Przejazd przez skrzyżowanie dwupoziomowe

/ /

Przejazd przez skrzyżowanie dwupoziomowe

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
15 września 2013, 01:33

To zadanie powinno być wyłączone z programu egzaminu. Sprawdzenie zachowania osoby egzaminowanej przy korzystaniu z pasów włączania i wyłączania można bez problemowo dokonać na skrzyżowaniach - co się robi. Węzły drogowe są budowane na głównych drogach i powtórny (w przypadku błędu) przejazd przez taki węzeł wiąże się z pokonywaniem kilku kilometrów po prostej drodze - co niczemu i nikomu nie służy.

Konto usunięte

Konto usunięte
15 września 2013, 10:00

Bardzo słuszne spostrzeżenia pana Tomaszewskiego, zwłaszcza dotyczące jazdy na tzw. luzie lub wciśniętym sprzęgle co w zimie na takim "ślimaku" może się źle skończyć, także wjeżdżanie na drogę gdy mamy pas włączania, wielu kursantów ("doświadczonych" kierowców też) zanim wjadą na taki pas mocno wyhamowują patrząc czy nie nadjeżdża coś z lewej strony zamiast wjechać na taki pas rozpędzając się do dozwolonej prędkości i w lusterku bocznym obserwując pas sąsiedni jeżeli jest to możliwe jak najszybciej go zająć. Podobnie wygląda sytuacja z opuszczaniem takiej drogi, mamy pas do prawoskrętu, który niejednokrotnie posiada kilkaset metrów długości (200-300), a przynajmniej około 50-ciu, jest to wystarczająca długość żeby wytracić prędkość i zredukować bieg, niestety na dodatkowych godzinach jazdy często mam do czynienia z osobami które najpierw zaczynają hamować jeszcze na pasie do jazdy prosto, redukują do 2 przy 40 km/h po czym włączają prawy kierunkowskaz i cały pas do prawoskrętu przejeżdżają na wciśniętym sprzęgle, które puszczają dopiero po wykonaniu skrętu. Dla czego? bo tak ich nauczył instruktor. Ci sami ludzie gdy zapala się czerwone światło pierwsze co robią to wciskają sprzęgło i redukują do 2-ki po czym zaczynają hamować, na pytanie po co sprzęgło i redukcja odpowiadają że tak ich uczył instruktor, sprzęgło żeby nie zgasł (przy 50 km/h), a redukcja bo może się zmienić na zielone i trzeba będzie jechać dalej. Gdy im mówię, że wciskając sprzęgło przestają hamować silnikiem i hamowanie jest mniej efektywne a droga hamowania się wydłuża nie wiedzą co do nich mówię. Jak im mówię, że zatrzymać się mogą nawet na 5-ce w ostatniej chwili przed zatrzymaniem wciskając sprzęgło i po zatrzymaniu włączyć dopiero 1-kę lub gdy w trakcie hamowania zacznie zmieniać się światło dopasować bieg do prędkości i jechać dalej to stwierdzają, że to dla nich za trudne bo nigdy tak nie robili. Na szczęście po 2-3 próbach stwierdzają, że nie taki diabeł straszny, z tym że nawyki z 30stu godzin kursu pozostają. pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
17 września 2013, 17:55

CYTAT((( także wjeżdżanie na drogę gdy mamy pas włączania, wielu kursantów ("doświadczonych" kierowców też) zanim wjadą na taki pas mocno wyhamowują patrząc czy nie nadjeżdża coś z lewej strony zamiast wjechać na taki pas rozpędzając się do dozwolonej prędkości i w lusterku bocznym obserwując pas sąsiedni jeżeli jest to możliwe jak najszybciej go zająć ))))/CYTAT Może ci doświadczeni kierowcy oglądali w telewizji program "Wypadek przypadek" I dowiedzieli się rewelacji, że w przypadku kolizji policjant winnym kolizji uznaje wjeżdżającego na pas rozbiegowy, natomiast jadącego drogą z pierwszeństwem po powierzchni wyłączonej z ruchu uznaje się za winnego nie zastosowania się do znaku poziomego i płaci taki drobny mandat. Ciekawe kiedy władza uchwali obowiązkowe coroczne warsztaty dla szkoleniowców szkolących policjantów ruchu drogowego ??

Konto usunięte

Konto usunięte
17 września 2013, 23:06

Wiem o tym ze policjanci (mam nadzieję ze nie wszyscy) podchodzą w ten sposób do takich wypadków ale raczej gdy ktoś zmienia pas, nie popatrzy w lusterko i nie zauważy że ktoś już wcześniej zmienił pas przejeżdżając po części wyłączonej z ruchu i uczulam na to swoich kursantów. Ale też im mówię że gdyby doszło do takiego zdarzenia (co jest mało prawdopodobne bo zawsze patrzę w lusterka) i policjant chciał by mi wlepić mandat to bym go nie przyjął, kierowca opuszczający część jezdni wyłączoną z ruchu (pomijam fakt że nie powinien na nią wjeżdżać) włącza się do ruchu czyli już nie posiada pierwszeństwa przejazdu dokładnie tak jak by przejeżdżał przez pas zieleni czy chodnik. I myślę (ale tu się mogę mylić), że sąd uznałby moją rację, a podejrzewam też że większość policjantów po takim przedstawieniu sytuacji zmieniłaby swoją decyzję. Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
20 września 2013, 11:21

A jak ma nie stwarzać osobie egzaminowanej trudności wykonywanie manewrów przy określonej prędkości? Nie oszukujmy się, często kursant na egzaminie jest jedyną osobą na drodze, która przestrzega ograniczenia dozwolonej prędkości. Także elka egzaminacyjna, jest tak naprawdę zawalidrogą, ale zawalidrogą w majestacie prawa, bo często ruch w zabudowanym, czyli 50km/h (za dnia) mknie sobie spokojnie 70-90km/h. Czyli każde wjechanie przed pojazd poruszający się 60-70km/h zostanie uznane za manewr niebezpieczny i przerwanie egzaminu.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 września 2013, 17:08

Ale Jasiu skąd takie wnioski? No bo to nie osoba egzaminowana jest zawalidrogą tylko jadący z prędkościami niedopuszczalnymi to dzicy, nieodpowiedzialni poruszający się z prędkościami utrudniającymi ruch. Zmiana pasa ruchu przy prędkości 50 km/h nie jest nieustąpieniem pierwszeństwa, a jest zmuszaniem dzikiego do jazdy jak człowiek. Nie ma egzaminatora który uzna taki manewr za nieustąpienie pierwszeństwa.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.