia, jest także 80 głosujących, którzy są przeciwni pomysłowi (8 głosujących nie ma zdania). Oponenci mówią o kosztach, które zwiększą cenę kursu; o stracie czasu podczas oczekiwania na egzamin; o koniecznym dodatkowym wyposażeniu pojazdu itd. Jak chciałby Pan przekonać ich do pomysłu?

Odpowiedź: Moim zdaniem Ci, którzy są przeciwni nie zastanowili się, ile razy do tej pory byli narażeni na straty związane z koniecznością sprzedaży swojej floty i zakupu nowych samochodów, ponieważ niespodziewanie WORD rozstrzygnął przetarg i zakupił inną markę samochodów do egzaminowania. Przeciwne zdanie na ten temat mogą mieć wg mnie tylko Ci, którzy prowadza swoje firmy od niedawna. Ja prowadzę swoją od 1990 roku i takich sytuacji przeżyłem już kilka. Za każdym razem strata wynosiła kilkanaście tysięcy zł. Podejrzewam, że Ci oponenci, to Ci sami, którzy szkolą obecnie po znacznie zaniżanych cenach, świadomie obniżając jednocześnie poziom szkolenia. Oczekiwanie na egzamin to problem leżący po stronie WORD-ów. Jeżeli czas oczekiwania na rozpoczęcie egzaminu się wydłuża świadczy to przecież o złej organizacji pracy w WORD i trzeba z tym walczyć. Od tego są organizacje lokalne szkoleniowców działające na danym terenie i nadzór nad WORD. Możliwość wskazania pojazdu przez osobę zdająca egzamin daje wiele korzyści. Po pierwsze, nie wyobrażam sobie żeby osk. podstawił na egzamin swój samochód bez instruktora. Obecność instruktora podczas egzaminu to oczywiście bezpośrednia ocena tego, co zrobiłem osobiście w zakresie wyszkolenia, w przypadku negatywnej oceny, wiem, co mam dalej robić w zakresie dodatkowego szkolenia. Po drugie bezspornym jest, że osoba zdająca egzamin (bez względu na to czy kobieta czy mężczyzna) podlegałaby dużo mniejszemu stresowi, jeżeli zdawałaby egzamin samochodem, którym się uczyła, a dodatkowo byłby obecny przy niej instruktor, który ją uczył. Egzaminator prowadzący egzamin (nic nie sugerując) również inaczej się zachowuje, kiedy jest obserwowany. Po trzecie, jest możliwość uniknięcia wielu sytuacji spornych i, w konsekwencji, wielu skarg.

Tych plusów wyliczyłbym z pewnością więcej, ale nie chodzi tu o to. Naszym nadrzędnym, wspólnym celem jest podnoszenie poziomu wyszkolenia kierowców, a przecież nikt nie zaprzeczy, że egzamin jest ostatnim etapem szkolenia. Oczywiście, że samochód zgodnie z wymogami musi być wyposażony w urządzenie rejestrujące przebieg egzaminu. Nie są to jednak wbrew temu, co mówią oponenci jakieś szalone koszty. Poza tym mogą to być, jak nam dał przykład krakowski MORD, urządzenia przenośne. Mamy XXI wiek.

Pytanie: Ośrodki egzaminowania podnoszą argument często słabego stanu technicznego pojazdów OSK, co może wpływać na stan bezpieczeństwa kursanta; wskazują na ewentualne problemy logistyczne - te mogłyby powodować kolejki pojazdów OSK oczekujących na losowanie i rozpoczęcie egzaminu; mówią o wyższych kosztach kursów; widzą trudne do rozwiązania problemy wyposażenia pojazdu, zabezpieczenia i archiwizacji nagrań itd. itp. Wszystko to ostatecznie miałoby się odbić negatywnie na egzaminie. Jak odpowiedziałby Pan te argumenty?

