Dyrektorzy chcą pogłębionej analizy

/ /

Dyrektorzy chcą pogłębionej analizy

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
22 września 2016, 13:32

Bezczelnosc i buta pełna gębą 😯

Konto usunięte

Konto usunięte
23 września 2016, 08:19

„o ile dokonuje się porównania poziomu egzaminów zakończonych wynikiem negatywnym w Polsce oraz w krajach europejskich, winno się przede wszystkim porównać poziom szkolenia – liczbę wymaganych godzin kursu, niezbędną infrastrukturę, kwalifikacje instruktorów i cenę za całość szkolenia” Cała prawda.

Konto usunięte

Konto usunięte
23 września 2016, 13:33

Poseł Jan Mosiński powinien zwrócić uwagę na stosowanie podczas szkolenia i egzaminowania przez dyrektorów WORD zrzeszonych w Stowarzyszeniu Egzaminatorów prawa korporacyjnego będącego bezprawną interpretacją prawa ustawowego czyli ustawy Prawo o ruchu drogowym wraz z rozporządzeniem "170" w sprawie znaków i sygnałów drogowych, Porozumieniami europejskimi i Konwencjami o ruchu drogowym oraz o znakach i sygnałach drogowych. Na uwagę zasługują także pytania egzaminacyjne weryfikowane przez egzaminatorów i uzależnionym od nich wybranych instruktorów w tajnym do dziś składzie a także opracowywane przez speców od mostów propozycje zmian do rozporządzenia "220".

Konto usunięte

Konto usunięte
23 września 2016, 17:21

No tak. To było do przewidzenia. Tak jak już nie raz wspominałem- WORD'y będą broniły się rękami i nogami przed jakimikolwiek ingerencjami mającymi na celu poprawę zdawalności. Im na nie zadwalności ogromnie zależy, a całą winę zrzucają na system szkolenia. W Polsce zbyt mało godzin? Rozumiem Panie Łukaszu Kucharski, że pan sądzi, że w takich np. Niemczech obowiązkowych godzin do wyjeżdżenia jest 50h? Nie panie Łukaszu... są 23 godziny. O 7 godzin mniej niż w Polsce. Mam nadzieję, że resort zajmie się sprawą na poważnie nie zwracając uwagi kwiczenie WORD'owskiego "układu".

Konto usunięte

Konto usunięte
24 września 2016, 08:09

Absurdalnosc i bezzasadnosc placu manewrowego dla kat.B w pewnej mierze uzdrowi sytuacje. Mianowicie siła rzeczy zwiekszy ilosc godz.kursanta w miescie i podniesie statystyki zdawalonosci w WORD, co oczywiscie jest im nie na reke. Te chore instytucje rekami i nogami beda bronily obecnej patologicznej sytuacji.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 września 2016, 23:22

Mocne..jełopy nie potrafią przejechać paru metrów do tyłu i krzyk się robi. Ok..robimy cofanie przy krawężniku łukiem...będzie wesoło.RYSIU... stosuj się do PoRD a nie do własnych majaczeń.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 września 2016, 13:12

Robert ProkopiukMocne..jełopy nie potrafią przejechać paru metrów do tyłu i krzyk się robi. Ok..robimy cofanie przy krawężniku łukiem...będzie wesoło.RYSIU... stosuj się do PoRD a nie do własnych majaczeń. Po pierwsze- mów za siebie. Po drugie-jak widać nie rozumiesz tematu. Trzeba skończyć głównie z samofinansowaniem się WORD'ów. To jest największa patologia w tych instytucjach.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 września 2016, 15:34

