33-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego stawił się na egzamin w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lesznie z podrobionym dowodem osobistym. Na fałszywym dokumencie widniały dane jego 5 lat młodszego kolegi.
https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci/leszno-na-egzamin-za-kolege.html
Jak już tu kiedyś pisałem. Swego czasu mój kolega zdawał tak, że miał kilka lat starszego brata podobnego jak 2 krople wody i ten dał mu swój dowód i "zdał".Ten kolega co dał dowód już od kilkunastu lat jeździ bezkolizyjnie. Co o tym myślę?... Skoro egzamin w WORD jest niesprawiedliwy to zdający też może być niesprawiedliwy.... takie moje zdanie.
jeżeli ktoś jest złodziejem i Ty go okradniesz, stajesz się takim samym złodziejem jak on. w jaki sposób osoba podszywająca się pod kogoś innego, świadomie posługująca się albo fałszywymi albo czyimiś dokumentami może być niesprawiedliwa? staje się po prostu przestępcą.
BalthierJak już tu kiedyś pisałem. Swego czasu mój kolega zdawał tak, że miał kilka lat starszego brata podobnego jak 2 krople wody i ten dał mu swój dowód i "zdał".Ten kolega co dał dowód już od kilkunastu lat jeździ bezkolizyjnie. Co o tym myślę?... Skoro egzamin w WORD jest niesprawiedliwy to zdający też może być niesprawiedliwy.... takie moje zdanie. nie wiem dokąd byśmy doszli stosując się do Twojej logiki, aż strach szukać analogii.