Odpowiedź: Oczywiście jak bym słyszał „tego się nie da zrobić”. Słyszymy to od lat z ust przedstawicieli Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów WORD. Ale są wśród dyrektorów WORD tacy, którzy wręcz mówią, że są za. Przyjmują naszą argumentację i potwierdzają plusy takiego rozwiązania (podawałem je wyżej). Na temat problemów logistycznych WORD-ów szkoda się wypowiadać. Przypomnę tylko, że w latach 1975-1992 w łódzkim Urzędzie egzaminami zarządzała jedna kobieta. Osób egzaminowanych nie było mniej, a nawet, teraz, kiedy przeżywamy niż demograficzny jest ich mniej. Egzaminatorów obsługiwanych przez „naszą” Panią Irenę było też ok. trzydziestu. Jakoś wtedy nie słyszeliśmy o kłopotach logistycznych. Panowie dyrektorzy WORD! Słaba organizacja pracy. Są organizowane takie kursy, doskonalące umiejętności logistyczne. Co do argumentu słabego stanu technicznego samochodów szkoleniowych. Nasze samochody są, co roku z mocy Ustawy poddawane przeglądom technicznym. Trudno nawet domniemywać, aby przedsiębiorca, który żyje ze sprawności swojego sprzętu dopuszczał do jego niesprawności. Przecież każdy przestój to strata kasy. Tak więc sprawność samochodów jest naszym priorytetem. O sprzęcie do nagrywania mówiłem już wcześniej. Nie jest to żaden problem i na pewno będzie on kompatybilny z WORD-owskim.

O wzrost cen szkolenia niech dyrektorzy WORD się nie martwią. Powinni Oni zawalczyć raczej o rozdział opłaty egzaminacyjnej w zakresie placu manewrowego i ruchu drogowego. Obecny system jest w majestacie prawa oszustwem. Osoba, która nie zdała egzaminu w ciągu 5 minut na placu manewrowym, musi ponieść koszt pełnego egzaminu praktycznego. A przecież samochód WORD-u nie był już dalej eksploatowany, egzaminator zakończył egzamin z tą osobą. Co się dzieje z kwotą ok.100,- zł? Jest to nieuzasadniony zysk WORD. Dlaczego na ten temat Stowarzyszenie Dyrektorów WORD nic nie mówi? Czy ktoś może kiedyś wyliczy tę kwotę? Ilość ludzi, którzy nie zdali egzaminu na placu manewrowym w całym kraju np. w ub. roku x ok.100,- zł = ??????

 Pytanie: Oponenci pomysłu sięgają do porównania z przepisem o możliwości uczestnictwa instruktorów w egzaminie praktycznym. Instruktorzy korzystają z niego marginalnie. Np. w WORD w Siedlcach skorzystano z niego 28 razy na prawie 200 tysięcy przeprowadzonych egzaminów. Z jakiego powodu - pana zdaniem - ten przepis stał się martwym?

Odpowiedź: Przepis jest dzisiaj praktycznie martwy przede wszystkim z tego powodu, że w WORD tłumy ludzi czekają godzinami na rozpoczęcie egzaminu. To się w głowie normalnie myślącego człowieka nie mieści, że ludzie są tak traktowani. Jak może sobie pozwolić właściciel firmy na wyłączenie instruktora z pracy na tak długi czas? Ten stan dyrektorzy WORD nazywają „problemami logistycznymi”? To jest po prostu skandal.

Mówiłem już wcześniej, że wprowadzenie możliwości wyboru na egzamin samochodu przez osobę zdającą egzamin poprawi ten stan.

 Pytanie: Właśnie minął miesiąc od chwili, gdy  na łamach PRAWO DROGOWE & NEWS opublikowaliśmy, a następnie udostepniliśmy w naszym portalu L-instruktor.pl projekt Państwa LISTU OTWARTEGO. Czy jest już ostateczna jego wersja? Na kiedy przewidujecie Państwo termin jej złożenia na ręce ministra?

Odpowiedź: Jak już wspomniałem wcześniej przedłużyliśmy zbieranie podpisów i po zakończeniu akcji przekażemy LIST do p. Ministra transportu, do Posłów na Sejm RP a może nawet do premiera rządu.

 

Rozmawiała Jolanta Michasiewicz, red. nacz. tygodnika PRAWO DROGOWE @ NEWS

 

 

 

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.