Szef KSD pisze do ministra

/ /

Szef KSD pisze do ministra

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
5 stycznia 2017, 15:54

Pan Kucharski nie ustaje w wysiłkach aby nie dopuścić do zmian w obecnym patologicznym systemie samofinansowania się WORD-ów. Panie Kucharski! Nie dziwie się panu, stoi pan na szczycie WORD, będzie pan bronił rękami i nogami obecnego stanu rzeczy. Bo już panu uwierzę (jak jest napisane w liście) że nagle tak bardzo zamartwia się pan obciążeniem budżetu państwa. Nie panie Kucharski, budżet państwa właśnie zyska. Nie przeszkadza panu, że samofinansowanie się WORD jest uważane przez znaczną większość ludzi za przestrzeń do nadużyć i chęci zwiększania zysku kosztem zdających? To już kompletnie panu nie przeszkadza. Mam nadzieję, że Ministerstwo zrobi swoje i wprowadzi zmiany aby pieniądze z egzaminów wpływały do budżetu.

Konto usunięte

Konto usunięte
5 stycznia 2017, 17:33

Nie bardzo rozumiem sensu przesłanego listu. Pan Kucharski chyba zrozumiał lub dostał jakieś informacje, że są planowane zmiany w systemie egzaminowania w związku z czym wysyła jakieś podlizywanki. W sumie mu się nie dziwie. Jest pewne, że obecnego systemu będzie bronił rękami i nogami. A już insynuowanie,że dzięki obecnemu systemowi egzaminowania spadła ilośc wypadków to jakiś nonsens. Oczywiście ani słowa o korupcji jaka miała miejsce w WORD ani o potrzebie refermowania skostniałego systemu. Samofinansowanie WORDów..oj P.dyr.to bardzo kontrowersyjny temat Dobrze Pan wie, ze np.po likwidacji placu manewrowego na kat."B" system legnie w gruzach. Zyczę aby dobra zmiana dotarła i do WORDów.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 stycznia 2017, 06:03

system szkolenia o którym pisze autor tego listu jest tragiczny. mogę to powiedzieć nie jako szkolący, ale jako "konsument" produktów tego systemu. pracując w transporcie międzynarodowym byłem odpowiedzialny między innymi za rekrutację nowych pracowników - kierowców. przychodzi młody człowiek lat - 22, posiada kat. A, B, C, C/E, uprawnienia do przewozu materiałów niebezpiecznych ADR, kurs na przewóz rzeczy, ale gdy zapytałem ile przejechał poza kursami prawa jazdy okazało się że 300km motocyklem. jest to jego pierwsza praca i trzeba mu tłumaczyć, że zaliczka jaką dostaje to nie jest kasa na dziewczynki, że musi być faktura, która musi wyglądać tak, a tak.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 stycznia 2017, 06:07

nie mówiąc o sprawach trudniejszych, bo to dla tego gościa abstrakcja. jednym słowem jakby piłkarz przyszedł do powiedzmy Legii i trzeba było mu tłumaczyć, że piłka musi być okrągła, że nie wolno ręką, co to jest spalony itp. jak go trenować, jak ustawić go na boisku, jak omawiać taktykę? także to co produkuje system szkolenia w zakresie kategorii prawa jazdy C, C/E i D jest całkowicie nieprzydatne dla transportu jaki potrzebuje kierowców. inaczej w porządnej firmie jeżeli kandydat wcześniej nie pracował już jako kierowca nie ma szansy na zatrudnienie. dobrze byłoby, aby twórcy tego systemu lub osoby (jak autor tego listu) uważające, że jest to dobre rozwiązanie, przyjrzeli się tej sprawie z drugiej strony.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 stycznia 2017, 12:23

