Plac jest potrzebny

/ /

Plac jest potrzebny

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
18 kwietnia 2016, 17:59

Dużo łatwiej wykonać to wszystko na placu manewrowym niż w ruchu drogowym. Całkowita zgoda! Problem polega na tym ,ze w krajach w których ilość śmiertelnych wypadków jest dużo niższa niż w Polsce praktycznie niema placów manewrowych do szkolenia i egzaminowania i wszyscy o tym wiedzą. Ilość czasu poświęcona na ćwiczenie wielu zbędnych i z punktu widzenia BRD nie istotnych elementów jest komentowana przez wielu przedstawicieli środowiska nie tylko instruktorów nauki ale głównie egzaminatorów

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 08:01

Zbyt małe ma pani doświadczenie świadczy o tym duże przywiązanie się do placu a gdzie BRD? ono jest najważniejsze, Martwi się Pani niepotrzebnie o wydłuży czas egz , troska ta jest zbyteczna kursant wystarczająco wysoką cenę płaci za swój egz, troska ta jest niepotrzebna sam egzamin jest dostatecznym utrudnieniem. a rezygnacja z niego jest niemożliwa. Plac manewrowy nie służy do zapoznania się kursanta z samochodem o tym wie Pani doskonale. Startujący do egz kursant nie ma możliwości wypróbowania sprzęgła hamulca itp. Czy Polska to najmądrzejszy kraj ma świecie i jej rozwiązania są najlepsze? większość krajów nie posiada takiego dziwoląga, o dziwo jest tam mniej wypadków Czy o tym też Pani nie słyszała? proszę troszeczkę szerzej otworzyć swoje oczęta, pomyśleć i poczytać

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 08:24

Wycofanie z placu manewrowego jazdy pasem ruchu do przodu i tyłu pozwoli egzaminatorom na nieobiektywne ocenianie tych zadań w ruchu drogowym. Będzie dawać możliwość np. pomocy wybranym zdającym. Obecnie to praktycznie prawie jest niemożliwe, gdyż przejechanie linii, czy najechanie na tyczkę to elementy widoczne dla zdających, obserwatorów placowych, kamer itp. Niech tak zostanie tak jak jest, nie będzie nacisków, wpływów, presji !. A być może autorom tego pomysłu właśnie o to chodzi ?

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 09:12

w.sz Ilość czasu poświęcona na ćwiczenie wielu zbędnych i z punktu widzenia BRD nie istotnych elementów jest komentowana przez wielu przedstawicieli środowiska nie tylko instruktorów nauki ale głównie egzaminatorów Ilość czasu czy jakość szkolenia? Powinien Pan wiedzieć jako przedstawiciel środowiska jak konkurują szkoły jazdy. Cena, cena, cena. Najtańszy znaczy najlepszy. A jedynym Państwa pomysłem jest wprowadzenie ceny minimalnej i zmiany w word-ach...

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 12:31

Egzamin na placu obejmuje tylko 3 zadania i po co szukać manewrów za ogrodzeniem ośrodka skoro można to wykonać w miejscu wyłączonym z ruchu. Jazda pasm ruchu do przodu i tyłu na placu to jedyne zadania będące pod kontrolą społeczną!

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 16:51

Jazda po łuku na egzaminie jest zadaniem umożliwiającym zapoznanie się z autem??? Hahaha, co za BREDNIE!! Pani Magdaleno!! Jako takie zapoznanie się z autem byłoby gdybyśmy mogli wcześniej wykonać ten łuk 2 czy 3 razy BEZ oceny egzaminatora, zanim przystąpili byśmy do wykonania zadania już właściwego z oceną egzaminatora. Jakim cudem zdający może zapoznać się z nowym autem na łuku skoro może oblać ten łuk zanim jeszcze wyczuje sprzęgło/hamulec czy nawet gaz?? Moim zdaniem powinno być jak w wielu cywilizowanych innych krajach gdzie egzamin zdaje się zawsze na aucie z naszego OSK!!! A u nas zdawanie i od razu wykonywanie ocenianych manewrów na nowym nieznanym zdającemu aucie jest czystą niesprawiedliwością nastawioną na zysk dla WORD'ów.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 20:47

egzaminatorzy nie chcą likwidacji placu bo chcą więcej czasu zyskać na kawę między egzaminami, a tak muszą wyjechać na miasto i tam dopiero oblać

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 20:51

egzaminator oblewa na placu w 1 minutę i siedzi potem 15 minut w kańciapie pijąc kawkę,a tak musi się ruszyć

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 21:02

a mój kumpel właściciel szkoły jazdy powiedział bez ogródek-ja bym wolał,żeby plac został-pytam dlaczego?-a on-dla kasy-wielu nie zdaje ,są doszkolenia,hahaha a on na placu spali mało paliwa,a za godzinę bierze tak samo

