(Nie)realne propozycje?

/ /

(Nie)realne propozycje?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
26 października 2016, 15:26

Bardzo dobre zmiany. Niestety państwo nie kupi tego.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 października 2016, 18:07

Takich i wiele podobnych propozycji jest dla mnie jeszcze jednym dowodem na to ,że często szanowni Posłowie nie mają pomysłu i pojęcia co tak naprawdę należy zmienić w obecnym systemie aby poprawić jego funkcjonowanie. Chcą zaistnieć i udowodnić swoim wyborcom ,że działają z wielką energią i zaangażowaniem.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 października 2016, 18:44

Pomysł na rejestrowanie w formie zapisu audio-wideo działań funkcjonariuszy to pomysł wykraczający poza ustawę PoRD, więc nie będę go komentował. Natomiast w kwestii postępowania wykroczeniowego (to już bardziej dotyczące PoRD), trafnym rozwiązaniem jest uprawomocnienie się podpisanego mandatu po 7 dniach od jego podpisania z tym że odmowa przyjęcia również staje się prawną podstawą do skierowania przez policję wniosku do sądu ale dopiero po 7 dniach. W ciągu tych 7 dni strona podejrzana o popełnienie wykroczenia mogłaby wnieść pisemny wniosek o anulowaniu przyjęcia przez niego mandatu, co dawałoby policji i innym uprawnionym organom podstawę do skierowania wniosku do sądu o ukaranie (nawet niezwłocznie). Pomysł z punktami dodatnimi nie zasługuje na uwagę. Wystarczającą nagrodą jest brak konieczności płacenia grzywien mandatowych.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 października 2016, 03:39

wszystko to fajne, ale jak wymagać od kierowców przestrzegania prawa, jeżeli ono zmienia się ciągle. wymaga to od kierowców stałego śledzenia tych zmian. oczywiście wraz ze zmieniającą się sytuacją na drogach jakieś zmiany muszą zachodzić, ale do paradoksu dochodzi, gdy kierujący, który zdobył prawo jazdy kilka lat temu musi uwzględnić, że jego wiedza jest już nieaktualna. posiadacze pojazdów zdobywają prawa jazdy po to, aby tymi pojazdami bezpiecznie kierować, w Polsce wychodzi na to, żeby skupić się na studiowaniu zmian w prawie. jest dzień bez papierosa, dzień bez samochodu, rok Moniuszkowski, czy Mickiewiczowski, może ustanowimy rok bez zmian w prawie dotyczącym ruchu drogowego. może na początek chociaż jeden.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 października 2016, 10:07

Cyrylwszystko to fajne, ale jak wymagać od kierowców przestrzegania prawa, jeżeli ono zmienia się ciągle. wymaga to od kierowców stałego śledzenia tych zmian. oczywiście wraz ze zmieniającą się sytuacją na drogach jakieś zmiany muszą zachodzić, ale do paradoksu dochodzi, gdy kierujący, który zdobył prawo jazdy kilka lat temu musi uwzględnić, że jego wiedza jest już nieaktualna. posiadacze pojazdów zdobywają prawa jazdy po to, aby tymi pojazdami bezpiecznie kierować, w Polsce wychodzi na to, żeby skupić się na studiowaniu zmian w prawie. jest dzień bez papierosa, dzień bez samochodu, rok Moniuszkowski, czy Mickiewiczowski, może ustanowimy rok bez zmian w prawie dotyczącym ruchu drogowego. może na początek chociaż jeden.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 października 2016, 10:10

Cyrylwszystko to fajne, ale jak wymagać od kierowców przestrzegania prawa, jeżeli ono zmienia się ciągle. wymaga to od kierowców stałego śledzenia tych zmian. oczywiście wraz ze zmieniającą się sytuacją na drogach jakieś zmiany muszą zachodzić, ale do paradoksu dochodzi, gdy kierujący, który zdobył prawo jazdy kilka lat temu musi uwzględnić, że jego wiedza jest już nieaktualna. ... . ... i tylko z tym się mogę zgodzić- bardzo dobrze postawione pytanie - teza. A reszta ? Posiadając uprawnienia ( jakiekolwiek ) do obsługi urządzeń , pojazdów , projektowania mostów ,domów , składników żywności...etc. mamy moralny obowiązek samodoskonalenia i pogłębiania naszej wiedzy. Nie możemy przecież bazować na wiedzy zdobytej n lat temu w jakiejś dziedzinie ,która jak sam kolego zauważyłeś , zmienia się dynamicznie. Kto stoi w miejscu - ten się cofa ... Pozdrawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 października 2016, 16:21

zgadza się, ale okazuje się że stan prawny rozwija się tak dynamicznie, że wyprzedza swoim tempem stan na drogach pozostawiając daleko w tyle kierujących. proszę spojrzeć na Ustawę o Kierujących Pojazdami, nim weszła w życie już gotowe były nowelizacje. i teraz pytanie: czy sytuacja na drogach zmieniła się drastycznie, aby wymagało to nowej ustawy i jej kolejnych nowelizacji? moim zdaniem jedyną pożyteczną rzeczą ostatnich lat było zdefiniowanie czterokołowca (i to w PoRD) i nic więcej. moralny obowiązek samodoskonalenia się, no niby tak, ale korzystasz z urządzeń elektrycznych, ale czy śledzisz zmiany w prawie dotyczących tych urządzeń, korzystając z windy czy wiesz co zmieniło się ostatnio w Ustawie o Dozorze Technicznym. samochód jest narzędziem, z którego chce korzystać prawnik, lekarz, czy hydraulik i mają oni swoje dziedziny. już za komuny starano się z każdego właściciela samochodu zrobić mechanika i to okazało się klęską.

