Kto zyskał, kto stracił na nowelizacji

/ /

Kto zyskał, kto stracił na nowelizacji

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2014, 15:04

Panie Macieju Szacunek za trafne spostrzeżenia. Klasycznie interesy przeważyły na zdrowym rozsądkiem.

Konto usunięte

Konto usunięte
30 lipca 2014, 08:51

nie do końca podoba mi się kontekst użycia słowa handicap

Konto usunięte

Konto usunięte
30 lipca 2014, 10:43

Gwoździem do trumny dla OSK będzie również nowa ustawa dotycząca wydawania zaświadczeń dla kandydatów na kierowców. Już obowiązuje nowa cena 200 PLN, było od 50 do 90 PLN. Oczywiście zakres badań się nie zwiększył, więc nie wyeliminuje się psycholi i wariatów. Dla wielu kandydatów będzie to cena zaporowa.

Konto usunięte

Konto usunięte
31 lipca 2014, 22:30

Cena za usługę psychologa poszła w górę, cena za badanie lekarskie poszła w górę; moje pytanie jest następujące; Kiedy cena kursów na prawo jazdy też będzie mogła iść w górę.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 sierpnia 2014, 11:09

Słusznie bokar zauważył, że wszystkie opłaty związane ze zgromadzeniem dokumentacji potrzebnej do kursu jak i sam egzamin wyraźnie idzie w górę, a ceny kursów nie. Państwo ustaliło, że ich godzina jazdy (bo mniej więcej tyle trwa egzamin praktyczny) kosztuje teraz około 140 zł. Natomiast cena rynkowa za godzinę jazdy w ośrodku szkoleniowym wynosi około 35-45zł. Czy to jest mało, czy dużo, nie trudno zrozumieć porównując cenę za 45 min korepetycji języków obcych czy innych przedmiotów. Ceny również wahają się w granicach 35-45 zł przy czym można policzyć nakłady jakie ponoszą ośrodki szkoleniowe a jakie ponosi student prowadzący korepetycje... Z tego instruktor zarobi około 10 zł za godzinę. Jak widać, w ostatnich latach państwo znacznie zwiększa nakłady na bezpieczeństwo zmieniając w imię bezpieczeństwa prawo. Nakłada na ośrodki szkoleniowe i na instruktorów nowe obowiązki, zobowiązuje ich do dodatkowych szkoleń itp. Ale w imię tego samego bezpieczeństwa zwalnia kursantów z obowiązku uczestniczenia w kursie teoretycznym, zwalnia ich z obowiązku uczestniczenia w kursie dodatkowym po niezdanym egzaminie a nawet z potrzeby uzyskiwania prawa jazdy na niektóre pojazdy... Czegoś tu nie rozumiem, czy to jest wojna z ośrodkami nauki jazdy ?? Czy to tylko instruktorzy są winni za to co się dzieje na naszych drogach ?? Po pierwsze nie mamy instrumentów żeby dbać o bezpieczeństwo na drodze a po drugie, przy obecnej mentalności kierowców, to nasza nauka jest tylko walką z wiatrakami. Z powszechnym napiętnowaniem spotyka się bowiem przykładowo nasza jazda zgodnie z ograniczeniami, zatrzymywanie się na ,,stopach: czy przed strzałką warunkowego skrętu. A wszystko to za 10 zł za godzinę. Czy przy tych cenach można żądać fachowego podejścia ? Czy rząd nie powinien ustalić widełek aby faktycznie można zatrudnić fachowca a nie długodystansowca, który potrafi jeździć po 12 godzin dziennie ??

Konto usunięte

Konto usunięte
12 sierpnia 2014, 13:17

Szanowni Państwo ! cena za godzinę jazdy ustalana jest od wielu, wielu lat przez nas samych. Nigdy nie doczekamy się cen urzędowych . Rzetelna kalkulacja uwzględniająca wszystkie koszty, łącznie z kosztami pracy /Zus,podatek ,urlop / stanowić będzie koszt 1 godziny zegarowej jazdy. To my sami musimy podnieść cenę!!!!! Każdy według własnych wyliczeń .Cena 50,00 zł za godzinę jazdy jest absolutnie za niska! Jesteśmy wszyscy, ," świętymi MIKOŁAJAMI " ignorowanymi przez naszych bardzo roszczeniowych kursantów. Szanujmy samych siebie!!!!!!!!!!

Konto usunięte

Konto usunięte
13 sierpnia 2014, 08:59

Słusznie Teresa twierdzi, ale niestety ci co się szanują musieliby zrezygnować z prowadzenia szkoleń. Niestety znaczna część kursantów woli się szklić za 950 zł. Cena za godzinę wynosi więc 31 zł. Czy tu nie zachodzi uzasadnione podejrzenie o popełnieniu przestępstwa ? Po odliczeniu podatków, opłat, amortyzacji samochodu i opłat związanych z zatrudnieniem nie zostanie nic. Ten ktoś musi albo ukrywać dochody albo zatrudniać nielegalnie instruktorów i nie opłacać składek. A może tylko wydaje zaświadczenie bez szkolenia ??.... Fakt, ze 50 zł to niewiele ale w moim regionie o takich stawkach można tylko pomarzyć...

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.