Samo wejście na salę egzaminacyjną będzie szokiem, nieznajomość obsługi systemu kolejnym szokiem , zbyt kótki czas na odpowiedzi, ludzie starsi czytający wolniej, dyslektycy nie mają szans na uzyskanie prawa jazdy w POLSCE Państwo zamyka obywatelom równy dostępu do prawa jazdy. Czty to jest zgodne z konstytucją?

Popłoch ten jest uzasadniony kursant wchodząc na salę egzaminacyjną ma zbyt wiele NIEWIADOMYCH , nie zna zasad prowadzonego egzaminu, nie umie obsłużyć tego systemu,ma bardzo krótki czas na odpowiedż, nie może skorygować błędu ,jestem instruktorem wydaje się że znam przepisy ale też bałbym się TAKIEGO EGZAMINU tym bardziej że będą funkcjonowały 2-wie bazy pytań różnie wycenione kursant nie będzie miał wglądu do popełnionych błędów, I co nie ma się czego bać?

Racja STRES będzie prze ogromny. Poważnie się zastanawiam nad testami i ćwiczeniami psychologicznymi dla swoich ludków. Zbyt krótki czas na przeczytanie pytania = ogromny stres, do tego ograniczony czas na odpowiedź = ogromny stres do kwadratu. Tak jak napisał Demokryt dla ludzi starszych będzie to dodatkowy problem.

Optymizm wyrażany przez urzędników starostw jest być może poprawny politycznie ale nie ma uzasadnienia w faktach.Brałem udział w szeregu spotkań szkoleniowych mających przybliżyć i wyjaśnić problemy interpretacyjne w zrozumieniu zapisów ustawy dotyczących tak zwanej sprawozdawczości.Powszechnie przedstawiciele wydziałów komunikacji działających w tym samym województwie mieli całkowicie odmienne zdanie w zasadach funkcjonowania systemu-np.dotyczącego profilu kursanta.Inną powszechną obawą była możliwość współpracy na poziomie starostwo-word dwóch odmiennych programów opracowanych przez PWPW i Signity czyli ITS. Już nie długo będziemy znali wynik i sprawność proponowanych rozwiązań! Wojciech Szemetyłło

Wszystko to prawda.Ale prawdą jest fakt ,że od wielu dni można już mieć w OSK programy do nauki i ćwiczeń kilku znanych firm np Image.Nic nie stoi na przeszkodzie aby w dobrze zarządzanym OSK kursanci mogli ćwiczyć obsługę nowego systemu egzaminacyjnego już od kilkunastu dni.Programy mają aplikację zarówno do egzaminu wewnętrznego jak i do nauki i ćwiczeń. Z poważaniem Wojciech Szemetyłło

Gościu w.sz ględzisz nie jesteś w temacie ja jestem z Z Góry u nas będzie program PWPW i nikt niewidział jak program ten będzie funkcjonował podobno obsługa będzie myszką w Poznaniu podobno będzie ekran dotykowy. Kursantowi należy pokazać jak program działa a nie mam pewności czy oferowane programy będą tożsame lub podobne z tym programem jaki będzie na egzaminie. Puki co obsługa egzaminu jeszcze nie jest pilnie strzeżoną tajemnicę państwową.

Chyba nie będzie problemu z kliknięciem myszką w jedną z odpowiedzi. Kursantów zamiast uczyć zaliczania testów egzaminacyjnych czas zacząć uczyć zasad ruchu drogowego. Ponadto wg mnie w Poznaniu i w innych ośrodkach, które wybrały ofertę ITS/Signity zbyt długo nie podziała ten system, a wszystko z powodu braku dostępu do PKK, wszystkie WORD'y zapewne przejdą do PWPW (ale to tylko taka przepowiednia).

Panie Darku B jestem pełen uznania dla bystrości pańskiego umysłu i wiedzy ale mam do Pana jedno pytanie , czy w tych warunkach chciałby Pan zdawać egzamin , praktycznie nie wiedząc na czym to polega .Oferowane produkty firm sprzedających programy są tylko więcejlub mniej udaną próbą stworzenia programu , publikowane przykładowe pytania, nie są jednoznaczne, tak też będzie w bazie egzaminacyjnej, tak wcześniej już bywało, znam to z doświadczenia. Pośpiesznie pisane pytania muszą zawierać błędy jestem tego pewien a za błędy zapłacą kursanci bo niebędą nieli wglądu do popełnionych błędów. Ciekawy jestem na jakiej populacji system był testowany

jestem ciekawy jak Polsa gościnna i praworządna rozwiązała problem prawa jazdy dla obcokrajowców a może będziemy odsyłali na Ukrainę, niech tam zarobią bo to nie pasuje do systemu egzaminowania w Polsce

