BOR szuka instruktorów

/ /

BOR szuka instruktorów

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
30 maja 2017, 11:19

uprawnienia mam odkąd można było robić. ale jazdy pod ostrzałem nie ćwiczyłem

Konto usunięte

Konto usunięte
30 maja 2017, 11:33

tu nie chodzi o obstrzał, ale o normalne procedury jakie obowiązują w takich wypadkach. jednak nawet najlepsi kierowcy z BOR-u nic nie pomogą, gdy status przejazdów jest modyfikowany dowolnie przez przewożone osoby. podejrzewam, że od kilku lat trzon BOR-owców jest ten sam, ale notabli nie wozi się dzisiaj aby im zapewnić bezpieczeństwo tylko dla pokazania ważności przewożonej osoby, jednak bez zapewnienia bezpieczeństwa.

Konto usunięte

Konto usunięte
30 maja 2017, 11:45

Cyryltu nie chodzi o obstrzał, ale o normalne procedury jakie obowiązują w takich wypadkach. jednak nawet najlepsi kierowcy z BOR-u nic nie pomogą, gdy status przejazdów jest modyfikowany dowolnie przez przewożone osoby. podejrzewam, że od kilku lat trzon BOR-owców jest ten sam, ale notabli nie wozi się dzisiaj aby im zapewnić bezpieczeństwo tylko dla pokazania ważności przewożonej osoby, jednak bez zapewnienia bezpieczeństwa. procedury procedurami - też ważne, jeśli nie najważniejsze - ale ja tu rozumiem, że BOR szuka fachowców na tzw. wolnym rynku, w przedsiębiorstwach, które się tym komercyjnie zajmują. dobrze znam tę robotę i o ile mi wiadomo to nie sposób znaleźć kogoś,kto przy pełnych zmysłach podjąłby się biorąc na siebie zawodową (a kto wie,może jeszcze jakąś inną) odpowiedzialność, nauczenia "jazdy z przestrzeloną oponą" (cudzysłów celowy,bo to też istotne co w ogóle rozumiemy pod tym tajemniczym pojęciem).

Konto usunięte

Konto usunięte
30 maja 2017, 13:28

aby uspokoić opinię publiczną i pokazać, że coś w tym względzie się robi - to jest takie pod publikę. dla wyjaśnienia, mamy dwa rodzaje przejazdów typu VIP, bezpieczne i reprezentacyjne. bezpieczne to takie, gdzie uczestnicy nie wiedzą kogo wiozą, gdzie i kiedy, siedzisz w hotelu i masz zarezerwowany tydzień, dwa, jest hasło - jedziemy i dowiadujesz się dopiero gdzie, kiedy, kogo lub co nie musisz wiedzieć. są też reprezentacyjne wcześniej ustaloną trasą, obstawioną snajperami na dachach i cywilami w tłumie. problem dzisiejszych rządzących polega na tym, że robią przejazdy prawie reprezentacyjne (dla pokazania się dla znajomych np. w Brzeszczu) bez zachowania żadnych zasad bezpieczeństwa.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.