Skrzyżowanie ulic z pierwszeństwem „łamanym”

/ /

Skrzyżowanie ulic z pierwszeństwem „łamanym”

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2013, 17:49

Kończ Waść wstydu oszczędź,chciałoby się powiedzieć. Pogubiłem się jak to czytam. Aż tak źle jest? Zasada prawej strony to podstawa, na drogach(jezdniach) równorzędnych, czyli mających takie same prawa. Nawet hierarchia ważności tego nie zmieni( pomijając kierującego ruchem, no i sygnalizację kierunkową, ale to insza inszość) Nie stare ale obecne przepisy "mówią" że przy zawracaniu nie wolno utrudniać ruchu innym uczestnikom ruchu. Ale nie o to chodzi. Jeszcze raz: zasada prawej strony przy równorzędności to jedna z głównych zasad, co prawda wynikająca tylko z przepisów, czyli w hierarchii ważności jest ostatnia ale uwzględniana przy znakach i przy sygnalizacji(pomijam kierunkową) Więc, kto kogo ma z prawej strony przy wykonywanym manewrze? Oczywiście że biały. Czerwony ma pierwszeństwo. Chciałoby się więcej napisać ale to byłaby książka. Mój nr PNOOO3. Zabierzcie mi uprawnienia!!!!!

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2013, 19:19

"Jak głupi zapytam się głupiego: kogo czerwony ma z prawej? Pieszego, a może krawężnik?" BIAŁEGOOOO!!! Nie widać na obrazku? "Każdy kto jest z mojej prawej strony a jest na drodze( jezdni równorzędnej) ma pierwszeństwo". Jak prowadzisz tramwaj też?, albo pojazd uprzywilejowany? Czyli NIE każdy. "A czy on jest na pasie prawidłowym to wyjdzie dopiero przy kolizji" ...no i sprawa załatwiona:) Panie Kopan - chodź Pan flaszkę wypijemy - nic tu po nas:)

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2013, 20:12

Flaszkę jak najbardziej możemy wypić ale się stąd wycofywać pod naporem „niczego” to nie popieram. Normalnie to „nic” ma stąd z swoim niczym znikać. Jego miejsce tam gdzie miejsce dla niczego. Aż strach pomyśleć co to będzie dalej, bo PO w celu uwolnienia zawodów postanowiło że instruktorem może być niepiśmienny. Jak na razie to było ma mieć średnie wykształcenie – choć kumaty nie musi być. No i nasze Dyskutanty walą nas numerami uprawnień, bo według nich bez uprawnień się pieprzy a mając uprawnienia się mówi świętą prawdę, choćby to były oczywiste głupoty, ale patrz Pani/Pan takie uprawnienia – to mówimy świętą prawdę. No to ja stawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2013, 20:42

Brawo! Monice i Kopanowi - dać nagrodę Nobla, za utworzenie nowego prawa o ruchu drogowym!!! Przestańcie już pisać, bo to co piszecie, to jest żenada, żenada!!!

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2013, 23:39

"akbym nie patrzył a łeb odwróciłem ze wszystkich stron to nigdy nie zauważyłem by czerwony przy skręcie w prawo miał białego z prawej strony." To z której on jest wg Ciebie? "Brawo! Monice i Kopanowi - dać nagrodę Nobla, za utworzenie nowego prawa o ruchu drogowym!!!" Już pierś do orderu wystawiam, tylko nie wiem na czym owo nowum ma polegać? "Normalnie to „nic” ma stąd z swoim niczym znikać. Jego miejsce tam gdzie miejsce dla niczego." Niestety Kopan - z demokracją nie wygrasz. Większość ma rację. Dlaczego? No bo jesteś Pan gupi! I w ogóle "nie pyskuj". A jak chcesz tu głosować - pokaż uprawnienia.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 08:07

Jak zwykle zasady są proste: Nie dyskutować z głupim bo ściągnie na swój poziom i zabije doświadczeniem. Na tym skończyłbym wymianę zdań( bo o polemice nie ma mowy) Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 09:52