Balthier Trzeba skończyć głównie z samofinansowaniem się WORD'ów. To jest największa patologia w tych instytucjach. Jak myślisz, że nie zostanie zaplanowany odpowiedni przychód do budżetu z działalności WORD przy braku samofinansowania, to jesteś naiwny. Można założyć przychód z mandatów i nakazać jego realizację, to można i z egzaminów i wtedy dopiero może nastąpić to, o co dziś podejrzewasz WORDy, czyli oblewanie dla wyrobienia wpływów do budżetu Do tego będzie się znów obsługiwać klientów w warunkach urągających ludzkiej godności z zimnymi poczekalniami, brudnymi WC, na rozpadających się autach, tasiemcowymi kolejkami w BOKu, bo budżet przeżre wpływy, a na utrzymanie działalności poskąpi. Problem z egzaminami, to przede wszystkim rażąca rozbieżność pomiędzy poziomem szkolenia, a wymogami egzaminacyjnymi zapisanymi w rozporządzeniu. To są te dwa ogniwa, w których powinno się coś zmienić, reszta to zawracanie głowy.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 września 2016, 22:01

@KTOŚ- Ja gdyby to ode mnie zależało i miałbym władzę to bym ten cały system totalnie zmienił i wprowadził wręcz rewolucję. Uprawnienia do kierowania nadawałby instruktor po stwierdzeniu, że dany kandydat nadaje się już do samodzielnego ruchu drogowego. Czy to po 30h czy po 60h. Za to kary za przewinienia byłyby okrutne (dużo większe niż teraz) a instruktorzy których kursanci popełnialiby nagminnie wykroczenia traciliby uprawnienia. Uzdrowiłoby by to ruch drogowy i ten cały system diametralnie. A na marginesie co do poziomu szkolenia to naprawdę nie jest jakiś zły. Złe jest to, że człowiek wsiada na egzaminie do nieznanego sobie auta i musi w nim cudownym sposobem wyczuć hamulec sprzęgło w jednej sekundzie. Te 80% zdających co wysiada z auta już na placu nie umie jeździć? Tyle osób wypuszczają instruktorzy co te osoby niby nawet łuku nie potrafią zrobić? BREDNIE.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 września 2016, 23:20

Balthier Po pierwsze- mów za siebie. Po drugie-jak widać nie rozumiesz tematu. Trzeba skończyć głównie z samofinansowaniem się WORD'ów. To jest największa patologia w tych instytucjach.Po pierwsze ja nie płaczę,że trzeba przejechać parę metrów do tyłu bo po prostu to umiem. Płaczą tylko jełopy. Po drugie nie masz pojęcia o temacie. Prawdopodobnie jesteś takim sfrustrowanym kursantem, który zdał za 10 razem uwalając kilka razy na łuku.Czyli ofiarą losu.Nie masz pojecia o sytuacji finansowej WORDów i za ile pracuja egzaminatorzy.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 września 2016, 23:23

Dlaczego ja, jako instruktor mam odpowiadać za czyny innego dorosłego człowieka ??? TY myślisz w ogóle ??? Jakie nieznane samochody ? Przy obecnej technice nie ma wiekszej różnicy. Moim kursantom jakoś nie gaśnie silnik w czasie egzaminu. Po prostu umieją posługiwać się sprzęgłem i gazem. Jak nie umiesz to idź się naucz, a nie pleciesz bzdury.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 września 2016, 00:39

Gadasz bzdury i tyle. I nie rozumiem o co chodzi z tymi paroma metrami do tyłu? No ale tak... zapewne tylko Ty dopuszczasz do egzaminu ludzi znających się na rzeczy i umiejących pojechać parę metrów do tyłu. Megalomania musi być. I bzdury z podobna techniką bo sam pamiętam swoje przeboje w tym temacie gdy hamulec w aucie WORD był o wiele czulszy niż w autach OSK. I tylko mi nie gadaj głupot o tym, że każdy zdający winien radzić sobie IDEALNIE z każdym hamulcem i sprzęgłem OD RAZU bo na pewno taki "bardzo początkujący" zdający przyzwyczajony do hamulca/sprzęgła przez 30/40h w swoim OSK ma prawo tego nie ogarnąć. I nie daje mu się nawet ani jednej próby (bez oceny) chociażby na łuku aby mógł się w minimalnym stopniu zapoznać z hamulcem/sprzęgłem.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 września 2016, 07:46

