Jak to się robi w UK? :: L-instruktor.pl

Jak to się robi w UK?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.

Autor Wiadomość

Konto usunięte

23 czerwca 2015, 20:55 Jak to się robi w UK?

O kształceniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców w Wielkiej Brytanii na VI Forum Bezpieczeństwa Transportu opowiadał ekspert DSA Ministerstwa Transportu Wielkiej Brytanii - Adam Czarnowski

https://www.l-instruktor.pl/nasze-sprawy/jak-to-sie-robi-w-uk.html

Zgłoś nadużycie

Konto usunięte

29 lipca 2015, 16:39

Mozna by bylo apozyczyc niektore rozwiazania z Wielkiej Brytanii . Po 30 godzinach taki kursant moze isc do kierowcy ze stazem na doksztalcenie. Jest moim zdaniem wysoka zdawalnosc kandydatow na egzaminatorow , co 5 osoba zdaje egzamin na egzaminatora. W Polsce zdaje co 200 setna osoba taki egzamin ale nie ma nic dziwnego jak wchodzimy w kompetencje mechanika samochodowego i elektronika , starostwa powiatowego itd . W Polsce utrudniamy sobie zycie az do przesady.

Zgłoś nadużycie

Konto usunięte

20 sierpnia 2015, 09:55

polarnyMozna by bylo apozyczyc niektore rozwiazania z Wielkiej Brytanii . Po 30 godzinach taki kursant moze isc do kierowcy ze stazem na doksztalcenie. Jest moim zdaniem wysoka zdawalnosc kandydatow na egzaminatorow , co 5 osoba zdaje egzamin na egzaminatora. W Polsce zdaje co 200 setna osoba taki egzamin ale nie ma nic dziwnego jak wchodzimy w kompetencje mechanika samochodowego i elektronika , starostwa powiatowego itd . W Polsce utrudniamy sobie zycie az do przesady. Wstąpienie do zamkniętego grona kolesi z układami i nie zawsze czystymi rączkami, z natury rzeczy musi być trudne. Kolega tego nie kuma?

Zgłoś nadużycie