J. Dymowski. Szanujmy nasz zawód

/ /

J. Dymowski. Szanujmy nasz zawód

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
3 czerwca 2019, 12:37

Kwintesencja zawodu instruktora jak i sytuacji finansowej panującej na rynku pracy instruktorka zawarta została w tym tekście Pozdrawiam serdecznie autora Instruktor 👍Robert

Konto usunięte

Konto usunięte
3 czerwca 2019, 22:39

Na rynku jest brak kierowców zawodowych. Nie może być tak, że doświadczonemu instruktorowi (nie emerytowi, czy dorobkiewiczowi) bardziej opłaca się wozić towary-ludzi, niż szkolić. Przez brak odpowiedzialności, za efekty szkolenia na rynku liczy się tylko tępo i jak najniższa cena, a z dodatkowych jazd (niepowodzeń kursanta) czerpie się zyski. W tej kwestii polecam zajrzeć do systemu kształcenia w Danii. Tam instruktor odbiegający od średniej swoim poziomem szkolenia musi zapłacić za swoją edukację. Jak w ciągu dwóch lat nie poprawia się, traci uprawnienia.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 czerwca 2019, 14:24

Dobry instruktor? To taki co jest przyjazny ale jednocześnie potrafi opie... za rażące błędy i potrafi powiedzieć: "Na egzamin Pan się jeszcze niestety nie nadajesz". Nie siedzi ciągle na komórce. Jeśli jest możliwość to zabiera na autostradę lub drogę ekspresową. Dostosowuje pojazdy do zdawania na nich egzaminu. Stara się aby hamulce i sprzęgła w pojazdach OSK miały podobną czułość jak w pojazdach WORD. A nie, że pojazdem OSK hamuje płynnie a w WORD auto przy takim samym nacisku staje nagle dęba.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 czerwca 2019, 20:04

Balthier. Stara się aby hamulce i sprzęgła w pojazdach OSK miały podobną czułość jak w pojazdach WORD.. Czy trzeba pojechać do WORD i posprawdzać wszystkie pojazdy i wyciągnąć jakąś średnią ? A potem do mechanika, aby popsuć swoje ? Człowieku, ogarnij się. To żeś kiep i nie potrafisz jeździć to nie powód, aby robić takie bzdury. Dziesiątki moich kursantów zdawały egzaminy i nie przypominam sobie, aby ktoś tak histeryzował na temat sprzegła lub hamulców. Widocznie Pan jest jakiś dziwny, nieskoordynowany ruchowo i ogólnie jakiś pierdołowaty.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.