Czy będzie OBYWATELSKI projekt ustawy o kierujących?

/ /

Czy będzie OBYWATELSKI projekt ustawy o kierujących?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 10:59 Czy będzie OBYWATELSKI projekt ustawy o kierujących?

Jak dowiedzieliśmy się z niepotwierdzonego źródła - ogłoszono nabór członków do Zespołu ds. opracowania Obywatelskiego Projektu Ustawy w sprawie zmiany Ustawy o kierujących pojazdami (zapis oryg.). Inicjatywa interesująca. Inicjator lub inicjatorzy - z nieznanego powodu anonimowi?

https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci/czy-bedzie-obywatelski-projekt-ustawy-o-kierujacych.html

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 10:59

Bardzo fajna inicjatywa... zamiast krytykować, sami moglibyście zrobić coś takiego... miejsce gdzie można dyskutować o poszczególnych zapisach... a nie jęczeć później, że źle, brak przecinka, nieuwzględnione argumenty środowiska. Zwłaszcza przy tajnych zespołach i tajnych grupach należałoby zrobić co, żeby móc narzekać

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 11:15

problem tkwi w tym, że im więcej aktów prawnych, tym bardziej ludzie się w nich gubią. w tej chwili kandydat na prawo jazdy kat. B powinien opanować: Ustawę - PoRD, rozporządzenie w sprawie znaków, rozporządzenie w sprawie warunków i ta nieszczęsną UoKP. powinna ona określać jakie mamy kategorie prawa jazdy, do czego uprawniają i określa ograniczenia wiekowe, ale okazuje się, że jest są to art. od 1 do 9 i to kiedyś było w PoRD. a w Uo KP wszystkich jest 139, mamy tu o wydawaniu tych dokumentów, ich wymianie, o szkoleniu kandydatów i osób już posiadających uprawnienia, o zmianach w przepisach, o badaniach. trudno więc wymagać, aby przeciętny posiadacz prawa jazdy kiedykolwiek zajrzał do tego aktu prawnego. jeżeli zostanie jeszcze rozbudowany, stanie się jeszcze bardziej obcy i martwy. jeżeli dzisiaj spytamy przeciętnego kierowcy do czego uprawnia kat. B+E lub co to jest B-96 odpowie równie wyczerpująco co na pytanie o ilość helu na Merkurym.

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 16:21

Z wypowiedzi pana Cyryla widać, że wypowiada się na temat, o którym widocznie nie przeczytał. Zapraszam: http://naukajazdy.leadmaker.pl/opuokp/

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 17:42

Ministerstwo kiedyś konsultując społecznie projekt rozporządzenia nr.217 w sprawie egzaminowania kierowców dostało od tzw" środowiska" kilka kartek A4 propozycji zmian tego bubla od merytorycznych do językowych. Ministerstwo nie zmieniło NIC i opublikowało rozporządzenie z błędami nawet językowymi. Tak wyglądają konsultacje w Polsce. Albo wydaje się rozporządzenie które obowiązuje od dnia następnego lub nie wydaje się rozporządzenia i WORDy w Polsce stają a OSK nie mogą szkolić. Tu jest podobnie. Powołuje się spec komisję i przez rok czekamy na jakikolwiek efekt ich wytężonej pracy. I nic poza kuriozalnymi przeciekami nie ma. Czy to nie jest już zabawne? Teraz projekt obywatelski? Sama ustawa powstawała bodajże 9 lat albo 10 lat w mękach i bólach i od momentu opublikowania zmieniona była już kilkakrotnie i końca nie widać bo nadal to bubel. Nowa ustawa jest niepotrzebna bo bardziej miesza niż pomaga. Kto z kierujących słyszał o niej? Nikt. Wszystko powinno być w jednym miejscu, prosto i klarownie. Tak jak niegdyś bywało za czasów niedobrej komuny. Ostatni dobry akt prawny to dawna 150tka ( dotycząca naszej branży) potem było już coraz gorzej.