Człowieku nie masz pojęcia o naszych przepisach. Stosujesz zasadę prawej ale z Konwencji Wiedeńskiej i jesteś całkowicie tego nie świadomy że w PoRD zasada prawej jest inna. [[[Nasza zasada prawej]]] [[[Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.]]] (((Zasada prawej z Konwencji Wiedeńskiej))) ((((ARTYKUŁ18. 4 a)w państwach o ruchu prawostronnym na skrzyżowaniach innych niż skrzyżowania określone w ustępie 2 niniejszego artykułu i w artykule 25 ustępach 2 i 4 niniejszej konwencji kierujący powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z jego prawej strony;))) Spróbuj pomyśleć i znajdź różnice w tych uregulowaniach prawnych. Takie zadanie z rozumienia tekstu na poziomie gimnazjum. Jak : Warszawski, Sufler, Kos, Chakelbery, Xxc - zrozumiecie różnice w tych uregulowaniach to możemy dalej porozmawiać.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 12:12

do kpan sluchaj **** pan Warszawski nie ukrywaj sie za **** nickiem tylko podaj swoje imie i nazwisko **** jak masz odwage to spotkaj sie3 ze mna i wyjasnimy sobie wszystko **** ____________________ post moderowany; zgłoszony jako nadużycie + ostrzeżenie.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 14:36

Panie Warszawski ma Pan rację, ten kopan, **** szkoda na niego słów!!! ______________ post moderowany

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 15:01

Przykro się to czyta Panowie. Charakterystyczną cechą osób, którym brakuje argumentów, jest zarzucanie głupoty adwersarzowi. Nie potraficie odnieść się do postu kopana inaczej? Wiem - to przykre, jeśli zdajecie sobie nagle sprawę, że działacie tak długo w branży a o przepisach wiecie tyle ile przeciętny polski kierowca. Nie potraficie ich nawet zgłębić o analizie nie wspomnę. Uczysz bo tak "ma być" i już...i tak od 10,20,30 lat? ...Niestety frustracja,, a tym bardziej pięści Panie Warszawski problemu pańskich braków w wiedzy nie rozwiążą.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 16:43

Ale Monika. Co za asertywność , podziwiam, jak tak nie potrafię jeszcze się uczę. Niestety Pan Warszawski nie zna przepisów, jest mocno zadufany w swoją rację, a na widok sprawdzianu na poziomie gimnazjum - z "zrozumienia tekstu" - uwalił na portalu śmierdzącą kupkę. Wybaczam Mu bo wiadomo że na starość ludzie dziecinnieją. Mam nadzieję że Moderator posprząta. No bo wpis z groźbami karalnymi – to fest śmierdzi Panie Warszawski. Oj śmierdzi !!! Obawiam się że zostanie Pan zamieciony razem z tym co Pan narobił. Choć mógłbym Pana podszkolić, tylko Pan zachciej i nie uważaj się Pan za św. Góra instruktorstwa, bo Pan się w naturalny sposób cofasz w rozwoju. Panie trochę pokory i oczywiście czytaj Pan przepisy – jak coś Pan nie zrozumiesz to Pan pytaj chętnie odpowiem w miarę możliwości moich. Pozdrawiam Gorzów Wielkopolski i Pana szkołę nauki jazdy

Konto usunięte

Konto usunięte
12 maja 2013, 22:15

Panie czy pani kopan nadal nie masz odwagi podpisac sie swoim imieniem i nazwiskiem , to samo dotyczy monikamonika po za tym naruszasz moje dobra osobiste zarzucajac mi brak umiejetnosci zawodowych .Chce sprawe rozstrzygnac w sadzie wiec prosze dobrowolnie o podanie swoich danych imie nazwisko adres . Jestes pewien swoich racji wiec nie masz powodów do obaw jak przegram to pokryje koszty sadowe.a bede sie domagal 100tys zadoscuczynienia . do zobaczenia w sadzie .

Konto usunięte

Konto usunięte
13 maja 2013, 03:15

Wielce Szanowny Panie Warszawski!!! Zanim przygarniesz Pan te 100tys zadzwoń Pan do swojego wydziału komunikacji i poproś o zamknięcie ośrodka. Jeśli chłopie wyszkoliłeś przez cały rok 158 kursantów (tak napisałeś!) to znaczy, że jezdziłeś ponad 12 godzin dziennie "świątek-piątek" w 2012 roku. A mogłeś tylko 8 - wiesz o tym? Czy to kolejny przepis. o którym pojęcia nie miałeś. ...to tak na początek Panie Warszawski... ...to co bawimy się dalej?

