Przywileje dla pieszych i obowiązkowy egzamin praktyczny z udzielania pierwszej pomocy, to główne założenia poselskiego projektu nowelizacji ustawy Prawo o Ruchu Drogowym i Ustawy o Kierujących Pojazdami.
https://www.l-instruktor.pl/wokol-prawa/poslowie-debatowali-nad-zmianami.html
Pierwszeństwo pieszego wchodzącego na przejście w naszych polskich realiach infrastruktury drogowej oznacza jedynie kolejną represję. A żeby efekty represji nosiły w sobie znamiona prewencji, potrzeba czasu. Dziwi mnie, że posłowie chcą zmieniać w tym kierunku prawo zamiast aktywnie starać się o promocję wyrazistego wydźwięku w ramach jakiejś akcji społecznej. Obecnie problem "pieszy versus kierujący" wynika z niechlujnego stosunku kierowcy do prawa. Czytałem sobie ostatnio taki historyczny(lata 70'te) tekst, wciąż aktualny: http://i.imgur.com/Yx0lbLA.jpg http://i.imgur.com/kYzAZSS.jpg
Jak ktoś chce zwiększać umiejętność udzielania pierwszej pomocy w społeczeństwie, to niech wybuli na to kasę, a nie wrzuca w proces szkolenia i egzaminowania na PJ. Taki AED podczas wypadku drogowego to rzecz powszechnie dostępna, bo wypadki zawsze mają miejsce obok dworców kolejowych w wielkich miastach.
Czyli kursant podczas egzaminu praktycznego będzie musiał pompować manekina czy wystarczy przedstawienie zaświadczenie o przebyciu kursu pierwszej pomocy ?