Konto usunięte

Konto usunięte
28 października 2016, 09:21

...szykuje się długa i owocna dyskusja :-) ... pomijam kwestię "płodności" ustawodawców - bo to odrębny temat zasadności zmian w przepisach. Chciałem zaznaczyć , że kierowca jest zobligowany do znajomości przepisów jeżeli korzysta ze swoich uprawnień . Korzystając z pojazdu i dróg mamy obowiązek stosować się do przepisów obowiązujących. To jest inny rodzaj wiedzy i umiejętności niż ta wymagana do obsługi windy , czy też urządzeń elektrycznych( na marginesie - są załączane instrukcje obsługi czy tez regulaminy korzystania ...) . Poza tym - jeżeli jesteś kolego z branży - to na pewno spotkałeś się niejednokrotnie ( tak jak ja) z pytaniami typu - jak to jest ze zmianą pasa na "rondzie" ? , lub - kiedy i jak mogę używać świateł do jazdy dziennej ? etc. zadawanych przez kierowców z różnym stażem... Ignorancja nie zwalnia z odpowiedzialności... Pozdrawiam serdecznie.

Konto usunięte

Konto usunięte
28 października 2016, 11:02

Jolek...kierowca jest zobligowany do znajomości przepisów... oczywiście, ale to działa w obie strony, bo ustawodawca jest zobligowany do stworzenia jasnego, przejrzystego i STAŁEGO prawa. które ułatwi obywatelom państwa życie, a nie utrudni. nasze prawo nie jest tworzone z myślą o dobru obywateli, ale o administracji (budżecie). jeżeli przepisy dotyczące prowadzenia pojazdów (w innych dziedzinach także) zaczynają przypominać teleturniej "jeden z dziesięciu", to trudno wymagać od każdego żywego uczestnictwa. większość ludzi kupuje pojazdy aby się nimi poruszać i chcą to robić bezpiecznie, a w Polsce kupuje się auta, aby grać z ustawodawcą w ciuciubabkę.

Konto usunięte

Konto usunięte
28 października 2016, 12:35

Cyrylu - cały czas zmierzam do jednego - stosowania się do obowiązujących przepisów. Zabawy w nagrywanie , odwołania mandatowe itp. mnie kompletnie nie interesują , bo stosuję się do podstawowych zasad ruchu drogowego i rzadko mam do czynienia ze służbami ( z wyjątkiem trzeźwych poranków... ;-) ) . Irytuje mnie tylko zachowanie kierowców , którzy rozmyślnie , lub też bezmyślnie łamią przepisy- te podstawowe przepisy które nie zmieniły się znacznie od 1997 roku - np : nie wjeżdżanie na skrzyżowanie jeżeli nie ma możliwości opuszczenia skrzyżowania , sygnalizowanie wykonywanego manewru odpowiednio wcześnie itp... na temat chamstwa, czy cwaniactwa na drodze nie będę się wypowiadał...sam wiesz jak to wygląda na co dzień. Czy tylko ja oczekuję od siebie przestrzegania norm zawartych w PoRD ?

Konto usunięte

Konto usunięte
28 października 2016, 12:35

To nie takie trudne. Na kandydatów na kierowców mam jeszcze jakiś wpływ , na kierowców niewielki. Twoje nastawienie - ...nasze prawo nie jest tworzone z myślą o dobru obywateli, ale o administracji (budżecie)... ma swoje uzasadnienie - mam podobne odczucia , ale jak to kiedyś ktoś mądry powiedział "... Dura lex , sed Lex ..." . I chociaż pisalibyśmy tysiące petycji podpisywanych przez miliony , to i tak ustawodawcy wielokrotnie nam udowodnili , że to do nich należy ostatnie słowo , a my mamy się stosować do tego co oni ustalą... Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
28 października 2016, 12:36

niestety musiałem podzielić odpowiedź...

Konto usunięte

Konto usunięte
1 listopada 2016, 18:02

Jolek...Irytuje mnie tylko zachowanie kierowców , którzy rozmyślnie , lub też bezmyślnie łamią przepisy... no tak, na 1000 kierowców pytanych dlaczego jest źle na drogach - opowiadają - to inni. teraz jeżeli wszyscy sami według siebie dobrze jeżdżą, to kim są ci INNI? ja jestem zwykłym człowiekiem i staram się (powtarzam - staram się) jeździć zgonie, ale z roztargnienia, z pośpiechu, czy nieuwagi nie zawsze to wychodzi. jednak jestem daleki obarczać tym innych. cudze błędy najłatwiej widać.

Konto usunięte

Konto usunięte
2 listopada 2016, 17:09

... I chwała Ci za to Cyryl. Starajmy się wszyscy , a może będzie lepiej. Pozdrawiam

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.