WORDy obecnie to 1. Przerost zatrudnienia. Na jednego egzaminatora potrafi przypadać blisko 3 osoby innych funkcji. 2. Przechowalnia politycznych nieudaczników (z małymi wyjątkami) 3. Maszynka do robienia kasy - ponad 50% wpływów to kasa za poprawki. Co należy zrobić: 1. Podnieść opłaty za egzamin teoretyczny - do 80 zł za teorię na każdą kategorię - zachęci do nauki nieuków. 2. Opłaty za egzamin do budżetu państwa - WORD na budżecie przyznanym przez Wojewodę pracuje. 3. WORDy przechodzą pod Wojewodów - nadzór centralny a nie każdy marszałek ma swój nadzór i w każdym województwie inne zasady jak jest dzisiaj. 4. Osoby w nadzorze muszą posiadać uprawnienia conajmniej instruktora lub egzaminatora w zakresie kategorii ABCDE i min. 5 lat stażu w pracy jako egzaminator lub instruktor. Bo dzisiaj w urzędzie marszałkowskim odwołania od wyników egzaminów może rozpatrywać osoba nawet nieposiadająca prawa jazdy ale politycznie właściwa! 5. Egzaminy na kat. AM, B we wszystkich OSK - rezygnacja z placu na kategorię B, na AM - wystarczy zwykły slalom. 6. Egzaminy na pozostałe kategorie możliwe w SuperOSK. Z tym, że mez zmuszania do tego nieszczęsnego autobusu, jest super OSK na ABC to może na ABC egzaminy organizować u siebie. 7. Nadzór nad OSK sprawuje Starosta a WORD może swoje uwagi zgłaszać po każdym egzaminie. 8. Egzamin teoretyczny w każdym Wydziale Komunikacji Starostwa (opłata 80zł). 9. Po dwóch negatywnych egzaminach obowiązkowe doszkalanie.

Konto usunięte

Konto usunięte
6 stycznia 2017, 16:49

Szanowny Prezes wszystkich Prezesów przestraszył się utraty wpływów i pozycji AUDYTORA czyli nieomylnego eksperta od ruchu drogowego. Zachwyt innych działaczy z poprzedniej epoki dotyczy niezwykłej umiejętności znalezienia sobie niezłej fuchy w nowych czasach i to od razu w randze NIEOMYLNYCH SUPER EKSPERTÓW. WORD-y powstały w 1998 roku dla nomenklatury z poprzedniego systemu. Czas najwyższy by te KOTERIE rozgonić. Sami siebie szkolą i wymuszają prawo do szkolenia innych. Uważają się za wyrocznię. Opracowali przed laty w oparciu o wymysły swego idola pytania egzaminacyjne i sami je zweryfikowali. Przywołana metodyka egzaminowania to tez samowola interpretacyjna czyli BEZPRAWIE. W każdym WORD obowiązuje prawo korporacyjne czyli ZWYCZAJOWE, oparte na wymysłach dawnych kolesi z branży. Egzaminatorów szkolą egzaminatorzy powielając te wymysły, co wreszcie zauważył i pełnym głosem oznajmił sąd w Gliwicach. Policja i Sądy co do zasady stosują się do zasad ustawowych i rozumienia prawa zgodnie z obowiązującą Polskę Konwencja wiedeńską o ruchu drogowym ale są wyjątki. Niestety NIKT włącznie z NIK nie raczy tego zauważyć. W stołecznej koterii egzaminatorem jest rzecznik KG Policji i nie przeszkadza mu to, że interwencje stołecznych policjantów zgodne z prawem ustawowym są odmienne od nauk WORD.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 stycznia 2017, 06:56

znowu coś mi się przypomniało: w tym liście padło słowo "kontrola i nadzór". nie wiem jak wygląda to w przypadku egzaminatorów, ale miałem z czymś podobnym już do czynienia. prowadzę warsztaty doskonalenia zawodowego i w związku z tym byłem wezwany do wydziału komunikacji. byłem dokładnie wypytywany o czas, przerwy, obecność. gość przesłuchujący mnie pytał o listę obecności, która podpisywana na początku zajęć, nie musiała oddawać prawdy pod koniec. ja mu odpowiedziałem ile razy on w pracy podpisuje listę: czy raz po przyjściu, czy też powinien przy wyjściu też, ale nawet to nie dałoby gwarancji, że gdzieś w międzyczasie wychodził. jednak ani razu nie padło pytanie o tematy, jakość czy formę treści tych warsztatów. dla tego pana najlepiej gdyby uczestnicy siedzieli wymagany czas i podpisywali listę co powiedzmy godzinę, a sam temat - do czego on potrzebny?

Konto usunięte

Konto usunięte
7 stycznia 2017, 09:54

A istnieje coś takiego jak kontrola i nadzór nad egzaminatorami? Powinna istnieć niezależna od WORD komisja, która regularnie przegląda nagrania z egzaminów, nie na żaden wniosek, tylko losowo profilaktycznie. Wtedy można by było wyłapywać chamskich egzaminatorów i ich zwalniać. Tylko u mnie w Elblągu jest dwóch egzaminatorów u których zdający oblewają nie z braku umiejętności, ale przez ogromny stres wywoływany przez nich. I oni cały czas pracują, nikt nic z tym nie robi. A zdający wiadomo... boją się oskarżać i machają ręką z nadzieją, że następnym razem trafią na porządnego egzaminatora. I tak mafijny proceder się kręci.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 stycznia 2017, 11:24