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 22:35

Jazda pasem ruchu na placu manewrowym jest jedynie stratą czasu.Niczego dobrego nie uczy, wręcz przeciwnie uczymy cofania płynnego a nie rozważnego czyli bezpiecznego.W warunkach sterylnych czyli wyłączony z ruchu plac manewrowy ,kursant koncentruje się tylko na utrzymaniu kierunku i to tak bardzo że co trzeci egz. kończy się niepowodzeniem(bo jest presja na płynność i wtedy nie wychodzi).Cofać trzeba odpowiedzialnie, trzeba widzieć wszystko tak jak to jest np. na parkingu przy Hipermarkecie ;pani z dzieckiem, pan z pieskiem, pojazd z lewej itp.czyli możliwość reagowania ,zatrzymanie ,korekta- a nie za wszelką siłę płynny przejazd. (Znam przykład egzaminatora prowadzącego zajęcia pokazowe na kursie instruktorów nauki jazdy któremu trzykrotnie nie udał się przejazd pasem ruch-tłumaczył się bo presja).

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2016, 23:08

Szanowna Pani Magdo, jako że przez kilka lat mieszkałem w kraju w którym poziom BRD jest o wiele większy jak w PL, kultura jazdy jest o kilka stopni wyższa niż w naszej ojczyźnie miałem sporą styczność z system szkolenia w ichszej 'L:i opowiadając szkoleniowcom o naszym egzaminie na kat.B każdy z nich nie mógł sie nadziwic w jakim celu jest ten plac manewrowy...Sz.P.M... krótka analiza ilości osób które np.po 5 min kończą egzamin na placu i do kasy 140PLN. :-) Grabież w biały dzień.!!! Wszystko jest do przewidzenia.. jakiś czas temu padła inf.o możliwości likwidacji placu manewrowego, ale kazdy zdroworozsądkowy człowiek wie, że gdyby to nastąpiło czas WORDów byłby policzony. Tak więc w sumie nie dziwie się argumentacji Sz.P. Smutne jaki i śmieszne, że naprawdę wierzy w to co Pani pisze, ale to świadczy tylko o słabej wyobraźni i nieumiejętnej analizie systemu szkolenia innych krajów UE, który naprawdę warto wykorzystać.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 00:19

Mało z krzesła nie spadkiem czytając wypowiedź Pani MAgdy. Buzia ładna ale pojęcie o szkoleniu chyba nikłe. Plac to czysta ekonomia dla WORD czy tam MORD. Ot tyle. Żenujące argumenty.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 11:07

A może jaśnie państwo "Iinstruktorzy" spójrzcie też w lustro co? Może powiedzmy sobie dlaczego kursanci oblewają pas ruchu co? I wcalę tu nie jestem jakimś wielkim fanem WORD-ów.Ale jestem obiektywny!Bo większość miernot szkoleniowych (nie obrażając broń Boże wszystkich ) do dziś z lubością uczy pasa ruchu na "sposób" lub inaczej na "małpkę". Taka osoba nie ma szansy zdania egzaminu gdy coś pójdzie nie tak bo nie czuje auta i nie potrafi reagować na zmiannę toru jazdy w jeździe do tyłu. A co może tak nie jest?? Ja uczę od kilkunastu lat oraz prowadzę OSK i codziennie słyszę na rozmaitych placach teksty panów instruktorów w stylu"jak słupek będzie na wysokości połowy szyby to wtedy obrót kierownicą...". itp itd. Co prawda to czy nie?! Ale to wiecznie skłócone i przemądrzałe zarazem środowisko szkoleniowe nigdy u siebie błędów nie widziało. Zawsze ten brzydki egzaminator! Emeryci z kursem za 990 co wszystkie rozumy pozjadali! Ale nie ma tego złego. Da się żyć ze szkoleń uzupełniających po takiej "nauce". A Pani Magdo niech się komentami nie martwi. W pomorskim środowisku instruktorskim znany jest Pani obiektywizm i rzetelne podejście do oceny umiejętności zdającego! Oby więcej takich egzaminatorów. Pozdrawiam.Instruktor.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 11:49

Owszem Pani Magdo. Plac jest potrzebny do zwiększenia dochodów WORD ów ☺ większych bredni dawno nie słyszałem. Każdy instruktor czy egzaminator w tzw.rozmowach zakuloarowych przyznaje że plac jest elementem totalnie nie potrzebnym w ruchu miejskim i służy on wyłącznie do nabicia kabzy OSK A najczęściej WORD

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 11:58

Panie Właścicielu OSK mam dla Pana proste pytanie , który z dwóch kursantów będzie lepiej wyszkolony, czy ten który odbył 30 godz. jazdy w ruchu miejskim? czy ten który odbył 24 godz. jazdy w ruchu miejskim i 6 godz. ćwicząc łuk ? dla mnie odpowiedź jest prosta, a dla Pana ? uważam że podszywa się Pan pod OSK i prezentuje stanowisko WORD, gdyż rozsądny i uczciwy szkoleniowiec nie uważa i nie myśli tak jak Pan. Szkoleniowiec traktuje dobro BRD jako cel nadrzędny

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 13:02

Dyskusja ogromna ale myślę że MI się nie ugnie poniewa po 1 stanowisko WORD jest jasne (zniesienie placu to pętla na szyji dla nich)po 2 to kura z noszaca złote jaja. Przykre to ale taka jest Polska rzeczywistość.niestety nikomu nie zależy na poprawie BRD

