Ci Panowie powinny przedstawić postulaty podnoszone przez środowisko protestujące. Są już od dawna wiadome i nie trzeba debatować nad tym. Odnoszę wrażenie że w tamtym środowisku które protestuje jest prawdziwa reprezentacja Ośrodków.

Ale fajni jesteście. Super, że Jarmuziewicz ma pełne popracie PRAWIEcałego środowiska BARONÓW!!! BRAWO, BRAWO, BRAWO!!! Pytanie, ile srebrników wam dali???

Uczestnicy usłyszeli od wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza deklarację przychylności ministerstwa dla większości postulatów branży. Wśród pozytywnie ocenionych są te dotyczące egzaminu praktycznego z wykorzystaniem auta należącego do OSK, kwestie związane z "Super OSK", e-learningiem, pytaniami egzaminacyjnymi itp. Jeżeli nie jest to tylko deklaracja to po co powoływać specjalny zespół i tracić bez cenny czas ? Może najprościej jest załatwić zmianę legislacyjną? Naprawdę czy potrzebujecie nas jako "kwiatek do kożucha" Z poważaniem Wojciech Szemetyłło

zróbmy wszystko aby e-learning kompletnie opuścił ustawę ! e-learning to będzie miejsce do przekrętów - kursanci będą odbywać kurs w domu a jeśli już pofatygują się do biura to będą się uczyć pod nadzorem "sekretarki"

Ministerstwo szuka poparcia społecznego i już je ma ,jak widać na załączonym obrazku.To ci ,,Panowie,, którym na równi z nieudacznikami z ministerstwa zawdzięczamy bubel ustawę pisaną pod własne interesy.

Proponuję masowe występowanie z organizacji które nikogo i nic niereprezętują, żeby się okazało że król jest nagi , to jest proste jak myśl LENINA

http://www.facebook.com/InstruktorzyNaukiJazdy - spróbujmy się spotkać i porozmawiać o zjednoczeniu sił. To w Nas instruktorach leży potencjał przyszłych kierowców. Pozdrawiam Wszystkich

Taaaaa i zmusić wszystkich do robienia praw jazdy. Może najpierw narobić chętnych na szkolenie :). Nie wiem dlaczego nikt nie pisze, że nie ma chętnych na robienie praw jazdy. Wszystkie Zjednoczenia i prostesty nie zmusza ludzi do robienia praw jazdy. Nawet żeby kazdy po kursie dostawał dostawał prawo jazdy bez egzaminu to i tak chęnych nie będzie /przynajmniej nie tylu aby wszyscy instruktorzy mogli utrzymac sie ze szkolenia/. Twardy kapitalizm to kapitalizm, Obawiam sie, że wielu z nas pójdzie z torbami. Smutne, tez mysłałem że doczekam emerytury.

Zwracam się do tych instruktorów, którzy tak jak ja otworzyli małe OSK z powodów ekonomicznych, którzy tak jak ja otrzymywali wynagrodzenie na poziomie 6,50 na godzinę za prowadzenie szkolenia praktycznego a wcześniej 5,00 za prowadzenie wykładów, którzy cenią swoje doświadczenie i nie godzą się na takie traktowanie przez innych, "większych" z Naszego środowiska. A jak na razie tacy "duzi" są Naszymi reprezentantami, a przynajmniej tak się mianują. Kapitalizm, kapitalizmem, ale powinniśmy się szanować jako środowisko i w środowisku.