BalthierA istnieje coś takiego jak kontrola i nadzór nad egzaminatorami? Powinna istnieć niezależna od WORD komisja, która regularnie przegląda nagrania z egzaminów, nie na żaden wniosek, tylko losowo profilaktycznie. Wtedy można by było wyłapywać chamskich egzaminatorów i ich zwalniać. Tylko u mnie w Elblągu jest dwóch egzaminatorów u których zdający oblewają nie z braku umiejętności, ale przez ogromny stres wywoływany przez nich. I oni cały czas pracują, nikt nic z tym nie robi. A zdający wiadomo... boją się oskarżać i machają ręką z nadzieją, że następnym razem trafią na porządnego egzaminatora. I tak mafijny proceder się kręci. Istnieje taka kontrola i nadzór. Prowadzi ją każdy marszałek województwa. Kontrolują pracę egzaminatorów i w sposób pośredni ( nagrania ) i bezpośredni ( osobiście). Robią to i na wniosek i profilaktycznie. Znam przypadek skierowania egzaminatora na powtórny egzamin weryfikacyjny, znam przypadki unieważnień egzaminów spowodowanych błędnymi ocenami egzaminatorów - co chyba w "mafijnym procederze" nie mogłoby mieć miejsca.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 stycznia 2017, 15:58

Czytam te komentarze i zastanawiam się skąd wy się ludzie bierzecie??? Jeden pitoli coś o fakturach?!? Człowieku może jeszcze rachunkowości będziemy uczyć na kursach prawa jazdy?? Drugi chciałby żeby pieniądze szły prosto do budżetu?! Ty chłopie wiesz jaką mamy dziurę budżetową??? a jak ona rośnie??? chcesz ją łatać opłatami za egzaminy na prawo jazdy to ci gratuluję!!! A co do wyłapywania chamskich egzaminatorów to zacznijmy wyłapywać jeszcze chamskich kasjerów, budowlańców albo kierowców!! albo lepiej nie bo prawie nikt nie mógłby jeździć po naszych drogach.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 stycznia 2017, 20:10

Witam wszystkich. No cóż zmiana władzy wreszcie zagraża istniejącym WORD-om. Zaczynają się bać o istnienie wielu stołeczków na których wynagrodzenie przebija średnią krajową. A może i tu mogłyby wejść zmiany np. za więcej oblanych egzaminów -mniejsze wynagrodzenia., zmiana ceny za egzamin wręcz z jego "zamrożeniem" z podziałem na plac i miasto..A gdzie są Wordy w UE. Jak wygląda zdawalność, my szkolący sami wiemy. Najlepiej wiedzą podnoszący kwalifikacje sami instruktorzy zdający w odległym od swego miejsca WORD ..... to zależy od WORD-u, egzaminatora, dnia m-ca (statystyki należy utrzymać) itp. Teraz Pan Kucharski dziękuje za zmiany, a wcześniej nie przeszkadzały istniejące przepisy. Wielki fałsz i obłuda. Może doczekamy się końca prywatnych folwarków. Wielu odchodzi z branży nie tylko instruktorów, wystarczy posłuchać byłych egzaminatorów, a mają naprawdę duuuużo do powiedzenia. Walczą z dyrektorami WORD w sądach i jest ciekawie . Wrocław jest niezły.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 stycznia 2017, 22:07

BalthierA istnieje coś takiego jak kontrola i nadzór nad egzaminatorami? ... dziwi mnie, że takie pytanie zadaje osoba na tym forum. podczas egzaminu może być trzecia osoba w pojeździe. może to być kandydat na egzaminatora odbywający praktykę, ale też osoba kontrolująca z samego WORD-u (kontrola wewnętrzna) lub osoba z starostwa. i osoba taka na 100% nie zapnie pasa bezpieczeństwa, więc każdy instruktor podczas szkolenia powinien o tym informować uczącego się. nie ma żadnego "oskarżania" zdający ma 14 dni na wniesienie rozpatrzenia egzaminu przez dyrekcję WORD, gdy został on nieprawidłowo przeprowadzony lub był źle oceniony. najczęściej pisma takie nie zostają wniesione, przyczyny oblania egzaminu jest ewidentnie po stronie zdającego. wniosek: pytający nie jest instruktorem z prawdziwego zdarzenia oraz brał udział w kursie prawa jazdy prowadzonym bardzo niedbale.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 stycznia 2017, 05:43

