Nowa ustawa o kierujących pojazdami – za rok!

/ /

Nowa ustawa o kierujących pojazdami – za rok!

Data publikacji: 19 lutego 2012, 00:00
Autor: Jan Szumiał (Praska Auto Szkoła)

Odroczenie do 19 stycznia 2013 roku wejścia w życie znowelizowanej ustawy o kierujących pojazdami ma swoje dobre i złe strony. Wprowadzała ona wiele zmian zaostrzających kryteria uzyskiwania uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zaostrzała też konsekwencje nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego, szczególnie, gdy zagrażało to bezpieczeństwu. Wiele osób uważa jej przepisy za zbyt rygorystyczne, nie zwracając przy tym uwagi, że za jej przyjęciem przemawiały nie tylko formalne wymogi dostosowania polskiego prawa do przepisów unijnych , ale i przyczyny obiektywne : rażąca skala ignorowania i niestosowania się do przepisów ruchu drogowego przez polskich kierowców, czego skutkiem są wypadki drogowe, w których giną lub odnoszą ciężkie obrażenia (często przypadkowi) ludzie i których liczba stawia nas w niechlubnej czołówce państw o najwyższym współczynniku wypadków i ofiar w Europie.

Jeśli nowe przepisy miały w jakiś sposób temu przeciwdziałać , to przez zmianę filozofii kształcenia i egzaminowania przyszłych kierowców. Chodzi o to , żeby zacząć w końcu czego innego uczyć na kursach i wymagać na egzaminach, niż obecnie. Aby nie było rozbieżności w interpretacji przepisów i wymogów między szkoleniowcami a egzaminatorami

Pomijając tę część absolwentów naszych kursów, którzy łamią przepisy ruchu drogowego świadomie, licząc na fart, z głupią brawurą i nieuzasadnionym poczuciem pewności siebie, to zdecydowanie większa ich część robi to, ponieważ na kursach ich bezpiecznej jazdy po prostu nie nauczono. W ilu ośrodkach nauki jazdy szkolenie teoretyczne w obowiązującym obecnie systemie zawężone jest tylko do zapoznania kursantów z pytaniami testowymi występującymi na egzaminach? W ilu ośrodkach nauki jazdy nie przeprowadza się całego cyklu szkolenia praktycznego zakończonego uczciwym egzaminem wewnętrznym? Tolerujący taki stan rzeczy postępowanie, kierownicy ośrodków i instruktorzy nauki jazdy często tłumaczą przychylnością w stosunku do kursantów, aby skrócić czas szkolenia i oczekiwania na egzamin w WORD, który niekiedy wydłuża się i do miesiąca. Przez ten czas – tłumaczą - kursanci wychodzą z wprawy, co ma wpływ na wynik egzaminu.

Jeśli nowa ustawa miała swoimi postanowieniami zaradzić temu stanowi spraw, to jej opóźnienie jest wyraźnie rzeczą niedobrą.

Niemniej jej opóźnienie ma też dobra stronę. Jako główną przyczynę odroczenia ustawy podaje się nieprzygotowanie WORD-ów od strony technicznej do wprowadzenia zmian w systemie egzaminowania. Jednak tych przyczyn jest więcej i – w mojej ocenie – są one poważniejsze. Choćby zbyt krótki czas na konsultacje społeczne projektów rozporządzeń wykonawczych do ustawy i – co tu ukrywać- ich pospieszność i powierzchowność. Wiele postulatów naszego środowiska zostało zignorowanych i wprowadzenie do rozporządzeń koniecznych korekt okazało się niemożliwe. W efekcie w projektach rozporządzeń pojawiły się takie kwiatki, jak program szkoleń opracowany chyba przez kogoś , kto zasnął w latach 70-tych i przespał ostanie , a nawet 40 lat.

Dodajmy do tego, że wiele zapisów w nowej ustawie i rozporządzeniach wykonawczych jest bardzo rygorystycznych w stosunku do szkolenia ( np. sztywny program części praktycznej kursu, w którym nie ma możliwości dostosowania go do indywidualnego toku nauki zależnego od predyspozycji i postępów kursanta) . Wciąż niepokoi próba usankcjonowania podziału na „lepsze” i ‘gorsze” OSK. Wyrazem nadinterpretacji zapisów ustawy jest przesadne rozbudowanie w projektach rozporządzeń nadzoru nad szkoleniem. O tym wszystkim warto porozmawiać na nowo, wykorzystując darowany rok.

Czy środowisku szkoleniowców uda się przekonać odpowiednie władze do potraktowania serio ich postulatów i dokonania koniecznych zmian w tej kwestii, czas pokaże. Nie pozwólmy na przerwanie rozmów.

Aby były one jeszcze owocniejsze, musimy się mocniej scalić, zintegrować. Pokazać, że należy nas szkoleniowców słuchać i zaufać naszemu doświadczeniu, że mamy poczucie powagi sprawy, i nam również zależy na poprawie bezpieczeństwa na drodze.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.