Zbigniew Drexler wyjaśnia

/ /

Zbigniew Drexler wyjaśnia

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2014, 21:44 Zbigniew Drexler wyjaśnia

Redakcja Tygodnika Prawo Drogowe@News otrzymała pytanie: czy przecięcie się drogi twardej ze strefą zamieszkania można określić jako skrzyżowanie i czy takie przecięcie odwołuje np znak B-33, B-36? O odpowiedź Romanowi z Torunia poprosiliśmy naszego eksperta, pana Zbigniewa Drexlera.

http://www.l-instruktor.pl/wokol-prawa/zbigniew-drexler-wyjasnia.html

Konto usunięte

Konto usunięte
9 maja 2014, 09:31

2014-04-04 7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1. Oddział 2 Włączanie się do ruchu Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub za-trzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu: 1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania; Skoro włączam się do ruchu wjeżdżając ze strefy zamieszkania, to chyba nie znajduję się na skrzyżowaniu ?

Konto usunięte

Konto usunięte
10 maja 2014, 08:35

Mam dokładnie takie samo zdanie w tym temacie co "Instr". Są jednak wyloty dróg ze strefy zamieszkania oznakowane znakami sugerującymi nam że jest to skrzyżowanie. Takie sytuacje zdarzają się gdy droga skręca a na zakręcie mamy wyjazd ze strefy zamieszkania. Jeżeli przed takim "skrzyżowaniem" mamy znak "droga z pierwszeństwem przejazdu" z odpowiednią tabliczką to z czystym sumieniem możemy uznać że znaki zakazu zostały odwołane. Ciekawie wygląda w takiej sytuacji ustawianie znaków zakaz skrętu, które obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu bo jeżeli wyjazd ze "strefy zamieszkania" jest drogą jednokierunkową to nie jest to skrzyżowanie więc znak obowiązuje dopiero na najbliższym skrzyżowaniu już po minięciu "strefy zamieszkania". Przepisy przepisami a drogowcy i tak ustawiają znaki według swojego widzimisię. Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
11 maja 2014, 21:44

Ekspert pisze: CYTAT((((Jeżeli więc droga w strefie zamieszkania może być zarówno publiczna, jak i niepubliczna, to uwzględniając cytowany art. 1 ust. 1 pkt 1, wylot drogi publicznej w strefie zamieszkania na inną drogę publiczną stanowi skrzyżowanie, zaś gdy droga w strefie zamieszkania jest drogą niepubliczną, to w analogicznej sytuacji nie mamy do czynienia ze skrzyżowaniem. Ustawa bowiem, z wyjątkiem pewnych sytuacji szczególnych w niej wymienionych, nie reguluje ruchu na drogach niepublicznych.)))))/CYTAT. Panie Ekspercie - ustawa reguluje ruch w strefie zamieszkania !!!!!!! I nie ma żadnego znaczenia czy skrzyżowanie tworzy droga publiczna z publiczną czy niepubliczna droga z drogą publiczną. Ważne by drogi spełniły wymogi definicji skrzyżowania !!! A w definicji skrzyżowanie nie ma wzmianki o drodze niepublicznej. W definicji skrzyżowania jest wyjątek - gdy mamy drogę wewnętrzną to nie ma skrzyżowania. By droga była wewnętrzną to należny ją oznakować odpowiednim znakiem. Nie ma znaku i spełnione są pozostałe warunki definicji skrzyżowania - mamy skrzyżowanie. Pozdrawiam Eksperta.

Konto usunięte

Konto usunięte
31 sierpnia 2014, 00:11

Mam pytanie: Koło mojego domu jest połączenie drogi wewnętrznej z drogą publiczną. To połączenie jest w kształcie litery T. "Noga" litery T jest drogą publiczną, a pozioma kreska - drogą wewnętrzną. Jadę drogą publiczną (nadjeżdżam od dołu litery T) i chcę skręcić w prawo, czy mam pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi z lewej strony? Czy może powinienem im ustąpić, pomimo, że jestem z ich prawej strony? Dodam, że nie ma żadnych znaków o pierwszeństwie, są tylko znaki wskazujące drogę wewnętrzna. Z góry dziękuję za odp.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 września 2014, 14:17

