W Rybniku Sąd Okręgowy w procesie odwoławczym rozpatrzył apelację i podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w sprawie o śmiertelne potrącenie egzaminatora. Oskarżona o nieumyślne spowodowanie wypadku skazana została na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Wyrok jest prawomocny.
W sierpniu 2020 r. Sąd Rejonowy w Rybniku skazał kandydatkę na kierowcę, zdającą egzamin państwowy na prawo jazdy kat. B na placu manewrowym WORD w Katowicach - filii w Rybniku. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czerwcu 2019 r. 69-letnia Barbara K. już podczas pierwszego manewru tzw. jazdy po łuku, nie zatrzymała się we wskazanym miejscu, nacisnęła pedał gazu, przez co rozpędziła pojazd do 50 km/godz. W efekcie potrąciła 35-letniego Łukasza O., który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Egzaminator znalazł się na placu, albowiem w tym samym czasie egzaminował inną osobę. Prokuratora postawiła kobiecie zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze sutkiem śmiertelnym. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę od sześciu miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Kobieta - za śmiertelne potrącenie egzaminatora - została skazana na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 10 lat. Ponadto nakazał zapłatę 4 tys. zł na rzecz rodziny nieżyjącego egzaminatora. Wydany został tak łagodny wymiar kary bowiem uznano, iż oskarżona działała nieumyślnie - w chwili zdarzenia miała w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność, gdyż cierpiała na zaburzenia czynności poznawczych. Powołani przez sąd biegli lekarze psychiatrzy i psycholog stwierdzili u kobiety ograniczoną poczytalność. W uzasadnieniu sędzia orzekła, iż egzaminator swoim zachowaniem przyczynił się do zaistnienia wypadku drogowego w ten sposób, że podjął obiektywnie nieracjonalne działania mające na celu zatrzymanie pojazdu kierowanego przez oskarżoną (a która straciła panowanie nad pojazdem) w wyniki czego znalazł się na torze jazdy tego pojazdu.
Od wyroku odwołał się prokurator, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych oraz obrońca Barbary K. W Sądzie Okręgowym w Rybniku zapadł wyrok II instancji. Sędzia Aleksandra Odoj-Jarek podtrzymała karę. Wyrok jest już prawomocny. (jm)