Aura sprzyja przejażdżkom na jednośladach, trwa także szczyt sezonu szkoleń motocyklowych.Czego nie wymaga polskie prawo, a o czym warto pamiętać dla własnego bezpieczeństwa?
600 motocyklistów skontrolowali w miniony weekend opolscy policjanci. To efekt specjalnej akcji funkcjonariuszy. Akcja trwała przez cały weekend. W kilku punktach na terenie całego województwa policjanci szczególną uwagę skoncentrowali na kierujących jednośladami. Wśród sprawdzanych kierujących byli też amatorzy jazdy na "podwójnym gazie". Oczywiście nie zabrakło też kontroli prędkości. Prawie 130 kierujących popełniło wykroczenia, 5 straciło prawo jazdy.
Nie tylko alkohol i brawura pociągnęły za sobą konsekwencje. Ze względu na zły stan techniczny wielu maszyn i błędy w dokumentach, funkcjonariusze zatrzymali aż 28 dowodów rejestracyjnych.
Opolscy policjanci zaznaczają, że to nie pierwsza tego typu akcja i na pewno nie ostatnia. Co ważne, takie działania zwykle poprzedzają działania prewencyjne. "Uświadamiamy motocyklistów, zwłaszcza początkujących, z jakimi zagrożeniami mogą mieć do czynienia na drodze. Zwracamy uwagę na fakt, że kierującego samochodem chronią systemy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i pasy. Motocyklistę, to co ma na sobie i zdrowy rozsądek" - czytamy w internetowym komunikacie.
Ostatnie zdanie jest szczególnie warte zapamiętania i przekazania zdobywającym uprawnienia kursantom. "Sezon motocyklowych szkoleń trwa w najlepsze" - przyznaje Tomasz Kulik, instruktor nauki jazdy, właściciel Motocyklowej Szkoły Jazdy "Kulikowisko". "Największy ruch jest właśnie teraz, choć sezon zaczął się już w połowie lutego i sądzę, że potrwa do połowy września" - zaznacza.
O tym trzeba pamiętać mimo, że prawo tego nie wymaga. Dla własnego bezpieczeństwa:
- Pilnuj wieku opon. Wbrew pozorom, ma to duże znaczenie. "Opony starsze niż 5 lat w ogóle nie trzymają! Zdarza się, że ktoś kupi 10-letni motocykl w dobrym stanie. To oczywiście możliwe, maszyna mogła być sporadycznie używana, ale ma fabryczne opony. Taka sytuacja jest proszeniem się o wypadek" - przypomina Tomasz Kulik.
- Zapinaj kask pod brodą. Przepisy wymagają obecności kasku na głowie. Warto jednak skorzystać z zapięcia pod brodą. Kulik ostrzega - "Może się zdarzyć tak, że podczas wypadku motocykliście kask spadnie z głowy zanim dojdzie do kontaktu z asfaltem, czy innym pojazdem".
- Spinaj górę i dół kombinezonu. Jeśli producent Twojego stroju motocyklowego przewidział obecność suwaków pozwalających spiąć kurtkę ze spodniami - skorzystaj z nich. Podczas upadku z motocykla kurtka może się podwinąć. Nietrudno wtedy o zdarcie skóry z pleców.
- Wymieniaj płyn hamulcowy. Stary płyn potrafi skutecznie pogorszyć efektywność pracy hamulców. "Wiek płynu liczymy nie w przejechanym dystansie, ale w czasie" - zaznacza instruktor. Płyn hamulcowy należy wymieniać przynajmniej raz na dwa lata, przy okazji okresowego przeglądu.