To pretensje do OSK na stan techniczny pojazdu. U mnie nie ma problemu. Wystarczy serwisować pojazd. W warszawskim WORDzie masz możliwość zapoznania się jak pracuje sprzęgło czy hamulec. Nie zaczynasz na łuku.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 września 2016, 09:46

Robert ProkopiukW warszawskim WORDzie masz możliwość zapoznania się jak pracuje sprzęgło czy hamulec. Nie zaczynasz na łuku. To gdzie się zaczyna w tamtejszym WORD? O ile wiem to wszędzie w Polsce egzamin ma obowiązek tak samo wyglądać. Jedynie gdzieniegdzie (np. w Toruniu) jest możliwość odpłatnej 20 minutowej jazdy po placu, oczywiście poza egzaminem.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 września 2016, 17:50

Nie od dziś wiadomo ze system szkolenia i egzaminowania nie zazębia się. Przestarzały i niepotrzebny element jazdy po tzw.łuku powinien byc zastąpiony jazda pozamiejską na egz. Kursant powinien mieć SWOBODNY dostęp do pojazdu OSK(nonsesnem jest twierdzenie,ze osoba po 30czy50h jazdy bedzie umiala PLYNNIE za kazdym razem ruszyć kazdym pojazdem) Tutaj duzy odsiew nastepuje na placu,ktory dla WORDów jest być albo nie być. Sam egz.powinien odbywac sie autem bez oznaczenia "L", z egzaminatorem z tylu na fotelu(coś na wzor niemiecki).

Konto usunięte

Konto usunięte
26 września 2016, 17:57

KTOŚProblem z egzaminami, to przede wszystkim rażąca rozbieżność pomiędzy poziomem szkolenia, a wymogami egzaminacyjnymi zapisanymi w rozporządzeniu. To są te dwa ogniwa, w których powinno się coś zmienić, reszta to zawracanie głowy. To jest dokładnie samo sedno sprawy. Osoby w postaci Balthier'a czy OBSERAWTOREX'a będą powtarzać jak swoją życiową mantrę stwierdzenia o małej zdawalności w WORD-ach tylko i wyłącznie ze względu na poprawę wyniku finansowego. A przecież wszystkie egzaminy są nagrywane. Przykładowo w woj. mazowieckim wymogiem Marszałka nagrania trzymane są trochę dłużej niż nakazuje rozporządzenie. KAŻDY może złożyć skargę na przebieg egzaminu i taka skarga razem z nagranym egzaminem wędruje do nadzoru w urzędzie marszałkowskim. KAŻDY może poporosić swojego instruktora o uczestnictwo w egzaminie. Instruktorzy mogą podstawiać swoje pojazdy na egzaminy. I ciągle czytam tutaj wypociny przypominające śledztwo smoleńskie z jedną i najbardziej słuszną teorią dotyczącą zdawalności. To po prostu jest śmieszne.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 września 2016, 13:18

@surowy- Sam jesteś śmieszny. Nagrywane egzaminy? i co z tego! Nikt nie mówił, że egzaminatorzy oblewają celowo, oni nie muszą. Kursanci robią po łuk po 500/1000 razy a potem na egzaminie... oblewają ten łuk! Ale to nieistotne, mogą robić w OSK idealnie i 1000000 razy łuk i oblać na egzaminie. Bo wsiadają do nowego auta i nie mają wyczutego sprzęgła i hamulca. System szkolenia nie jest jakiś zły. A podstawianie aut? Nie wiem jak z tym jest w Warszawie ale gdzie indziej jest to bardzo rzadko spotykane.

Konto usunięte

Konto usunięte
30 września 2016, 08:50

Balthier Kursanci robią po łuk po 500/1000 razy a potem na egzaminie... Ne egzaminie nie ma drzewa przy którym trzeba odkręcać aby nie wyjechać . Na egzaminie są dwa, trzy łuki obok siebie i mylą tyczki kręcąc nie przy swojej. To wina WORD ? Na moim placu jest 5 łuków...jak przychodzą na doszkalania to dzieci we mgle...o jeju !!! ile tyczek...

  • 1 (current)
  • 2

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.