StachuJadę drogą publiczną (nadjeżdżam od dołu litery T) i chcę skręcić w prawo, czy mam pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi z lewej strony?Tak. Nie włączasz się do ruchu w przeciwieństwie do kierujących korzystających z drogi wewnętrznej i przecinających drogę publiczną. Przecinając drogę, wjeżdża się na nią. Droga wewnętrzna przecina się z publiczną pod kątem prostym(w przybliżeniu). W praktyce zalecałbym jednak jeszcze "szczególniejszą"ostrożność niż szczególna ostrożność i brać pod uwagę Art. 25.3. PoRD a nie adekwatny dla sytuacji Art. 17. tejże ustawy.

Konto usunięte

Konto usunięte
9 października 2014, 07:46

Znaki drogowe zmieniają zapisy ogólne Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Można zrobić skrzyżowanie z połączenia drogi twardej z drogą gruntową stawiając na każdym wlocie znak A-5 "skrzyżowanie dróg równorzędnych" oraz można ze skrzyżowania (spełnione warunki definicji) zrobić połączenie dróg które nie jest skrzyżowaniem - właśnie poprzez umieszczenie znaków D-40/ D-41. Przy przecięciu drogi publicznej z drogą w strefie zamieszkania nie obowiązuje art. 13 i art. 25 ww. Ustawy, ponadto nie da się oznakować takiego "skrzyżowania" zgodnie z Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181. Nie jest to skrzyżowanie Panie ekspercie.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 października 2014, 18:25

ZnakiZnaki drogowe zmieniają zapisy ogólne Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Można zrobić skrzyżowanie z połączenia drogi twardej z drogą gruntową stawiając na każdym wlocie znak A-5 "skrzyżowanie dróg równorzędnych" oraz można ze skrzyżowania (spełnione warunki definicji) zrobić połączenie dróg które nie jest skrzyżowaniem - właśnie poprzez umieszczenie znaków D-40/ D-41.Znak A-5 ostrzega o skrzyżowaniu dróg. Widząc go oczekujemy skrzyżowania, ale miejsce, przed którym ostrzega znak, określone jest tylko w przybliżeniu, np. 50-100m(funkcja dop. prędk.) Znaki drogowe nie tworzą skrzyżowań w danym miejscu - z prostego powodu. W def. skrzyżowania brakuje odniesienia do znaków drogowych, w przeciwieństwie do choćby def. przejścia dla pieszych, autostrady itp.. "Na odwrót" też nie jest to możliwe. Nie wiem czy wiesz, ale na skrzyżowaniu prawo dopuszcza włączanie się do ruchu. Strefa zamieszkania może obejmować zarówno drogę publiczną jak i wewnętrzną.

Konto usunięte

Konto usunięte
16 października 2014, 18:49

Po 1 - nie tłumacz inżynierowi ruchu o czym ostrzega znak A-5. Zgodnie z art. 8 Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602 Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, GDY Z PRZEPISÓW USTAWY WYNIKA INNY SPOSÓB ZACHOWANIA NIŻ NAKAZANY PRZEZ TE OSOBY, SYGNAŁY ŚWIETLNE LUB ZNAKI DROGOWE. Znak A-5 możesz mieć nawet przed przecięciem dwu dróg gruntowych co dopuszcza załącznik nr 1 do Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181. Spróbuj nie zastosować się do takiego znaku umieszczonego 20 m od przeciecia drogi gruntowej i utwardzonej > 20 m, zwłaszcza gdy spadnie ŚNIEG.

Po 2 - Art. 25 stanowi, iż Kierujący pojazdem, zbliżając się do SKRZYŻOWANIA, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Art. 8 w tym wypadku nie obowiązuje, gdyż "na drodze głównej" nie ma znaku który informowałby o tym, że masz pierwszeństwo nad wyjeżdżającym ze strefy zamieszkania. Skoro nie ma znaku i masz swoje "SKRZYŻOWANIE" to przepuszczaj wyjeżdżającego ze strefy zamieszkania.

