albo takie stowarzyszenie należy uznać za organizację działającą wbrew prawu i zdelegalizować, bo przecież prezesem takiego stowarzyszenia nie może zostać szewc, kelner, czy hydraulik. albo jeżeli działa już 20 lat zgodnie z prawem, trzeba uznać jednego z dyrektorów prezesem bez zastrzeżeń.

Mieliśmy prezydenta elektryka (Wałęsa), to czemu hydraulik nie miałby zostać prezesem stowarzyszenia?

To ten człowiek co tak broni patologii samofinansowania się WORD'ów. Bardzo się cieszę, że odszedł w niebyt.

problem w tym, że według statutu członkiem tego stowarzyszenia (w nazwie dyrektorów WORD) może być tylko dyrektor WORD lub osoba pełniąca tą funkcję. zaś prezesem ktoś będący członkiem. trudno aby hydraulik został członkiem, a już prezesem stowarzyszenia, czy to elektryków, czy lekarzy, czy kucharzy. jeżeli władze zarejestrowały to stowarzyszenie wraz z jego statutem, to powinno się godzić na prezesowanie. bo niezależnie który członek stowarzyszenia zostanie prezesem, zawsze będzie to osoba pełniąca funkcję publiczną (dyrektor WORD, bo innych w tym stowarzyszeniu nie ma). dziwne tylko, że przez 20 lat nikomu to nie przeszkadzało, a teraz zainteresowało się tym CBA, choć taka sama sytuacja była przez 20 lat.

BalthierMieliśmy prezydenta elektryka (Wałęsa), to czemu hydraulik nie miałby zostać prezesem stowarzyszenia? Każdy, skup się, każdy może zostać prezydentem, pod warunkiem , że spełniania konstytucyjne wymagania. Hydraulik, elektryk, nawet hejter internetowy. Nie piszesz przecież czy P. Wałęsa był złym - dobrym prezydentem tylko, że był elektrykiem. Tak łatwo nie wyleczysz kompleksu niższości. Patologia samofinansowania WORD-ów ??? Istnieje wiele instytucji publicznych, które samofinansują się .... ale o tym nie wiesz np. szpitale, szkoły, firmy komunalne itd. Masz po prostu problem ze zdefiniowaniem tego swojego przecież problemu. Już dość dawno sam sobie gratulowałeś / to było super/ przyczynienia się do rozwiązania już WORD-ów. Siedząc w nocy w swojej niemieckiej pracy, po zakończeniu gry na kompie, za uczciwe, jak pisałeś pieniądze / nieuczciwe, bo gry, forum internetowe.... Niemiecki pracodawca o którym tak dumnie piszesz, wie o tym?/ hejtujesz i heltujesz Nas tu wszystkich. To nie żadna patologia, to tylko Twoje głęboko poczucie krzywdy i zaburzenie w kontaktach z otoczeniem. A jeśli chcesz zrozumieć świat więcej słuchaj,mniej mów. Rozwijaj się, ale nie na forum internetowym. Patrz jak długo Cię już ta złość wypala. Niepozdrawiam, bo znowu coś napiszesz.

Kucharski został ponownie powołany przez zarząd województwa na stanowisko dyrektora...

Ale tak samo każdy może zostać prezesem stowarzyszenia. Jeśli założę jakieś stowarzyszenie (np.przeciwko patologii egzaminów na PJ) to jakie prawo ogranicza kogoś aby zostać prezesem takowego stowarzyszenia? Nie ma nawet chyba konstytucyjnych wymagań w tym zakresie (np. wiek minimum 35 lat aby zostać prezydentem). Co do np.szpitali samofinansujących się (prywatnych) to za kasę obsługa jest miła i kolejki krótsze. Ze szpitalami masz chociaż wybór:płatne albo państwowe.Co do reszty Twoich wyn(at)urzeń to nie wiem skąd możesz wiedzieć co ja robię w Niemczech w nocy i czy mój pracodawca o tym wie. Obchodzi go jedynie abym wykonywał swoją pracę.Swoją drogą Ty bardzo widzę interesujesz się czasem wolnym innych ludzi.Musisz patrzeć bardziej na siebie.Interesowanie się innymi na dłuższą metę Ci nic nie da.Ludzie na starość analizują zazwyczaj swoje własne życie.Jeszcze nie słyszałem aby ktoś na łożu śmierci rzekł:"Za mało czasu poświęcałem interesowaniu się życiem obcych ludzi".

każde stowarzyszenie, zarejestrowane ma statut i musi działać zgodnie ze statutem (swoim). jeżeli w nim jest, że członkami mogą być dyrektorzy WORD (lub osoby pełniące te funkcje) to nie hydraulik, szewc czy lekarz. jeżeli w myśl statutu prezesem może zostać tylko członek tego stowarzyszenia, to musi być to jeden z dyrektorów WORD. jeżeli założysz sobie stowarzyszenie i będzie to nie tylko twór w sieci, ale zarejestrujesz w sądzie, będziesz musiał przedstawić status, jeżeli w jego myśl członkiem tego stowarzyszenia nie będzie mógł zostać egzaminator, to trudno aby prezesem Twojego stowarzyszenia miałby zostać egzaminator WORD.

Balthier"jakie prawo ogranicza kogoś aby zostać prezesem takowego stowarzyszenia?". STATUT. Czytaj ze zrozumieniem.

Jeśli dyrektor WORD zarabiał będąc dyrektorem "WORD Łódź" to nie miał prawa zarabiać będąc prezesem stowarzyszenia WORD'ów. Czy dobrze rozumuje? Nie wiem jakie jest prawo z tym zakresie, ale jeśli ktoś zarabia sprawując jedną funkcję państwową to logicznie nie powinien zarabiać sprawując innej funkcji publicznej mającej jakikolwiek wpływ na swoją inną funkcję. Inaczej mamy do czynienia z absurdem i patologią.