Nie jest to takie proste, bo niektóre starostwa mówią ze pełnomocnictwo do złożenia oczywiście , jednak po odbiór słuchacz musi się zgłosić sam bo pracownik starostwa musi zweryfikować zgodność danych z dokumentem tożsamości co wynika z par.6 ust 1 pkt.1 lit.a Rozporządzenia w sprawie wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia....., sprawdzałem tak pisze.A jaki pełnomocnik zdecyduje się wziąć dowód osobisty słuchacza ze sobą (pomówienia). Natomiast ksero kopię dowodu osobistego musi potwierdzić sam pracownik starostwa (chociaż jest inaczej z kserem prawa jazdy)... i co?

W Łodzi wymagają dokumentu tożsamości również kursanta? Czy ktoś podpowie czy tak mogą? Czy to zgodne z prawem?

no dobra, ale PKK wydaje sie osobie, ktorej PKK dotyczy. W moim starostwie odmowiono wydania nr pkk. co robic?

Dlaczego Wy siebie nie szanujecie?

A ponoć ten elektroniczny obieg dokumentów wprowadzono żeby było wygodniej a jak jest? Wypełniając elektroniczny PKK nie ma miejsca na kwalifikowany podpis elektroniczny.Kto za to wszystko odpowiada,co za b...el!!!Wszystlo na ostatnią chwilę i byle jak!!!Po jaki czort ten PKK przecież każdy ma PESEL czy to nie powinno załatwiać sprawy.My w Polsce potrafimy sobie ułatwiać życie,prawdddddaaaaa?

Elektroniczny obieg dokumentów i PKK jest po to aby ingiwilować społeczeństwo utrudnić życie, zwiększyć zatrudnienie , żeby obywatel w tym kraju czół się jak mysz w kladce u szalonego naukowca i nie był pewny swego jutra ,czy o to chodzi Panie Premierze TUSK, Ministrz Nowaku i Jarmuziewiczu?

obieg dokumentów musi dążyć do spełniania trendów "elektronicznych" ale czy w tej chwili początek drogi nie jest od środka, czy OSK mając już swoje miejsce w tej "karuzeli" nie powinna zaczynać tej drogi klienta na prawo jazdy, czy to nie dopiero wtedy byłoby ułatwienie dla kursanta i innych, bo na razie to stwierdzanie, że to wszystko dla obywatela to fałsz. Przecież OSK może w tej karuzeli życia, jeśli już zostało dopuszczone do tego czarodziejskiego kręgu, to może przyjąć dane klienta, wysłać je do starostwa i po zweryfikowaniu ich pchać dalej ten wózek i po kursie zapisać (oczywiście elektronicznie ) klienta na egzamin- po co niektórzy maja jeździc kilkadziesiąt kilometrów -czy nie tak to powinno wygladać

Mam 3 kursantki, które w mojej miejscowości mają zameldowanie czasowe, a stałe zameldowanie 300 km dalej. Czy moje Starostwo Powiatowe może utworzyć profil kursanta wg miejsca zamieszkania lub pomóc w przesłaniu dokumentów do miejsca zameldowania. Może ktoś z Was miał taki przypadek?

Troche z tym miejscem "zamieszkania" nie do końca to funkcjonuje jak powinno. dzisiaj w um kraków, dostałem informację, że jeżeli chce wyrobić tutaj ten nr PKK, muszę się zameldować. Żadne umowy o wynajem, zaświadczenia, orzeczenia itd. nie wchodzą w gre.

Chory kraj Mam pytanie czy ten PKK zapewnia lepsze szkolenie kierowcy? Daje więcej umiejętności kursantowi? Bo jeśli nie to po jaką cholerę tyle formalności Moja córka wyjechała do UK i bez problemu zrobila kurs i prawko. Może nasi urzędnicy chcę by uprawnienia zdobywano np na Ukrainie

Mam pytanie i proszę o odpowiedź, jeśli się da. Czy w przypadku gdy jestem w Krakowie i tam wyrabiam PKK i robię prawo jazdy - generalnie tutaj tez mam wszystkie badania robione + meldunek czasowy na 1 rok a moj staly adres zamieszkania jest gdzie indziej - co w tym wypaku wpisywać w 'adres zamieszkania' na wniosku o wydanie pj? czy nie będą mi mogli robić problemów i nie każą zakładać calego tego profilu w moim miescie, wliczajac w to ponawianie badan itepe? pozdrawiam

Pkk jest po to zeby wyludzic kolejna kase od kursanta i do niczego wiecej pomimo posiadania tego numeru i wplaceniu ok 100zl po zdaniu egzaminu trzeba kolejny raz jechac do gminy oplacic przyszle prawko by je dopiero przygotowali co kosztuje kilejne grubo ponad 100zeta ..kasa kasa i jeszcze raz kasa