Po 3 - art. 13 Jeżeli (...) SKRZYŻOWANIE znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym SKRZYŻOWANIU. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych (...) jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub UTRUDNIENIA RUCHU POJAZDÓW. Pieszy jest obowiązany USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA POJAZDOM i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni. Na wlocie oznaczonym jako strefa zamieszkania, który wg Cb jest skrzyżowaniem, pieszy chodzi jak chce i to on ma pierwszeństwo przed pojazdem. A na SKRZYŻOWANIU nie ma takiego pierwszeństwa. W tym art. ustawodawca nie dopisał treści DOPISANEJ W ART. 11 "Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem".

Po 4 - Na skrzyżowaniu czterowlotowym wloty oznaczone znakiem A-7 są wobec siebie równorzędne i o pierwszeństwie przejazdu decydują zasady ogólne. Na skrzyżowaniu na którym pierwszeństwo przejazdu regulują znaki drogowe umieszcza się znaki D-1, które mogą być umieszczone dopiero po umieszczeniu na wlotach podporządkowanych znaków A-7. Z tego wynika, że skoro wlot oznaczony jako strefa zamieszkania należny do skrzyżowania, to nad znakiem D-41 trzeba umieścić znak A-7. I pomimo, że przepisy dopuszczają umieszczanie znaków A-7 w miejscu gdzie obowiązek ustąpienia pierwszeństwa wynika z przepisów ustawy to znaku A-7 NIE MOŻNA UMIESZCZAĆ NAD ZNAKIEM D-41. Jak wspominałem wcześniej A-7 jest równorzędny do innego A-7 a D-41 nakazuje ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. Znaki te wyrażają sprzeczną treść i WŁAŚNIE DLATEGO nie mogą być umieszczone razem. A skro nie można umieścić znaku A-7 to nie mamy skrzyżowania. Powiem więcej - przepisy nie dopuszczają umieszczania jakiegokolwiek znaku nad znakiem D-40 i D-41 gdyż symbolu znaku D-41 nie ma na odpowiednim rys. w załączniku nr 1 do Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181. Interpretacja przepisów jest o tyle trudna, że przepis ogólny może być zupełnie zmieniony i unieważniony PRZEPISEM SZCZEGÓŁOWYM. Tak jak w przypadku braku konieczności instalowania pętli indukcyjnych czy wirtualnych dla rowerzystów. Ale żeby to wiedzieć trzeba<

Konto usunięte

Konto usunięte
28 grudnia 2017, 14:37

Dużo zamętu w tych odpowiedziach. Pytanie dotyczy miasta Toruń i sytuacji gdy władze miasta ustawiły znaki oznaczające strefę zamieszkania z wszystkich stron starego miasta w Toruniu . Wjeżdżając mamy znak strefa zamieszkania , a następnie poruszamy się po wielu ulicach twardych starego miasta gdzie ruch jest dozwolony , a ulice krzyżują się ze sobą i czy po każdym skrzyżowaniu znak powinien się powtarzać , bo te skrzyżowania różnych ulic go odwołują czy też te kilka znaków dotyczy wszystkich kilkudziesięciu ulic znajdujących się w obrębie starówki Toruńskiej ? Takiej odpowiedzi zaś tu nie znajdujemy. Proszę o ustosunkowanie się do tej sytuacji.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 stycznia 2019, 00:19

