Mieszkańcy Chojnic i okolic, chcąc zdać egzamin na prawo jazdy, muszą pokonać niemałą odległość. Najbliżej mają do Bydgoszczy - bagatela - ponad 85 kilometrów.
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci/biala-plama-na-mapie.html
Niedługo oddział w Szczecinku. Będzie bliżej.
Panom w wypasionych brykach z W-wy na ministerialnych posadach jest to obojętne czy jest to 50 km czy 150 km
Jakoś w RFN egzaminy są w miasteczkach po 20czy 30tys.mieszkańcow WORDow i ich dyrektorow,placow,aut z przetargu i tego calego majdanu nie ma i jakoś to dobrze funkcjonuje ...
WORDy jak przystało na monopolistów nie lubią konkurencji ☺
Jak widać na podanym przykładzie wicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski tłumaczy, że dyskusja o konieczności utworzenia filii WORD u w Chojnicach wraca regularnie, co 2-3 lata, "jak bumerang". Z tak wysokiego poziomu trudno jest przecież rozstrzygnąć stary i od wieczny dylemat: czy tabakiera jest dla nosa czy może to nos jest dla tabakiery.
Oby uległo to kiedyś zmianie. Smutne ze kursant musi po 60czy 80 km jechac na szkolenie czy egz.
System jest tak przestarzały i nieefektywny ze dopóki MI nie zrobi prawdziwej rewolucji w postaci radykalnej zmianie uzyskania PJ nic nie ulegnie zmianie. Wystarczy spojrzec w kierunku jak juz ktoś zauwazył naszej zachodniej granicy. Dośc prosto tam jest uzyskać PJ [niekoniecznie tanio].
Niestety ale takich plam jest wiele. A będą dopóki będą istniały WORDy.
Niech wicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski, zdejmie z oczu klapki i szerzej spojrzy na problem utworzenia fili PORD-u w Chojnicach???
A Koszalinek? 116 km od Chojnic i łatwiej zdać niż w Gdańsku ;)