Konto usunięte

Konto usunięte
14 maja 2013, 12:04

Człowieku o Nick „Ryszard Warszawski” ogarnij się – poczytaj jak działa forum internetowe. Nie mam zamiaru z Tobą na tematy osobiste rozmawiać – to nie forum od takich pogawędek. Człowieku jak masz ochotę obrażać i straszyć to znajdź sobie odpowiednie forum.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 maja 2013, 11:40

Oddział 7 Przecinanie się kierunków ruchu Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża. 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem. Art. 2. skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; Tak więc zasada prawej strony nie dotyczy tzw. "skrzyżowania" w potocznym rozumieniu jako skrzyżowanie ulic, a dotyczy skrzyżowania w rozumieniu prawa o ruchu drogowym, czyli przecięcia kierunków ruchu. Gdyby obydwa pojazdy jechały po drodze z pierszeństwem nie było by mowy o przecinaniu kierunków i zasadzie prawej strony. Zasada prawej strony dotyczy pasa ruchu i jego przecięcia z pasem o innym kierunku. Auto czerwone jedzie po swoim pasie i nikomu nie przecina jego pasa, cały czas jadąc swoim pasem ma prawą stronę wolną. Auto białe zjeżdża ze swojego pasa i wjeżdża ja pas o przeciwnym kierunku, niejako zajeżdża drogę czerwonemu. W momencie przecięcia się pasów ruchu białe auto nie ma wolnej prawej strony, więc oczywiście ustępuje pierszeństwa czerwonemu. Czego tu można nie rozumieć? Osoby, które twierdzą inaczej po prostu wymuszają pierszeństwo i w przypadku kolizji to one będą winne. Pozdrawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 maja 2013, 12:16

Panie Zbyszek piszesz pan taki tekst : (((Tak więc zasada prawej strony nie dotyczy tzw. "skrzyżowania" w potocznym rozumieniu jako skrzyżowanie ulic, a dotyczy skrzyżowania w rozumieniu prawa o ruchu drogowym, czyli przecięcia kierunków ruchu. ))) Piszesz bezpośrednio pod zacytowaną przez Pana definicją skrzyżowania. Przeczytaj Pan tę definicję skrzyżowania i wskaż Pan gdzie w tej definicji jest mowa o przecięciu kierunków ruchu? Dziwnie Pan rozumie definicje, oj bardzo dziwnie, do tego rozróżnia Pan jakieś skrzyżowania w potocznym słowa znaczeniu i w rozumieniu PoRD. Też dziwne. Cytat : (((Gdyby obydwa pojazdy jechały po drodze z pierszeństwem nie było by mowy o przecinaniu kierunków i zasadzie prawej strony.))) Panie przecież obydwa pojazdy jadą drogą z pierwszeństwem i mamy kolizyjne miejsce, ich kierunki jazdy się przecinają . Panie itd. Co kwestia poruszona przez Pana to dziwy. Jestem zaskoczony , niczym napisałem tę odpowiedź czytałem pięć razy to Pana wyjaśnienie. Panie nic się moja opinia nie zmieniła, piszesz Pan niestworzone rzeczy i to w każdej kwestii poruszonej przez Pana. Pozdrawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 maja 2013, 14:55

Analiza tego wątku daje smutny obraz wiedzy na temat znajomości podstawowych zasad ustalania pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Chociaż jeszcze na początku było kilka rozsądnych wpisów optujących za prawidłową opcją nr 2. Na przykład Panowie Gietek, Hanzlik oraz Jeździk, który przytoczył nawet artykuł w czasopiśmie Motor analizujący podobny przypadek. Może moderator dałby radę zasięgnąć opinii w jakiejś konkretnej sekcji ruchu drogowego? Jeśli byłaby taka możliwość byłoby super - myślę, że wielu koleżankom i kolegom łatwiej uwierzyć policjantowi niż ludziom z tzw "branży" Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
22 maja 2013, 11:54

