Jan Zasel: à propos dynamiki na egzaminie

/ /

Jan Zasel: à propos dynamiki na egzaminie

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
30 października 2013, 18:47

Dynamika jazdy, fajnie tylko kogo szkolimy/egzaminujemy kierowcę amatora, czy kierowcę rajdowego. Ten drugi będzie miał wybitną, ponieważ to jego zawód, ten pierwszy będzie miał przeciętną, bo jada dla niego to czynność jedna z wielu. Dynamika jest wprost powiązana z refleksem, i jeśli ktoś ma słaby refleks, to i dynamika jazdy leży.

Konto usunięte

Konto usunięte
30 października 2013, 19:52

Cyt. "Autor jest wieloletnim biegłym sądowym w dziedzinie prawa drogowego oraz autorem wielu podręczników do nauki jazdy" Z wielkim szacunkiem, zapytam - tak z ciekawości - ile lat Pan Zasel pracował jako czynny instruktor nauki jazdy, ile jako egzaminator i jakich kategorii prawa jazdy to dotyczyło :) ? Nie mylić z pojęciem posiadania uprawnień :)

Konto usunięte

Konto usunięte
30 października 2013, 22:55

Czuje sie zawiedziony tym artykułem..przykro mi Szanowny Autorze..ale to jest lanie wody. Nie masz Pan pojęcia o szkoleniu..piszę ..o szkoleniu, ponieważ zdaje sobie sprawę,że poziom w poszczególnych OSK może pozostawiać wiele do życzenia, jak i o egzaminowaniu... Nie masz Pan pojęcia o procesie uczenia sie praktycznej nauki jazdy...jaka jest różnica np. pomiędzy pierwszą a ostania lekcją(30). Wiekszość, zdecydowana, nabiera umiejętność swobodnego posługiwania sie pojazdem w ruchu drogowym po około 50 godzinach jazdy...dalsze godziny, gdyby tylko chcieli, tak około 20 pozwoliłyby na bezpieczne poruszanie sie w ruchu drogowym, czyli obserwacja zachowań innych pojazdów, pieszych, rowerzystów..właściwa ocena odległości , prędkości i dostosowanie swojego zachowania. Problem bezpieczeństwa na naszych drogach nie leży w szkoleniu tylko w mentalności ludzkiej. Po uzyskaniu uprawnień najczęściej spotykana postawą jest "teraz to wy mi możecie" i "jestem miszczem kierownicy" A więc prosze łaskawie zejść z instruktorów i egzaminatorów i zająć sie procesem wychowania młodych ludzi przez rodziców, szkołę i powszechne "autorytety" typu piiii bzdziuuuu

Konto usunięte

Konto usunięte
31 października 2013, 10:34

Z jaką łatwością i pewnością zarzucamy innym brak umiejętności i prawa do publicznego przedstawiania swoich racji.Nawet mając swoje osiągnięcia-ciekawe jakie? Czy formułowując własne też nie zawsze słuszne i jedyne poglądy możemy zapomnieć o osiągnięciach a co najważniejsze o tezach autora? Jak łatwo jest wrzycać kamień do nie swojego ogródka! Wojciech Szemetyłło

Konto usunięte

Konto usunięte
31 października 2013, 13:50

Kto komu zarzuca brak umiejętności Szanowny Panie Wojciechu ? Kto komu zabrania głosić swoje zdanie ? A o wrzucaniu kamieni do nieswojego ogródka to pomylił Pan adresata.

Konto usunięte

Konto usunięte
31 października 2013, 14:05

Przeważnie na egzaminie dynamiką określa się jazdę z maksymalną dozwoloną prędkością. Jeśli jedziesz wolniej to brak Ci dynamiki i nie zdajesz. To ta dynamika - "przyśpieszenie - hamowanie - przyśpieszenie- itd." to jest to?

Konto usunięte

Konto usunięte
31 października 2013, 17:54

Jak i w jakim czasie dojdzie sie do pożądanej prędkości..czyli mówiąc kolokwialnie, jak osoba egzaminowana sie "zbiera" np ze skrzyżowania lub rusza na zielonym sygnale... Ale nie..trzeba machnąć stereotyp..nikt nic nie wie.. Porównanie wypadkowości polskich kierowców z tzw zachodem tez nie jest miarodajne..prosze zwrócić uwagę,że m.in wraz z rozwojem infrastruktury drogowej..budową A i S i przebudową zwykłych DK spadła liczba wypadków najbardziej śmiercionośnych..czyli tzw "czołówek". Z roku na rok, pomimo zwiększającego sie natężenia ruchu i liczby samochodów te ponure statystyki maleją...nieprawdaż ? Gdyby była możliwość przeprowadzenia eksperymentu zamiany miejscami polskich kierowców np z francuskimi...ciekawe jak wyglądałyby statystyki tych francuskich kierowców w polskich realiach i odwrotnie..

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.