Prawo jazdy bez udziału w egzaminie

/ /

Prawo jazdy bez udziału w egzaminie

Data publikacji: 21 września 2020, 17:06

Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Tarnowie: - Zatrzymano kilka osób na terenie Katowic, Warszawy i Rzeszowa. Trzy osoby usłyszało zarzuty określone w kodeksie karny o udziale w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 kodeksu karnego), ponadto wszyscy usłyszeli zarzuty wyłudzenia poświadczenia nieprawdy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego oraz posługiwania się nie swoim dokumentem tożsamości (art. 272 i art. 275 § 1 kodeksu karnego).

Zatrzymania. Prawdopodobnie od początku 2019 r. (lub wcześniej) miał trwać proceder pozyskania międzynarodowego prawa jazdy poprzez udział w egzaminach państwowych „dublerów” osób ubiegających się o dokument. Dodajmy, iż dla wielu obywateli Chin bariera językowa była wielką przeszkodą dla uzyskania uprawnień. Właśnie zorganizowana grupa obywateli Chin organizowała działania, za które grozi im dziś kara pozbawienia wolności do lat ośmiu oraz deportacja. Zatrzymane osoby – jak się okazuje – częściowo przyznały się do zarzutów. Tarnowska prokuratura wobec trzech osób wystąpiła do sądu o zastosowanie sankcji aresztu, sąd przychylił się do wniosku orzekł areszt tymczasowy na okres 3. miesięcy. Pozostałe osoby odpowiadać maja z tzw. wolnej stopy. Tarnowscy śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymać, ponieważ spraw ta ma charakter rozwojowy.

Scenariusz. Grupa przestępcza korzystała z możliwości, iż obywatel Chin posiadający krajowe prawo jazdy, aby podróżować po drogach Unii Europejskiej potrzebuje tzw. międzynarodowego prawa jazdy i fakt, iż dla uzyskania takiego dokumentu w takiej sytuacji jest potrzebne jedynie pozytywne zdanie egzaminu teoretycznego w języku angielskim. Jak przypominają policjanci możliwość taką przewiduje Konwencja Wiedeńska i Konwencja Genewska, których Chińska Republika Ludowa nie podpisała. Działająca na terenie Polski grupa ułatwiała zdanie takiego dokumentu poprzez zastępowanie zgłoszonego do egzaminu osoby „dublera”. - Dwoje obywateli Chin (mężczyzna w wieku 41 lat oraz kobieta w wieku 36 lat) wspólnie z Polką (w wieku 25 lat) organizowali takie egzaminy dla wszystkich Chińczyków, którzy się do nich o to zwrócili. Za pośrednictwem sieci Internet nawiązywali kontakt z zainteresowanym Chińczykiem, a następnie przesyłane były oryginały dokumentów przyszłego kierowcy, po czym zostały zakładane profile kierowców. Na egzaminie państwowym stawiał się dubler (mężczyzna lub kobieta), którzy sprawnie zaliczali państwowy egzamin. Następnie wszystkie dokumenty wraz z uzyskanym dowodem zdanego egzaminu (międzynarodowym prawem jazdy) wracały do jego właściciela (zleceniodawcy), który płacił za taką usługę – dowiadujemy się. Zlecający tę „usługę” za oryginalne dokumenty płacił kilka tysięcy złotych.

Grupa działała na terenie całej Polski, zatrzymania dokonano w Tarnowie, były one możliwe dzięki dociekliwości jednego z egzaminatorów tutejszego WORD. Śledztwo trwa. - Wyglądało to tak, że figurant podszywał się pod daną osobę i zdawał za nią egzamin. Byli świetnie przygotowani, posiadali certyfikaty potwierdzające znajomość języka. Oszustwo wyszło na jaw dzięki spostrzegawczości jednego z egzaminatorów tarnowskiego MORD-u - powiedział prokurator rejonowy Marcin Stępień. 

Sprostowanie. Jak się dowiedzieliśmy - z wiarygodnego źródła informacji - proceder swoim zasięgiem obejmował wiele państw europejskich. Obywatele Chin, którzy „zdobywali” - w opisany powyżej sposób - polskie prawo jazdy (nie jak to mylnie nazwano prawo jazdy międzynarodowe), zamieszkiwali np. we Francji, czy Niemczech i tam już w prostym trybie administracyjnym wymieniali dokument polski na tamtejszy – krajowy. Przypomnijmy, iż taki obowiązek dotyczy pobytów powyżej 185 dni. Zlecenia „zdobycia” polskiego prawa jazdy przypływały z Europy, a sami zleceniodawcy prawdopodobnie nie przebywali w Polsce ani jednego dnia, oryginalne nielegalnie zdobyte uprawnienia były im przekazywane po uiszczeniu niebagatelnych kwot. Jak to nazwano „dublerzy” zdawali egzaminy w różnych WORD-ach, w różnych językach (nie tylko angielskim). Nasz informator potwierdza, iż sprawa ma charakter rozwojowy. (jm)

 

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.