calver56Dużo zamętu w tych odpowiedziach. Pytanie dotyczy miasta Toruń i sytuacji gdy władze miasta ustawiły znaki oznaczające strefę zamieszkania z wszystkich stron starego miasta w Toruniu . Wjeżdżając mamy znak strefa zamieszkania , a następnie poruszamy się po wielu ulicach twardych starego miasta gdzie ruch jest dozwolony , a ulice krzyżują się ze sobą i czy po każdym skrzyżowaniu znak powinien się powtarzać , bo te skrzyżowania różnych ulic go odwołują czy też te kilka znaków dotyczy wszystkich kilkudziesięciu ulic znajdujących się w obrębie starówki Toruńskiej ? Takiej odpowiedzi zaś tu nie znajdujemy. Proszę o ustosunkowanie się do tej sytuacji. Znak dotyczy STREFY, czyli wszystkich ulic w obrębie terenu oznaczonego na wszystkich wlotach i wylotach znakami dotyczącymi strefy zamieszkania. (D-40 i D-41). Wewnątrz strefy skrzyżowania powinny być równorzędne, max pr. 20 km/h, pierwszeństwo mają piesi w całej strefie, a pojazdy można parkować tylko w wyznaczonych miejscach. Wyjazd ze strefy oznaczony tylko znakiem D-41 nie tworzy z drogą twardą skrzyżowania wg ustawy Prawo o ruchu drogowym, chociaż jest skrzyżowaniem, co każdy widzi. Nie odwołuje ograniczenia prędkości, a przed nim na drodze z pierwszeństwem nie powinno być znaku D-1 "droga z pierwszeństwem". Wyjeżdżający ze strefy włącza się do ruchu. Inaczej jest, gdy najpierw stoi znak D-41, a przed wjazdem znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" lub oba te znaki razem na jednym słupku jeszcze przed dojazdem do drogi z pierwszeństwem. Wtedy na drodze z pierwszeństwem musi stać też znak D-1 lub A-6 i skrzyżowanie jest też skrzyżowaniem wg zasad ruchu, zatem odwołuje nakaz znaku B-33 "ograniczenie prędkości".

Konto usunięte

Konto usunięte
6 lipca 2019, 00:05

Jeśli wszelkie przywileje, wynikające za znaku D-40 funkcjonują za znakiem, to analogicznie za znakiem D-41 już nie. Zatem, jeśli nie mamy pod znakiem D-41 oznakowania D-47( "koniec drogi wew.") , to wlot takiej drogi traktujemy, jak wlot drogi publicznej, czyli mamy skrzyżowanie. Sprawę rozwiązałoby podwójne oznakowanie znakami: D-41 i D-47 (koniec drogi wew.). Wówczas stoi czarne na białym, że skrzyżowania nie ma. I teraz pytanie, czy przekroczenie obniżonej prędkości do 40 występującej przed skrzyżowaniem, ma zastosowanie również za skrzyżowaniem? Jeśli znak obniżenia nie został powtórzony, to mamy do czynienia z prędkością nałożoną ogólnymi przepisami PRD. czyli zazwyczaj 50.

Konto usunięte

Konto usunięte
10 lipca 2019, 17:37

@RENA. Znaki dotyczące "strefy zamieszkania" (D-40 i D-41) dotyczą wjeżdżających i wyjeżdżających ze strefy, a nie jadących drogą z pierwszeństwem. Jeżeli na wylocie drogi ze strefy zamieszkania nie ma znaku A-7 lub B-20 to taki wylot nie jest drogą podporządkowaną, a jedynie drogą dojazdową lub droga wewnętrzną. Nie ma znaku A-7 lub STOP, to nie ma powtórzenia znaku D-1 przed tym połączeniem dróg, zatem nie ma skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. Jeżeli jest znak D-1 i na dolocie znak B-20 lub A-7 to z tego punktu widzenia mamy "pełnoprawne" skrzyżowanie. Nie jest prawdą, że nie można stawiać na jednym słupku znaku A-7 i D-40. Nie można w obrębie skrzyżowania, by by się wzajemnie wykluczały, ale w pewnej odległości przed nim, jak najbardziej. Strefa kończy się bowiem w miejscu postawienia znaku, a znak A-7 dotyczy skrzyżowania. Na skrzyżowaniu nie powinno być dróg z których kierujący włącza się do ruchu. Dlatego, tak jak napisał ZNAKI, można nawet na drodze gruntowej postawić znak A-7 (w miejscu przecinania się kierunków ruchu) czyniąc ta drogę drogą podporządkowaną, a przed tą drogą na drodze z pierwszeństwem postawić znak D-1. Będzie to dla jadącego drogą z pierwszeństwem "pełnoprawne" skrzyżowanie, odwołujące np. ograniczenie prędkości.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 lipca 2019, 20:36

