Ja też, Zacznij od siebie i przestań być mentorem, nauczycielem, mamy własny rozum wiemy co mamy robić i co nam się opłaca. Kursanci nie są stadem baranów są ludzmi myślącymi mają wybór i życiowe doświadczenie i nikt inny za nich nie powinien decydować a nawet sugerować rozwiązania. to jest właśnie wolność.

Jestem zainteresowany samorządem, ale nie takim dziwnym tworem jak ten proponowany. Zdaję sobie sprawę, że na tym forum wszelkie wątpliwości mogą dotyczyć jedynie rozwiązań i zadań, a nie istoty, czyli stworzenia GRUPY WPŁYWOWYCH DZIAŁACZY SAMORZĄDOWYCH, którzy pod pretekstem tego co i dziś mogą czynić bez najmniejszego problemu, jak dbałości o prawa i obowiązki instruktorów i egzaminatorów, doskonalenie zawodowe, szeroko rozumiane doradztwo, wsparcie i pomoc, działania na rzecz jakości szkolenia, sprawy etyki pracy, dąży przede wszystkim do możliwości reprezentacji OBU grup zawodowych wobec władz lokalnych i centralnych. Chcą utrzymać wpływy i dotychczasową pozycję super ekspertów w MI, Sejmie RP i wśród lokalnych urzędników i funkcjonariuszy. Utrata stanowiska dyrektora WORD to utrata pozycji i wpływów. Pragną uczestnictwa w podejmowaniu inicjatyw w zakresie zmian obowiązującego prawa, zasad szkolenia i egzaminowania, reprezentacji w sporach z przedsiębiorcami, urzędami, organami ścigania itp.), reprezentacji w mediach itd. Pytam, co stoi na przeszkodzie, by osobne organizacje reprezentujące OSK i WORD tego nie mogły czynić? Pytam dlaczego od zawsze mamy w WORD osobne stowarzyszenie dyrektorów i osobne stowarzyszenie egzaminatorów? Nawet w WORD nie ma jednej grupy, której dotyczą wskazane cele? Nie jest to dziwne? . Uważam, że inicjatywa powołania jednego samorządu to próba wciągnięcia, by uwiarygodnić intencje, instruktorów i egzaminatorów do gry byłych, stopniowo usuwanych z zajmowanych od dwóch dekad stanowisk i wpływów, dyrektorów WORD. Zaczęli się od "wyboru" niby to rzecznika instruktorów i ta zabawa trwa nadal.

Nie jestem zainteresowany powołaniem organizacji samorządowej będzie to okazja do zgromadzenia dużej kasy przez wszystkowiedzących ekspertów, specjalistów, tzw. działaczy, itp Działać oni mają dla dobra CAŁEGO naszego środowiska. Powstanie tej organizacji to okazja do zarabiania przez tych Panów ogromnej KASY na naiwnych inst. i egz, i jeszcze najlepiej za ich zgodą i poparciem. Że tak będzie widać to doskonale na przykładach samorządów lekarskich , prawników i pielęgniarek. Nie dajmy się nabrać na piękne słowa organizatorów skoku na kasę za którą nie będą ponosić jakiejkolwiek odpowiedzialności. .

Panie Zainteresowany , kto Panu już dzisiaj zabrania szkolenia zgodnie z przepisami ,ustawami na wysokim poziomie , etycznie i moralnie poco Panu jest potrzebna j jeszcze jedna czapa w postaci Organizacji na którą trzeba łożyć przymusowo środki na utrzymanie, mamy już taką organizację są to związki zawodowe które mają czynić to samo. Podtrzymuję swoje zdanie i twierdzę że jest to skok na kasę Przy tak dużej kasie będą nadużycia i wcześniej czy póżniej nastąpi wyalienowanie i powstanie jaśnie państwo dzielące fruktami z swojej działalności wedle swego poważania. Jeżeli ci wszyscy specjaliści będą działać za darmo to mogę się zastanowić czy mogą być przydatni i czy działają z szlachetnych pobudek?

byłem dzisiaj na spotkaniu " najlepsi grają w jednej lidzie" we Wrocławiu i moje odczucia nie są optymistyczne. otóż w Polsce jest razem 27 tyś instruktorów i egzaminatorów. samorząd, który ma powstać, chce na mocy ustawy (która również ma powstać), aby dopuszczonymi do zawodu zostali tylko ci, którzy przeszli ich weryfikacje. żeby można było wyszkolić i egzaminować wszystkich chętnych, wszyscy instruktorzy i egzaminatorzy musieliby przejść taką weryfikację. w Polsce w piłkę nożną mamy zarejestrowanych około ćwierć miliona zawodników, a w ekstra klasie gra 2000 - 3000 piłkarzy.

więc jeżeli zrealizujemy samorząd, to nie będziemy tymi grającymi w najwyższej lidze, ale cały poziom wyrówna się do Iskry Pasikurowice klasa C. czyli pod względem poziomu nic się nie zmieni. dodatkowo koszt funkcjonowania całych struktur samorządu, części centralnej i oddziałów terenowych to koszt około 10-11 mln zł. więc jeżeli chodzi o poziom, nic się nie zmieni, jeżeli chodzi o szacunek czy zaufanie społeczne - też, ale każdy instruktor i egzaminator będzie musiał wydać kasę na dodatkową weryfikację, aby móc wykonywać zawód i jeszcze składka około 50zł rocznie.