Oki będe jako pierwszy który to skomentuje.Myślę ,że należy się Nobel temu co to wymyslił w odwrotnym tego słowa znaczeniu. Motocyklistą jestem od ponad 30 lat instruktorem kand. kier. motocykli od 22 lat jeżdze na bieżąco motocyklami , ale nie wyobrażam sobie by osoba po 20 godz szkolenia praktycznego wykonała na dowolnym motocyklu proponowane zadania. To jest po prostu nie możliwe. Mi udało sie to zrobić za trzecim razem. Chyba że ktoś nielegalnie bez prawa-jazdy już się nauczył to oki. Moja firma jesli te warunki wejdą na kat.A rezygnuje ze szkolenia na tą kategorie. Decydują względy bezpieczeństwa.Na karetkę mnie nie stać również na odpowiedzialność sądową. Chyba że pan Minister za to odpowie. Pozdrawiam.

Popieram Pana Jurka! Pytanie do Ministra Pana Nowaka: Panie Ministrze, czy według Pana ta wprowadzona zmiana szkolenia i egzaminowana na kat.A, A1, A2 zmniejszy statystykę wypadków z udziałem motocyklistów? Moim zdaniem, ta zmiana doprowadzi do tego, że na naszych drogach będzie poruszało się coraz więcej motocyklistów bez uprawnień, ponieważ będzie trudno zdobyć uprawnienia!!! Ponadto Pan Minister chyba uważa, że szkoły jazdy nauczą przyszłych motocyklistów w ciągu 20 godz. jeździć na tzw. "jednym kole" ???