Problem zamglenia – rady dla okularników

/ /

Problem zamglenia – rady dla okularników

Data publikacji: 8 maja 2020, 09:05

YouTube. Film [kliknij] (fot. screen)

Maseczki ochronne od 16. kwietnia mamy obowiązek nosić i nosimy wszyscy, albo… prawie wszyscy. Sprawiają nam dyskomfort. Jest jednak sytuacja, w której mogą także spowodować wprost niebezpieczeństwo. Mamy tu na myśli osoby noszące okulary. A to zagrożenie to brak widoczności przy zamglonych czy zaparowanych okularach. Redakcja portalu L-INSTRUKTOR apeluje CZYTAJ i PYTAJ i radzi.

Maseczki ochronne, które od 16 kwietnia mamy obowiązek nosić w przestrzeni publicznej – przypomnijmy zakrywając usta i nos - stają się problemem. Dla nas wszystkich, ale przede wszystkich dla – jak to śpiewała Agnieszka Osiecka – okularników. A według bardzo ogólnych szacunków - prawie dwie na trzy osoby noszą okulary. Odczuwamy dyskomfort. Jednak zaparowane okulary stają się także wielkim niebezpieczeństwem. dla osób za kierownicą np. dla odbywających jazdy szkoleniowe kandydatów na kierowców, także ich instruktorów (obydwie osoby muszą przebywać w maseczce) itp. Niebezpiecznie ograniczają pole widzenia. I oto znaleźliśmy kilka prostych rad dla tytułowych okularników. Co do zasady pamiętajmy o właściwie dopasowanej/przylegającej do naszej twarzy-nosa maseczce. Nieszczelność powoduje, iż para z naszych ust wydobywa się poprzez szparę pomiędzy twarzą i materiałem i osadza się na szkłach.

Oto jak z problemem zaparowanych okularów radzą sobie inni. Sprawdźmy, który z nich dla nas okaże się skuteczny, jak łatwo możemy sobie poradzić z tym problemem:

Rada nr 1. Zaparowujemy okulary wydychając powietrze pod maseczką. Ciepło naszego oddechu natychmiast zaparowuje zimniejsze szkła okularów. I pomysłem jest tu umieszczenie chusteczki higienicznej pomiędzy maseczką a naszą twarzą (grzbietem nosa). Czyli od wewnątrz, pod górną krawędzią maseczki włóżmy złożoną (fot. poniżej) chusteczkę higieniczną. Zakładamy maseczkę i następnie okulary nakładamy na maseczkę, tak aby znalazła się ona pod szkłami. Wówczas ta chusteczka pochłania wilgoć oddechu, a tym samym zapobiega zaparowaniu. Najlepiej, gdyby w tej krawędzi maseczki był umocowany drucik dociskający.

Rada nr 2. Ta równie prosta. Jej wyznawcy sugerują, abyśmy umyli szkła okularów wodą z mydłem (inną opcją jest użycie roztworu z gliceryną, lub ze zwykłym płynem do naczyń, skuteczną okazuje się także minimalna ilość pianki do golenia, mają być nimi też płyny do czyszczenia szyb i luster – ostrzegamy, tu jednak może zachodzić niebezpieczeństwo specjalnych powłok na naszych szkłach). Następnie szmatką z mikrofibry lub miękka chusteczką polerujemy szkła. Roztwór pozostawia na szkłach cieniutką warstwę, która zapobiega tworzeniu się i utrzymywaniu cząstek wody. Tę czynność musimy powtarzać kilka razy dziennie.

Rada nr 3. To wynalazek na miarę trwającej epidemii. Otóż wymyślono mały kawałek metalowej spinki, którą uszczelniamy górną część maski. Pomysłem jest też wszycie cienkiego/elastycznego drucika w górny brzeg maseczki. Wówczas ta ostatnia jest idealnie dopasowana do twarzy – dokładniej do naszego nosa, wydychane powietrze nie przechodzi przez górną część maski, nie ma zaparowania okularów. Tę spinkę opracowała jedna z francuskich firm.

Rada nr 4. Umieść maskę maksymalnie wysoko na twarzy - tak blisko oczu, i następnie nałożyć okulary – dodatkowo uszczelnią maseczkę. Okulary zakładamy nieco niżej niż praktykujemy to zazwyczaj.

Rada nr 5. Jeszcze bardziej prostą radą – także zmierzającą do dopasowania naszej maseczce na nosie – to sposób polegający na założeniu jej ze skrzyżowanymi gumkami przed zaciągnięciem ich za ucho.

I na koniec oto co radzi swoim czytelnikom dziennik „The New York Timies”. Apeluje - pomiń sposób pływaków! Pływacy i płetwonurkowie regularnie stosują następującą sztuczkę, aby nie mieć zamglonych okularów… plują na swoje okulary lub maski i polerują je. Ale, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z wirusem układu oddechowego i próbujemy powstrzymać rozprzestrzenianie się zarazków, plucie na okulary nie jest zalecane podczas pandemii.

Czyli podsumujmy już całkiem poważnie: Maseczki nośmy! Zakrywajmy usta i nos! Okularnicy – sprawdźcie przywołane powyżej rady! Maseczki, aby były skuteczne powinny być szczelne! Popatrzcie na zdjęcia lekarzy czy pielęgniarek kończących wielogodzinny dyżur i odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego na twarzach mają takie, a nie inne ślady. MASECZKI MUSZĄ BYĆ DOPASOWANE! (jm)

* * *

Macie pytania – zadajcie je!

Macie problem? Macie sposób?

Podzielcie się nimi!

Wszystkim nam będzie łatwiej!

Czytajcie: www.l-instruktor.pl też www.prawodrogowe.pl

Piszcie: redakcja@l-instruktor.pl też tygodnik@prawodrogowe.pl

 

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.