To wszystko przez ten stres i nerwowy tryb życia

Tak go zestresowali na egzaminie, że serce nie wytrzymało. Kiedy wreszcie w naszym kraju będzie normalnie?

Czekam kiedy serce pęknie Ministrowi i otworzy się głowa bo to wszystko jest dla KASY, widać to gołym okiem a ludziom udowodnić że są zagłupi aby poruszać się po POLSKICH DROGACH wybudowanych za własne podatki. Światu zaś pokazać że nie można kierować takim społeczwństwem które nie może rozwiązać prostego w/g nich testu czego przykładem jest DRREKTOR WORD w Zielonej Górze PANIE PREMIEŻE JAK TU ŻYĆ w takim kraju kiedy głupota i pazerność RZĄDĄCYCH bierze górę

Ministrowi serce nie pęknie,nie ma na co liczyć. Rząd robi z ludzi baranów i państwo policyjne. Myślą , że to co wprowadzają poprawi bezpieczeństwo na drogach jakby tylko testy na to miały wpłynąć. W Niemczech egzamin praktyczny trwa 10 minut, w Irlandii zdaje się testy i dostaje prawo jazdy - co prawda z ograniczeniami ale nikt nikogo nie sprawdza nie wiadomo ile czasu, w Anglii egzamin zdaje się na własnym samochodzie.Nikt nikogo nie stresuje....I ludzie jakoś jeżdżą. Po prostu słów brak ,żeby opisać co się dzieje w kraju nad Wisłą.

BO tam są prostrze skrzyżowania.U nas uliczki i inne cuda architektury sprawiają że nie mamy ulic - przecznic skrzyżowanych pod kątem prostym jak w USA. Plus 99% skrzyżowań z sygnalizacją.

W inieniu Własnyn i wielu innych instruktorów wyrażam głęgokie ubolewiania i wspólczucie rodzinie i najbliszym z powodu zamęczenie przez WODD kandydata na kierowcę jest to pierwszy męczennik WORD w POLSCE CZEŚC Jego PAMIĘCI aby ta ofiara skłonia do myślenia Pana NOWAKA i jego Wspólników

Tak się dzieje bo chorzy ludzie doszli do władzy ,ich choroba to zawiść i nienawiść, działanie pod fałszywym hasłem dla dobra człowieka i ułatwienia mu życia. A tak niedawno pod tymi hasłami szli do więzienia walcząc o naszą sprawę Patrzcie jak świat się zmienia.

Śmierć tego młodego człowieka jest dowodem jak ogromny stres występuje przy egzaminie. Pytam więc kto przyjmie odpowiedzialnośc za jego śmierć, przecież lekarz stwierdził że jest zdrowy. Serdecznie wspólczuję rodzinie i jego najbliszym OBOK TEJ ŚMIERCI NIE MOŻNA PRZEJŚĆ OBOJĘTNIE co trzeba zrobić aby egzamin był pryjazny człowiekowi,i co zrobić aby taka sytuacja się nie powtórzyła

Ciekawe czy pan Minister zdał by teraz egzamin ...?????

Pan Minister zdałby egzamin na prawo jazdy tak jak mu jdzie kierowanie resortem

Serce nie wytrzymalo na egzaminie kursantowi, szczeże i serdeznie wspólczuje rodzinie, ale mnie instruktora krew zalewa ,że nikt do końca niewie jak to wszystko ma wyglądać. Starostwa i Ministerstwo okopały się w swoich siedzibach a swerą szkolenia rządzi chyba jakiś pijany Jaś. Czekam Jasiu kiedy wytrzeżwiejesz i otrzeżwiejesz, kac potężny ,oj chyba trzeba będzie długo czekać. PIELĘGNIARZ Obok śmierci kursanta nie bądżmy obojętni TO JES PROBLEM i wyrzut dla RZĄDZĄCYCH miejmy go w swojej pamięci.