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 14:06

wszyscy instruktorzy, którzy psioczą na plac manewrowy i zad nr 2 powinni pozamykać swoje przybytki. Takie jest moje zdanie. Po prostu nie umieją nauczyć zad nr 2. Jeżeli ktoś z komentujących tu jest przeciwny to po prostu nie ma za grosz odpowiedzialności za człowieka, którego wypuszcza po "kursie" na drogę. Jeśli mowa jest o części zad nr 1 to jak dla mnie światła powinny pozostać ,bo ludzie już teraz zwłaszcza na kategorie wyższe nie rozróżniają świateł mijania lub drogowych od pozycyjnych. Oczywiście zgadzam się z Magdą.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 14:08

P. Magdo uważam że ma Pani rację, w dzisiejszych czasach po naszej młodzieży i nie tylko można tak na prawdę spodziewać się wszystkiego, jazda pasem ruchu do przodu i do tylu faktycznie pozwala ocenić poziom umiejętności osoby zdajacej a co za tym idzie egzaminator może przygotować się ''na najgorsze''. Pozatym osoba która zdała egzamin i usiłuje wyjechać tyłem z miejsca parkingowego, nie mając wyobrażenia jak samochód się zachowuje, utrudnia ruch innym kierującym. Natomiast jeśli chodzi o cenę egzaminu przerwanego na placu manewrowym powinna być o połowę niższa, ale tutaj już należy zgłosić się do ustawodawcy. Pozdrawiam M.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 14:26

jak można wyczytać, przeważająca większość komentatorów jest kierowcami i zdawała prawo jazdy na placu manewrowym z wspomnianymi elementami. Ja jestem kierowcą, który zdawał prawo jazdy w latach 80 tych ubiegłego stulecia i jestem zdania, że plac manewrowy musi być! Elementy jakie na nim powinny być zaprezentowane przez kandydata na kierowcę to na pewno parkowanie przodem i tyłem ewentualnie ruszanie pod górę i to wszystko. Zgadam się, że te manewry wykonywane w ruchu ulicznym byłyby trochę trudne i niebezpieczne. Jednakże, poprawki nie powinny być dodatkowo płatne, ukróciło by to naciąganie i szukanie haków u kursanta. Każdy z kierowców wie, że tylko praktyka może wyszkolić dobrego kierowcę a praktykę zdobywa się w czasie samodzielnej jazdy a nie na kursie czy egzaminie. Egzaminator ocenia czy kierowca posiada odpowiednie wyczucie i wiedzę, która pozwoli na samodzielne uczestnictwo w ruchu. Dziś żąda się od kursantów wiedzy i umiejętności na poziomie profesjonalnym, to mam pytanie jak to jest możliwe aby tę wiedzę zdobyć przez 30 godzin jazdy i kilka godzin wykładów? Brak jakichkolwiek racjonalnych rozwiązań dotyczących egzaminów na prawo jazdy doprowadziło dziś opinię publiczną do stwierdzenia, że każdy egzaminator naciągacz a WORDy żyją z poprawek. Ta sytuacja to wina rządzących elit politycznych, które ustanowiły takie prawo i nakazały aby Ośrodki Ruchu Drogowego same się utrzymywały więc dali im wolną rękę na łupienie klientów. Tak szeroko wspominane BRD ma się nijak do problemów związanych z egzaminami, to brak logicznych rozwiązań na poziomie zarządów dróg, które nie umieją nawet zaprojektować dobrze ścieżki rowerowej a co tu wspominać o bezpiecznym przejściu dla pieszych czy skrzyżowaniu. To jest największą bolączką BRD, brak przemyślanych rozwiązań na etapie planowania pod kątem bezpieczeństwa ruchu drogowego i pieszego. W naszym kraju nie ma odpowiedzialności za brak zabezpieczenia oblodzonych odcinków drogi, dziur w drogach, sygnalizacji świetnej w newralgicznych miejscach itp., jedynym winnym wypadku jest kierowca a nie ten kto za to odpowiada i pieniądze bierze. Egzaminatorzy to maszynki do robienia pieniędzy dla WODR w których siedzą i rządzą emerytowani milicjanci i wojskowi. Sitwie jest dobrze a wam co się nie podoba!? hehe

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2016, 14:27

Jeśli w całej EUROPIE był by plac manwerowy i bylibyśmy pionierami w zlikwidowaniu to można było się obawiać o konsekwencje w tej kwestii, natomiast jeśli wszędzie nie ma łuku tylko u nas to sprawa jest prosta jak konstrkucja cepa !! PS 30-40% ludzi dziennie oblewa na łuku i to często ze względu na stres a nie umiejętności co daje 1/3 dochodu więcej niż powinien być, dlatego mamy takie artykuły ..., a może warto się przyjżeć jak szkolenia i egzaminowania wyglądają w europie może się czegość nauczymy , jak dla mnie łuk to relikt PRL-u zabierający czas na ważniejsze kwestia podczas szkolenia.

  • 1 (current)
  • 2
  • 3

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.