Składka na media narodowe ma wynosić 15 złotych i być doliczana do rachunku za prąd. Nieważne, że nie masz telewizora, będziesz musiał zapłacić. Co najważniejsze, ile rachunków, tyle składek. Zobacz ile zapłacisz.
Oczywiście obowiązek "zrzutki" na media publiczne już teraz jest obowiązkowy. Abonament radiowo-telewizyjny płaci jednak aktualnie jedynie około 8 proc. Polaków. Jego stawka jest uzależniona od ilości posiadanych odbiorników RTV. Płacić powinno się przelewem albo w okienku pocztowym z użyciem specjalnej książeczki opłat abonamentowych. Na czym więc będą polegać zmiany i dlaczego to dla Ciebie istotne?
Jeśli prowadzisz firmę, która w dodatku ma kilka siedzib, filii albo z jakiegokolwiek powodu płacisz więcej niż jeden rachunek za prąd, 15-złotową składkę pomnóż przez ilość płaconych, miesięcznych rachunków. Każda z faktur za prąd będzie obarczona dopłatą z tytułu składki audiowizualnej.
Przykład:
Twój Ośrodek Szkolenia Kierowców posiada dwa biura i plac manewrowy. Każda z tych nieruchomości korzysta z innego przyłącza energii elektrycznej. Łącznie masz więc 3 liczniki. Twoje faktury wzrosną łącznie o 45 złotych (miesięcznie).
Do tego dolicz jeszcze prywatny, domowy prąd. Jeśli masz jedno mieszkanie, z Twojej kieszeni miesięcznie będzie znikało 60 złotych więcej niż aktualnie.
Nawet, jeśli nie masz choćby jednego telewizora.
Abonament aktualnie stanowi około 20 proc. budżetu publicznej telewizji. Pozostała część to dochody z reklam. Nowa składka na media, już nie publiczne, a narodowe, ma poprawić ich kondycję finansową. Rząd obliczył, że z tytułu nowej, obowiązkowej składki uda się zebrać 2 miliardy złotych.