Balthier...wyłapywać chamskich egzaminatorów i ich zwalniać. Tylko u mnie w Elblągu jest dwóch egzaminatorów u których zdający oblewają nie z braku umiejętności, ale przez ogromny stres wywoływany przez nich.... sprawa jest prosta: mamy rozporządzenie w sprawie egzaminowania i jeżeli egzamin został przeprowadzony niezgodnie, to reklamujemy, jeżeli ocena byłą zła też. natomiast jeżeli w egzaminator używał słów niecenzuralnych lub określeń mogących zranić przekonania zdającego - jest to na nagraniach i nie widzę w tym żadnego problemu. natomiast każdy kto posiada prawo jazdy i jeździ już jakiś czas doskonale wie, że stres na egzaminie jest niczym w porównaniu z pierwszymi samodzielnymi jazdami. więc jeżeli zdający nie potrafi poradzić sobie ze stresem znaczy, że jeszcze nie jest gotowy do SAMODZIELNEGO prowadzenia pojazdu.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 stycznia 2017, 13:48

Pan Kucharski martwi sie o stolek bo nowa wladza chce uporządkowac obecny bałagan. Słowa pana dyr są wyjatkowo obłudne nt listopadowych zmian. A są one kosmetyczne. Śrowisko oczekuje dalszej przejrzystosci i urealnienia egz.na PJ. UE niech bedzie tu wzorem.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 stycznia 2017, 13:53

@Cyryl- To jest zrobione tak aby nie opłacało się walczyć o swoje. Mało komu się chce odbywać batalie urzędnicze. Ludzie machają ręką i zapisują się na kolejny egzamin z nadzieją, że trafią na porządnego egzaminatora. Poza tym jedyne co można uzyskać to darmowy kolejny egzamin, moim zdaniem to żadna rekompensata. Poza tym nie rozumiesz jednej sprawy. Zdający oczywiście najczęściej oblewają ze swojej winy, ale w wielu przypadkach jest to spowodowane dużym stresem wywoływanym przez chamskiego egzaminatora. Nie trzeba wyzwisk ani przemocy fizycznej. Wystarczą odpowiednie reakcje i słowa wypowiadanie w chamskim tonie. A co do stresu podczas pierwszych samodzielnych jazd... jakoś po sobie tego nie zauważyłem.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 stycznia 2017, 19:58

Balthier@Cyryl- To jest zrobione tak aby nie opłacało się walczyć o swoje. Mało komu się chce odbywać batalie urzędnicze. . kartka papieru i kilka zdań to cała batalia urzędnicza.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 stycznia 2017, 21:16

To ze WORDy muszą zostać zreformowane a wraz z nimi system egzaminowania oraz szkolenia chyba nikt nie podważa. Pytanie jak daleko ta reforma i rewolucja ma iść.. osobiście byłbym za likwidacją tych często bizantyjskich struktur WORD oraz przeniesieniem egzaminów bliżej obywatela czyli powiatów. Oczywiście zdawanie na aucie OSK co zdecydowanie ułatwi i uprości strukturę egz. Dla kat.B czy AM zrezygnowałbym z placu manewrowego, który nic nie wnosi i jest zbędny.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 stycznia 2017, 05:05

nie wiem czy sam czytasz co sam piszesz. Twoje zarzuty wobec egzaminatorów są następujące: 1. chamstwo, 2. wprowadzanie stresu, co ciekawe czego nie można udowodnić na nagraniach rejestrujących i obraz i dźwięk. dodatkowo, z tego co piszesz musi być to proceder nagminny, ale aby to wiedzieć obiektywnie musiałbyś być obecny przy wielu egzaminach prowadzonych przez tych egzaminatorów, ale tak nie jest ponieważ jak sam napisałeś nie masz pojęcia o nadzorze nad nimi. jednym słowem zarzucasz egzaminatorom, że oblewają bez wyraźnych podstaw, a sam chcesz zwalniać ich z pracy na podstawie równie enigmatycznych przyczyn. ja tu widzę bardzo młodego człowieka, który dwukrotnie nie zdał egzaminu i nie mając jakichkolwiek postaw do reklamacji próbuje swoją frustrację wylać na tym forum.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 stycznia 2017, 10:24

Cyryl. ja tu widzę bardzo młodego człowieka, który dwukrotnie nie zdał egzaminu i nie mając jakichkolwiek postaw do reklamacji próbuje swoją frustrację wylać na tym forum.Dwa razy to minimum na samym łuku jak nie więcej.Oczywiście,ze bez pojęcia o ogólnej sytuacji jak panuje.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 stycznia 2017, 11:52

Pan dyr jak smarkacz się skarży i prosi MI żeby mu nie rozwalało piaskownicy :-) A zmiany sa konieczne i to nie tylko niedawne kosmetyczne, które niewiele wniosły.

  • 1 (current)
  • 2

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.