Ja bym zamiast do krajów wschodnich/Beneluksu proponował jednak wyjazd delegatów do Niemiec aby zapoznać się tam szczegółowo z Niemieckim systemem szkoleniowo-egzaminacyjnym, i zobaczyć na ile tamte rozwiązania są możliwe do wprowadzenia w Polsce. Jak się uczyć to od najlepszych

Proponuję wylot w kosmos tam panuje atmosfera jeszcze nieskażona, na ziemi Ci Panowie już nic mądrego nie wymyślą są bogaci w doświadczenia z wycieczek od bogactwa pomysłów aż głowa boli, po co ten ból, zszargane nerwy? a w kraju taniec chocholi będzie trwał nadal wszyscy są radośni weseli i szczęśliwi a zabawa trwa, jeszcze jak długo panowie działacze będziecie w tym transie i dobrym nastroju tkwili ? Czas na wnioski i działanie tu u nas w naszym kraju a nie snuć miraże i opowieści o dalekich stronach to mi się w tej organizacji niepodoba tyle doświadczeń ogromna wiedza i nic.