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2017, 17:43

Ta inicjatywa to obraz totalnej bezradności Ministerstwa.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 września 2017, 10:54

przeczytałem, ale to nie zmienia mojego zdania. to co jest potrzebne kandydatom na kierowców w UoKP powinno być w PoRD, to co o szkoleniu w osobnym akcie prawnym. wydawanie tej UoKP po to, aby co roku była nowelizowana, ma chyba na celu zdezorientowanie tych, których ona dotyczy. 1. z tego co kolega wysłał wynika, że UoKP ma wpływ na poziom szkolenia, w jaki sposób? jeżeli jesteś instruktorem w jaki sposób wejście w życie UoKP lub jej nowelizacje wpłynęło na poziom Twojego szkolenia? 2. w jaki sposób UoKP może mieć wpływ na ekonomię OSK lub stabilne zatrudnienie? moim zdaniem na to ma wpływ rynek i system podatkowy. 3. nadzór na szkoleniem to jedna wielka bajka. w tej chwili w OSK z którym współpracuję jest kontrola, sprawdzają dokumenty, stan sal wykładowych, kibli, ilość krzeseł, mierzą plac, wysokość pachołków, ale nikt nie sprawdza wartości merytorycznej wykładów czy nauki jazdy. więc jak taki nadzór ma wpływ na poziom szkolenia?

Konto usunięte

Konto usunięte
1 września 2017, 11:03

może powiem inaczej: wyobraź sobie że firma X wyprodukowała samochód, który za diabła nie chce jeździć i teraz robi konsultacje społeczne, powołuje obywatelskie projekty, aby to auto zaczęło spełniać swoją funkcję. po co nowelizacja, po co konsultacje, po co całe armie posłów, fachowców? nie lepiej popracować 10 lat i wydać akt prawny mający ręce i nogi. u nas wydaje się bezmyślnie akt prawny, a potem 100 lat pracy nad poprawkami, konsultacji społecznych i jeszcze obywatelskich projektów nie są w stanie sprawić, aby ten akt prawny był użyteczny dla społeczeństwa.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 września 2017, 16:17

Większość z nas ma po prostu dosyć wieloletniej obstrukcji lub może nie kompetencji wysokich urzędników ministerstwa obecnie Infrastruktury i Budownictwa. To przecież Oni za ciężkie pieniądze mają obowiązek w ramach swoich umów o pracę przedstawić konkretne projekty które my będziemy recenzować a Sejm RP konkretyzować w postaci ustaw.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 września 2017, 16:41

:-) Pan Cyryl właśnie kopiąc projekt obywatelski sam się zaorał :-) Pyta:, "jeżeli jesteś instruktorem w jaki sposób wejście w życie UoKP lub jej nowelizacje wpłynęło na poziom Twojego szkolenia?" No właśnie, o to chodzi Panie Cyryl, że wpłynęło negatywnie, bo to jest bubel do zmiany. Ustawa nie normuje systemu szkolenia, np. nie ma literatury zatwierdzonej przez ministerstwo tak jak to ma miejsce w MEN, żeby nie było niepotrzebnej dyskusji, czy włączamy kierunkowskaz na rondzie czy nie. Nie wymusza nadzoru merytorycznego tylko administracyjny, jakby brak wpisu w jednej rubryczce miał doprowadzić do katastrofy komunikacyjnej, nakłada niepotrzebną papirologię, itp. itd. Także nie wiem, czy Pan naprawdę nie rozumie czy udaje. Mamy 10 lat pracować i wdrożyć idealny projekt :-) Dlaczego tylko 10? Proponuję 25, na ćwierć wieku zaklepmy patologię. Widocznie komuś to musi służyć, skoro są takie głosy. Widocznie chcą żeby było jak było. Ktoś ma w obecnym stanie korzyść. Prawda Panie? I jeszcze jakieś przecieki z prac MIiB i tzw. zespołu powołanego do konsultacji :-) Nie wiem ile jest w tym prawdy i ostrożnie do tego podchodzę, ale prawdopodobnie ministerstwo chce wywalić możliwość szkolenia e-leraning. Ciekawe czy mają więcej takich pomysłów? Tylko, kto nas przed nimi obroni? Ja mam nadzieję, że środowisko się w końcu obudzi. Oczywiście, zawsze będą głosy przeciwne, bo jak pisałem, komuś obecny stan służy.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.