"Czy w tych warunkach chciałby Pan zdawać egzamin , praktycznie nie wiedząc na czym to polega?" Nie chciałbym - ale czasami trzeba - do dentysty też raczej nie chciałbym iść :) Co do bazy pytań, to winę za aktualny stan ponoszą twórcy przepisów, którzy dla celów przyszłej komercjalizacji odstąpili od konieczności zatwierdzenia bazy przez ministerstwo. Scedowanie "załatwienia" bazy na wordy, sprowadziło się do wyboru oferty oprogramowania do jej obsługi. Jeśli chodzi o jakość pytań, to się dopiero przekonamy. Z pierwszych testowych - próbnych egzaminów mogę powiedzieć, że ani z obsługą, ani z reklamacjami dotyczącymi egzaminu teoretycznego wordy, które wybrały PWPW nie będą miały raczej problemu ( przynajmniej obsługa reklamacji jest i działa w programie :))

Jeżdżę samochodem - sądzę, że bezpiecznie od co najmniej 30 lat po drogach krajowych i międzynarodowych. Przystąpiłem do tego testu w celu sprawdzenia jego funkcjonalności. Zaznaczam, że znanych mi jest wiele programów informatycznych. Test zdawałem w spokoju w zaciszu prawie domowym. Ktoś kto wymyślił tak głupawy test powinien dostać Nobla za absurd. Osoby zdające przecież nie muszą interesować się informatyką. Mają jeździć bezpiecznie. Na pewno taki sposób nauki nie wytworzy dobrych kierowców. Jadąc - za kierownicą nie pokazuje mi się bzdurne pytanie - tylko mam potrzebę jechać np. na wprost obserwuję co się wokół mnie dzieje, jak się inni użytkownicy drogi zachowują, jakie są znaki drogowe - podejmuję decyzję jazdy. A gdy mam wątpliwości po prostu zwalniam i mam chwilę na dostosowanie swego zamiaru jazdy na wprost do zmieniających się warunków drogowych. Mała modyfikacja testu choćby na taką formę aby pytanie najpierw przeczytał lektor wraz z tekstem pojawiającym się na ekranie umożliwiłaby zdającemu skupienie się nad merytorycznym tematem testu. Nie wszyscy potrafią szybko czytać ze zrozumieniem a szczególnie podczas stresu jakim jest ten egzamin. Czas na wskazanie prawidłowej odpowiedzi proponowałbym liczyć dopiero po odczytaniu tekstu przez lektora i po zakończeniu projekcji multimedialnej zakładając jakiś czas na projekcję zdjęć lub znaków nieruchomych z tym, że pytanie testowe cały czas winno być widoczne. A nawet byłoby lepiej aby zdający mógł wprowadzić opcję "Lektor powtórz pytanie" w czasie odtwarzania projekcji multimediów. Tyle na temat testu. Egzamin z jazdy na pojazdach jedynie słusznej tj wybranej przez WORD marki samochodów chyba również jest nieporozumieniem. Powiem szczerze nigdy w życiu ja nie jeździłem pojazdami tej marki. Najprawdopodobniej większość zdających również nigdy w życiu nie będzie kierować pojazdami tejże marki. W niektórych krajach można zdawać egzamin własnym pojazdem lub pożyczonym ale wybranym przez zdającego - to jest takim pojazdem w którym najpewniej się czuje, którym zapewne na co dzień będzie się poruszał. Zdaję sobie sprawę, że moich sugestii pewnie nikt nie uwzględni. Zastanówmy się chwilę czy przyjęte po 19 stycznia rozwiązanie naprawdę służy bezpieczeństwu na drodze - analizując koszty egzaminów wniosek nasuwa się sam. Tym bardziej, że osób zdających (z pozytywnym wynikiem) na nowych zasadach w Polsce jest naprawdę niewielkie grono.

Lektor czytający pytanie bardzo, bardzo potrzebny ! Jak dowiedzieliśmy się na naradzie w WORD nie ma zgody Sanepidu !!!! Słuchawki na uszach różnych , co chwilę zmieniających się osób niedopuszczalne ! Czyżby ????????????????????

do kierowca może i jeździsz po drogach kraju i europy ale tylko wydaje ci się że znasz przepisy znam wielu tzw starych szoferów którzy jeżdżą po drogach świata swoimi wielkimi ciężarówkami i nie liczą się z nikim i z niczym - panowie szos - a rzeczywistości to zarozumiali i niekulturalni kierowcy. Jak nie podoba ci się w Polsce to proszę bardzo droga wolna zmywak w Irlandii czeka.