CZYTAJNIAK Na skrzyżowaniu nie powinno być dróg z których kierujący włącza się do ruchu. Dlatego, tak jak napisał ZNAKI, można nawet na drodze gruntowej postawić znak A-7 (w miejscu przecinania się kierunków ruchu) czyniąc ta drogę drogą podporządkowaną, a przed tą drogą na drodze z pierwszeństwem postawić znak D-1. Będzie to dla jadącego drogą z pierwszeństwem "pełnoprawne" skrzyżowanie, odwołujące np. ograniczenie prędkości.Padłem z wrażenia. Droga gruntowa majaca styczność ze skrzyżowaniem nie należy do tego skrzyżowania. Wjeżdżajacy z tej drogi gruntowej wszystkim ustępuje. Czy tym z pierwszeństwem czy też tym z podporządkowanej. A "robienie" skrzyżowania stawiając D-1 na przecieciu z drogą gruntową to wbrew definicji skrzyżowania i przejaw głupoty. No ale Pan słynie z durnych teorii to i ta mnie nie zdziwiła.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 lipca 2019, 22:43

Kierującego pojazdem obowiązują zasady ruchu określone ustawą Prawo o ruchu drogowym oraz obowiązujące w ruchu drogowym znaki i sygnały drogowe, do których ma on obowiązek się stosować zgodnie z ich znaczeniem i zakresem obowiązywania. Tu przykład połączenia drogi gruntowej oznaczonej znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa", z drogą z pierwszeństwem oznaczoną znakiem D-1 "droga z pierwszeństwem", co czyni to miejsce na drodze skrzyżowaniem wynikającym z zastosowanego oznakowania ustalającego pierwszeństwo. ohttps://www.google.rs/maps/@51.8638816,16.5551328,3a,41.8y,92.84h,93.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1snKdWTarIS1MXCDa2jRM6Ug!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl Bez tych znaków nie byłoby tu mowy o drodze podporządkowanej i skrzyżowaniu w rozumieniu art. 2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Konto usunięte

Konto usunięte
12 lipca 2019, 21:34

CZYTAJNIAK Tu przykład połączenia drogi gruntowej oznaczonej znakiem A-7 "ustąp pierwszeństwa", z drogą z pierwszeństwem oznaczoną znakiem D-1 "droga z pierwszeństwem", co czyni to miejsce na drodze skrzyżowaniem wynikającym z zastosowanego oznakowania ustalającego pierwszeństwo. .To przykład "znajomości" PoRD. Nic więcej.

Konto usunięte

Konto usunięte
14 lipca 2019, 09:35

Przepis ogólny mówi, że droga gruntowa, dojazdowa i wewnętrzna nie tworzą z drogą twardą skrzyżowania. Celem przepisu jest wykluczenie traktowania wylotów z posesji, pól czy lasów jako skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu. Natomiast drogi gruntowe dopuszczone do ruchu publicznego, tworzą tak rozumiane skrzyżowania. Znaki drogowe są ważniejsze od ogólnych zasad ruchu. Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" jednoznacznie ostrzega kierującego o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Na drodze z pierwszeństwem stosuje się oznakowanie to potwierdzające. Dla jadącego drogą z pierwszeństwem nie ma znaczenia jaką nawierzchnie ma droga podporządkowana. Wie, że wyjeżdżający z tej drogi ma obowiązek ustąpić mu pierwszeństwa, natomiast wjeżdżający na jezdnię tej drogi w każdym innym jej miejscu, jest włączającym się do ruchu, który ustępuje pierwszeństwa wszystkim. Jadący drogą z pierwszeństwem, zbliżając się do skrzyżowania ma obowiązek zachować szczególną ostrożność. Gdyby przed tym skrzyżowaniem na drodze z pierwszeństwem, w związku ze zmiana jej kierunku, ustawiono znak ograniczenia prędkości, to to skrzyżowanie odwołałoby to ograniczenie. Gdyby nie oznaczono drogi gruntowej jako podporządkowanej, należałoby odwołać to ograniczenie znakiem, a na drodze z pierwszeństwem zastosować znaki A-1 i A-2. Skręcający z drogi z pierwszeństwem, z obu kierunków, na drogę gruntową, w obu przypadkach, zmienialiby w identyczny sposób, kierunek jazdy z obowiązkiem sygnalizowania swego zamiaru i zajęcia właściwego miejsca na jezdni. Zmiana kierunku ruchu lub jego brak, w związku z kręceniem kierownicą, nie ma tu żadnego znaczenia.

