Nauka jazdy na sklepowym parkingu?

/ /

Nauka jazdy na sklepowym parkingu?

Data publikacji: 23 września 2020, 01:57
Nauka jazdy na sklepowym parkingu? (fot. screen)

Co ma wspólnego interpelacja poselska i kolizja na parkingu przed supermarketem? Otóż ma. Sprawczyni kolizji postanowiła podszkolić swoje umiejętności kierowcy. Natomiast interpelacja to apel o umożliwienie szkolenia kierowców posiadających prawo jazdy w profesjonalnych ośrodkach szkolenia kierowców.

Apel o zmianę ustawy. Posłanka Joanna Mucha złożyła kolejną (rok 2017 i 2020) interpelację poselską w sprawie art. 112 ustawy o kierujących pojazdami, czyli w sprawie kursów doszkalających dla kierowców posiadających prawo jazdy. - Osoby posiadające prawo jazdy, ale nie używające samochodu lub innego pojazdu dłuższy czas, chcą często skorzystać z oferty szkół nauki jazdy. To oczywiście bardzo rozsądna decyzja ze względu bezpieczeństwa prowadzącego pojazd oraz innych użytkowników ruchu drogowego. Niestety art. 112 ustawy o kierujących pojazdami mówi, że "szkolenie praktyczne osób posiadających uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym jest prowadzone w ośrodku doskonalenia techniki jazdy". Czyli osoby, które np. chcą prowadzić pojazd po 10 latach przerwy mogą się szkolić tylko na zamkniętych torach. Nie mogą one pod okiem instruktora szkoły nauki jazdy wyjechać na ulice, aby przypomnieć sobie praktycznie zasady poruszania się po drogach publicznych. Analogicznie wygląda sytuacja osób, które z powodu przekroczenia limitu punktów karnych zostały skierowane na egzamin sprawdzający. Obywatele znajdujący się w takiej sytuacji również nie mogą skorzystać z usług szkół jazdy przed podejściem do egzaminu. Ośrodkom szkolenia kierowców za złamanie tego przepisu grożą dotkliwe sankcje włącznie z zakazem dalszego prowadzenia działalności – uzasadniała. W roku 2017 resort infrastruktury potrzebę regulacji potwierdził. Zmiana ustawy o kierujących miała być pomieszczona w najbliższej nowelizacji, uchwalono kilka kolejnych, ale bez obiecanej poprawki. I taki stan prawny obowiązuje do dnia dzisiejszego.

Zdarzenie uzasadniające wniosek. Tymczasem miało miejsce zdarzenie, które potwierdziło potrzebę zmian prawa. Otóż młoda pani posiadająca prawo jazdy, ale potrzebująca kilku jazd doszkalających (po sześcioletniej przerwie), podjęła decyzję poprawy umiejętności i jazd szkoleniowych na… parkingu jednego z łódzkich supermarketów. Zabrakło profesjonalnego instruktora, zabrakło profesjonalnie wyposażonego pojazdu szkoleniowego, zabrakło stosownych przepisów. Młoda pani wraz ze swoim przypadkowym nauczycielem zdemolowała infrastrukturę parkingu (wygięte stelaże wiat do przechowywania wózków sklepowych, rozbite szyby, zmiażdżone zaparkowane wózki sklepowe), nic nie wiemy o pojeździe „szkoleniowym”, ale oglądając zdjęcia skutków „szkolenia” nie ma wątpliwości, iż nie może być tu mowy o braku uszkodzeń. Tymczasem 25. latka otrzymała mandat za brak pasów, spowodowanie kolizji (prawdopodobnie w wyznaczonej strefie ruchu) i zniszczenie mienia (straty są szacowane).

Posłanka pytała czy zostały podjęte działania w celu zmiany przepisów, dzisiejszy wypadek „jazdy doszkalającej na parkingu supermarketu” to uzasadnienie potrzeby takiej regulacji. (jm)

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.