No cóż..., niestety nie mam wpływy na państwa tok myślenia. Pisząc o potocznym rozumieniu skrzyżowania i przecinaniu kierunków ruchu chciałem tylko zwrócić uwagę, że sformułowanie w PoRD "z prawej strony" nie oznacza "całego świata jaki kierowca widzi po swojej prawej stronie". To sformułowanie dotyczy prawej strony kierunku ruchu, pasa ruchu, dlatego pisałem o przecinaniu. Proponuję bardzo prosty eksperyment myślowy! Wyprostujmy drogę z pierszeństwem. Tzn. droga z pierwszeństwem biegnie prosto a podporządkowana prostopadle (ale podporządkowana i tak nie odgrywa tu żadnej roli). Sytuacja jest identyczna, czerwony jedzie swoim pasem, a biały chce zawrócić, czy nadal czerwony ma przepuścić białego??? Podkreślam, że sytuacja jest identyczna, nie ważne czy droga prosta czy kręta. W obydwu przypadkach reguła prawej strony dotyczy spornego miejsca a nie go skrzyżowania widzianego ze 100 metrów. W miejscu spotkania zarówno na drodze zakręconej jak i na prostej samochód czerwony ma prawą wolną, bo po prawej ma prawy pas ruchu w tym samym kierunku. Również w obydwu przypadkach auto białe aby zawrócić MUSI ustawić się w pewnym momencie prostopadle do pasa ruchu samochodu czerwonego, jeżdża NA JEGO pas, ma go wtedy po prawej, prawda. Dlatego w wariancie nr 2. gdzie napisano "będąc na wlocie na skrzyżowanie, ma kierowcę zbliżającego się wlotem z kierunku przeciwnego (samochód biały) po swojej prawej stronie," źle napisano bo nie chodzi o WLOT na skrzyżowanie tylko o faktyczne miejsce krzyżowania się pasów ruchu, a ono jest tam, gdzie zielona strzałka białego auta wchodzi na pas ruchu auta czerwonego. Drugi pomysł jest taki, proszę wydrukować to zdjęcie i zapytać o interpretację dowlnie napotkanych policjantów, najlepiej z drogówki, i jeszcze lepiej z kilku różnych patroli. Skoro nie ufacie instruktorom, to może policji. A tak naprawdę, to pp. Monika i Kopan robią sobie jaja, tak? to takie drażnienie, żeby było wesoło. No to się wam udało, bo przez chwilę myślałem, że naprawdę tak państwo myślą. He, he, dobre, ale jak ktoś weźmie wasze poglądy na poważnie, to może zostać sprawcą kolizji. Pozdrawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
22 maja 2013, 23:47

Odnośnie pierwszeństwa na skrzyżowaniu łamanym to odp 1 jest poprawna , druga opcja wchodziła by w grę ,ale jak byłoby to skrzyżowanie równorzędne !! a nie jest .Bo jest wyznaczona droga z pierwszeństwem aby uniknąć takiej sytuacji i interpretacji, czerwonego informuje znak że jadąc tą drogą ma pierwszeństwo.

Konto usunięte

Konto usunięte
23 maja 2013, 21:01

Panie Zbyszku Pan się nie martwi i mój tok myślenia, a niech Pan popracuje nad swoim. Drogi Panie w moim wpisie z 12 maja 2013 zaczynającym się słowami ((Człowieku nie masz pojęcia o naszych przepisach.))) znajdzie Pan zasadę Prawej naszą i tę z KW. Proszę porównać te uregulowania i powiedzieć czym się różnią i co z tych różnic wynika. Bo na razie to całkowicie nieświadomie stosuje Pan zasadę z KW i uważa że w naszym prawie jest tak jak w KW a to jest poważne nieporozumienie. Panie Dariusz Kumolka oznakowanie informuje że droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu i pokazuje w jaki sposób zmienia , więc jadący tą drogą czerwony pojazd zmienia kierunek jazdy w prawo. Pojazd biały zmienia kierunek jazdy o 180 stopni – zawraca na tej drodze z pierwszeństwem. Tory jazdy tych pojazdów są kolizyjne więc myli się Pan twierdząc że pojazd poruszający się drogą z pierwszeństwem ma pierwszeństwo bo się porusza drogą z pierwszeństwem. Panie obydwa pojazdy poruszają się drogą z pierwszeństwem i wg Pana obydwa pojazdy mają pierwszeństwo !!!! Monika nie wierz w autorytet Policjantów z ruchu drogowego. Administrator może zasięgnie opinii Pana Drexlera na temat zgodności naszej reguły prawej z tą regułą z Konwencji Wiedeńskiej. Bardzo jestem zainteresowany taką opinią. Myślę że nie tylko ja i możemy wspólnie poprosić o taką opinię. Kto jest za??

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.