Zbigniew Drexler: instruktor to wielka odpowiedzialność

/ /

Zbigniew Drexler: instruktor to wielka odpowiedzialność

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
17 sierpnia 2012, 12:22

To, że zawód instruktora nauki jazdy wymaga specjalnych predyspozycji jest kwestią bezdyskusyjną. Ostatecznie jest on przecież odpowiedzialny za przygotowanie młodego człowieka do otrzymania uprawnień pozwalających na posługiwanie się bardzo niebezpiecznym narzędziem, jakim jest pojazd mechaniczny w ruchu drogowym. Zastanawia mnie druga strona medalu - czy w ogóle droga uzyskiwania takich uprawnień nie jest zbyt uproszczona a potencjalni kandydaci na kierowców to bardzo często zbyt młodzi i nieodpowiedzialni, nieprzygotowani psychicznie do jazdy "niebezpiecznym narzędziem" ludzie?

Konto usunięte

Konto usunięte
18 sierpnia 2012, 06:30

Jak dla mnie wine za to jakich mamy instruktorów ponosi system szkolenia. Ludzie zdają egzaminy państwowe jezdzac po całym kraju tam gdzie jest najłatwiej uzyskac uprawnienia. Zdarza sie ze egzamin teoretyczny zdaja w innym miescie a prezentancje lekcji badz praktyczny w innym miescie. Dla mnie to jest chore. Dodatkowo wiek pozwalajacy na zdobycie uprawnien powinien byc podniesiony conajmniej do 30 lat. Ja osobiscie jestem kierowca zawodowym w transporcie miedzynarodowym( obecnie jezdze od czasu do czasu) teraz skupiłem sie na szkoleniu kierowców. Wg mnie tak powinno wyglądać CV instruktora.

Konto usunięte

Konto usunięte
23 sierpnia 2012, 19:43

Nie znam dokładnie przebiegu tego akurat wypadku ale jestem pewien, że doświadczony kierowca - instruktor wybrnął by z tej sytuacji. Jeżeli miałbym taką sytuację (napewno nie na pierwszej godzinie) moim sposobem jest włączenie pierwszego biegu i bez sprzęgła włącznie zapłonu i na rozruchu (rozruszniku) wyciągnięcie auta. Prwadopodobnie silnik by się uruchomił. Pozdrawiam Krzysztof Przybysz

Konto usunięte

Konto usunięte
24 sierpnia 2012, 00:53

Jak ja bym miał taką sytuację to bym samochód przepchnął nie czekając aż odpali... Przecież stoję na torach i jedzie pociąg!

Konto usunięte

Konto usunięte
4 stycznia 2013, 06:39

A może warto pamiętać o wyborze osprzętu, który jest wyposażony w pedał przyspieszenia? Nie wyobrażam sobie szkolenia na innym osprzęcie.

Konto usunięte

Konto usunięte
4 stycznia 2013, 11:48

ta zmiana to PARANOJA (ustawa) BAŁGAN Platformiany o BIUROKRACJA zamiast wprowadzic: 50h praktyki i wtedy cene minimalna 2000 KONKUROWANIE JAKOSCIA a NIE CENA. OPAMIETAJCIE SIE!

Konto usunięte

Konto usunięte
10 stycznia 2013, 17:50

Przepisy dotyczące szkolenia kandydatów na instruktorów trzeba zmienić,nie wystarczy mieć prawo jazdy przez okres 3 lat,lecz praktykę w kierowaniu i to są przyczyny że do takich tragedii dochodzi.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 stycznia 2013, 18:00

Trzeba zmienić przepisy dotyczące kandydatów na instruktorów,nie wystarczy mieć prawo jazdy przez 3 lat,ważne jest doświadczenie i praktyka.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 stycznia 2013, 12:06

Po zaznajomieniu sie z rozporzadzeniem wydawac sie moze ze ustawa jest dobra, jest szczegółowy program szkolenia, bedzie wiekszy nadzór ze strony starostw co ustrzeze zwłaszcza w jednoosobych "szkołach" kursu bez teorii od razu siadajac za kierownice. W Belgii jest tak ze to instruktor decyduje czy dana osoba nadaje sie na egzamin i to on decyduje o ilosci godzin. Niestety w Polsce pazerność i cheć łatwej i szybkiej kasy spowodowały ze ludzie poczuli sie najzwyczajniej naciagani. Efekt jest tego taki ze instytucja instruktora siegneła dna. Nowa ustawa stawia na jakość szkolenia zobaczymy co zrobia własciciele

Konto usunięte

Konto usunięte
11 stycznia 2013, 13:43

zastanawiam się jak można byłoby sprawdzić czy ktoś ma praktykę za kierownicą 3, 4, 5, czy może 20 lat? Najważniejsza jest odpowiedzialność przy wyborze zawodu. Ja wybrałem zawód instruktora kiedy uznałem, że mam na tyle doświadczenia (26 lat za kółkiem, ok. 1 milion kilometrów tylko osobówkami i dostawczymi) jako kierowca, aby jak najwięcej z niego przekazać kursantom, a nie tylko aby zarobić(co było już wtedy wątpliwe - 6,50 na rękę za godz. pracy)

Konto usunięte

Konto usunięte
11 stycznia 2013, 15:26

Jest bardzo wiele możliwości żeby to sprawdzić.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 stycznia 2013, 22:52

Planowana deregulacja zawodu instruktora, chyba przeczy wszystkim podanym tu zapisom, a już na pewno nie bierze ich pod uwagę.

Konto usunięte

Konto usunięte
14 stycznia 2013, 13:15

A jakie sposoby na przykład byłyby skuteczne w sprawdzeniu doświadczenia kierowcy, oprócz egzaminu praktycznego w ruchu drogowym, który jak wszyscy dobrze wiemy rządzi się swoimi prawami - zmienne sytuacje na drodze, styl jazdy kierowcy, sympatie i antypatie egzaminatorów, różne interpretacje sytuacji na drodze itp. Poza tym, kto miałby egzaminować - jakaś elita egzaminatorów? Znowu subiektywizm.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 marca 2013, 16:17

Smutne to zdarzenie , ale prawdziwy kandydat na Instruktora Nauki Jazdy sam wybierze ten bardzo odpowiedzialny i trudny zawód ,a nie robi to za niego Urzad Pracy Serdecznie Pozdrawiam

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.