Konto usunięte

Konto usunięte
15 lipca 2019, 17:24

CZYTAJNIAKNatomiast drogi gruntowe dopuszczone do ruchu publicznego, tworzą tak rozumiane skrzyżowania. .Nie. Nie stosuj tu Pan bezmyślnie ustawy o drogach publicznych, która nie ma nic wspólnego z PoRD. Stawianie w takich miejscach znaków określajacych pierwszeństwo przejazdu to pomyłka. Reszta to tradycyjny w Pana wykonaniu bełkot bez związku z tematem.

Konto usunięte

Konto usunięte
16 lipca 2019, 16:56

Droga gruntowa nie jest drogą w rozumieniu ustawy o drogach publicznych oraz prawa budowlanego, bowiem nie stanowi budowli w świetle przepisów prawa budowlanego oraz nie mieści się w definicji drogi, określonej w art. 4 pkt 2 ustawy o drogach publicznych. Ustawa o drogach publicznych obejmuje budowle drogowe, w tym drogi zaliczane do jednej z kategorii dróg. Droga gruntowa dopuszczona do ruchu publicznego spełnia wymagania definicji drogi w rozumieniu zasad ruchu (art. 2.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym). W definicji drogi nie ma mowy o nawierzchni jezdni. O nawierzchni jezdni drogi jest mowa w art. 2.2 tej ustawy, w związku z definicją drogi twardej. Każda droga, która nie spełnia wymagań tej definicji jest drogą gruntową. Drogi gruntowe posiadają jezdnię, zatem łącząc się, przecinając lub rozwidlając tworzą skrzyżowania w rozumieniu art. 2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Konto usunięte

Konto usunięte
17 lipca 2019, 16:12

CZYTAJNIAK. Drogi gruntowe posiadają jezdnię, zatem łącząc się, przecinając lub rozwidlając tworzą skrzyżowania w rozumieniu art. 2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym.Ehhhh...10) skrzyżowanie –...określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową...długo jeszcze Pan będzie epatował swoim dyletanctwem.

Konto usunięte

Konto usunięte
17 lipca 2019, 18:27

Wiem, że odróżnienie skrzyżowania w rozumieniu zasad ruchu, od skrzyżowania w rozumieniu budowli drogowej i ustawy o drogach publicznych może sprawiać kłopot, ale to nie powód, by uciekać się do manipulacji i nagannego zachowania. Cytowanie czegoś co nie ma związku z odpowiedzią jest tego namacalnym dowodem. Wbrew bezpodstawnemu zarzutowi posługiwania się niewłaściwym prawem do opisu skrzyżowań dróg gruntowych, tak jak pisałem wcześniej, skrzyżowanie dróg gruntowych nie jest pojęciem ustawy o drogach publicznych oraz prawa budowlanego, lecz wprost ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jeszcze wcześniej pisałem, co jest oczywiste dla każdego na tym forum, że droga gruntowa nie tworzy skrzyżowania z droga twardą, oczywiście tylko wtedy, gdy te drogi nie zostaną oznaczone znakami regulującymi pierwszeństwo, gdyż są one nadrzędne wobec ogólnych zasad ruchu. Jadący drogą z pierwszeństwem jest powiadamiany o zbliżaniu się do skrzyżowania, na którym będzie miał pierwszeństwo i które odwoła np. ograniczenie prędkości. Nie jest obowiązkiem kierującego sprawdzać dlaczego projektant stałej organizacji ruchu uzyskał aprobatę na takie oznakowanie, oraz jaką nawierzchnię ma jezdnia drogi podporządkowanej. Ma obowiązek stosować się do obowiązujących zasad ruchu i zastosowanego oznakowania. Mam apel do moderatora, by nie ustawał w wysiłkach i nie pozwalał na sprzeczne z regulaminem obraźliwe zachowanie piszących, oraz na niemerytoryczne wpisy eskalujące takie karygodne zachowanie. Z góry dziękuję.

  • 1 (current)
  • 2
  • 3

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.