I tu ciekawostka: koszty paliwa i udostepnienia pojazdu ponosi kursant płacąc OSK, który podstawia pojazd, a WORD pobiera pełną opłatę za egzamin państwowy, nie ponosząc przedmiotowych kosztów - normalnie żyć nie umierać..., jest sposób żeby podnieść kondycje WORD-ów? jest, proszę jak Państwo dba o własnych beneficjentów. Pani Minister Bieńkowska czas na pilną zmianę rozporządzenia z dnia 16 stycznia 2013 r. w sprawie wysokości opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego oraz stawek wynagrodzenia związanych z uzyskiwaniem uprawnień przez egzaminatorów.

wszystko fajnie,ale zdecydowanie egzamin powinien być wtedy znacznie tańszy - racja glut, dlaczego pobierają pełną opłatę za egzamin skoro schodzi z nich paliwo i eksplowatacja (zurzyćie) opony itd itd itip

Egzaminy samochodami OSK to zwycięstwo Pana Dyrektora Gajewskiego z WORD Zielona Góra i Pana Kubisia którzy udowodnili i pokazali wszystkim niedowiarkom,że w świetle istniejących już przepisów można prowadzić egzaminy samochodami OSK To jest doskonały przykład gdzie pokazano że prawo można interpretować z korzyścią dla ludzi, wychodząc na przeciw zdrowemu rozsądkowi i logice. Została jeszcze tylko ta cena która z czasem uważam że będzie ruszona i ulegnie zmianie. Brawo Zielona Góra. Proszę Pana Dyrektora aby coś napisał w tej sprawie, czym się kierował podejmując taką a nie inną decyzję.. Wyrażam uznanie dla Pana Dyrektora i Pana Kubisia ,którzy mogli przecież spokojnie czekać na rozwój wydarzeń a nie płynąć pod prąd. Panowie azymut jest właściwy co potwierdza życie i naśladowcy

sponsorem dzisiejszego egzaminu będzie OSK (tu wpisz nazwę) buhahahahah podstawienie samochodu na konkretną godzinę +/- godzina. czyli strata 3 godzin pracy samochodu. Ile z tego WORD zapłaci OSK?

Zamiast piać z zachwytu nad nową możliwością aut OSK na egzaminach, niech się lepiej wypowie ktoś kto już przeszedł nową procedurę i podstawił auto.Niech napisze ile go to kosztowało, ile czasu stracił, ile za taką przyjemność "skasował kursanta" - bo nie wierzę, że właściciel OSK odstawi auto na pół dnia za darmo do WORD, zawiezie i odbierze. Czuję, że zainteresowanie może być podobne jak z zapisem sprzed lat o udziale instruktora na egzaminie, kilku w roku może przyjdzie ze swoim podopiecznym, innym po prostu wstyd lub się nie kalkuluje czekać. Ale bicie piany z tymi zapisami było co niemiara, tylko chętnych brak jak przyjdzie co do czego...

Wydawało się, że już bardziej zepsuć prawa nie można - a jednak ostatnia nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami pokazuje, że można jeszcze wiele i z jeszcze gorszym skutkiem - żałosne. Kolejny bubel to dodany w art. 23 ust. 4a "Część teoretyczną egzaminu wewnętrznego, o którym mowa w ust. 4, w przypadku zajęć przeprowadzonych w sposób określony w ust. 3, przeprowadza się po zakończeniu zajęć teoretycznych." A co z pytaniami z pierwszej pomocy na egzaminie wewnętrznym? Albo ktoś nie rozumiał poprzedniego błędu, albo autorzy nowelizacji swoją pracę wykonali w sposób godny polskich standardów - ostawiam to drugie, no bo to pierwsze jest oczywistością.

Za min coś skrytykujesz dobrze się nad tym zastanów jeżeli cię nie stać na podstawienie samochodu na egzamin nie masz takiego obowiązku zrobi to za ciebie WORD ale ty masz taką możliwość i to jest dla mnie osiągnięcie, jest to tak jak z obecnością instruktora na egzaminie, ułatwi ci życie i oszczędzi kasę gdy nastąpi zmiana samochodów w WORD-ach ja zawsze chcę mieć alternatywę a nie narzucony model samochodu czy działania

Czy na kat C tez mozna podstawic auto?