Związkowcy do dyrektora

/ /

Związkowcy do dyrektora

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 14:32

Jeśli to prawda, to ten Pan powinien zmienić pracę.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 15:45

W pełni popieram i rozumiem decyzję Sławomira Lewandowskiego. Egzamin należy ujednolicić choćby w skali jednego WORD. Argumenty Jacka Łęgockiego nie przekonują mnie, a jeżeli egzaminator po pierwszej części (przygotowanie, luk) egzaminu ma wątpliwości może wsiąść i spisać na tą okoliczność notatkę służbową. Dyrektor WORD napewno nic nie miałby przeciw.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 17:04

Nie rozumiem protestu. Jest wydane wskazanie i należy się do niego dostosować lub zmienić pracę. Ludzie pracują czy w mrozie czy w deszczu. Wg mnie typowa wygoda egzaminatorów.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 21:11

Tak. Polecenie owszem o ile jest zgodne z prawem i miesci sie w kompetencjach wydajacego je.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 21:24

WORD Toruń (dyr. Marek Staszczyk).od "wieków" tak robi. Lepiej - zad 1 wykonywane na zaparkowanym pojeździe przy budynku WORD Toruń, a jazda (egzaminator i zadający).na łuk ok 100- 150 m (wycofanie i jazda do przodu czasem do tyłu w "kopertę") nie podlega ocenie egzaminacyjnej. Brawo dla dyr. Marka Staszczeka.

Konto usunięte

Konto usunięte
29 lipca 2019, 23:34

A moze czas zacząć myśleć zdroworozsądkowo i porzucić plac manewrowy i wszystkie zadania realizować w ruchu miejskim ?

Konto usunięte

Konto usunięte
30 lipca 2019, 14:51

Dyrektor ma się zająć administrowaniem, a bawić się w w egzaminowanie szlachcice pod skrzydełkami marszałków.

Konto usunięte

Konto usunięte
30 lipca 2019, 17:43

KubaWORD Toruń (dyr. Marek Staszczyk).od "wieków" tak robi. Lepiej - zad 1 wykonywane na zaparkowanym pojeździe przy budynku WORD Toruń, a jazda (egzaminator i zadający).na łuk ok 100- 150 m (wycofanie i jazda do przodu czasem do tyłu w "kopertę") nie podlega ocenie egzaminacyjnej. Brawo dla dyr. Marka Staszczeka. możesz rozwinąć swoje myśli? - "wycofanie i jazda do przodu czasem do tyłu w "kopertę") nie podlega ocenie egzaminacyjnej" to tylko jest zadanie nr 1?

Konto usunięte

Konto usunięte
30 lipca 2019, 18:00

Panowie dyrektorzy coraz częściej zaczynają wydawać polecenia egzaminatorom które są niezgodne z prawem. Zapominając o tym, że to egzaminator odpowiada prawnie za egzamin który przeprowadził i zapominając o tym, że mają kierować ośrodkiem, administrować, dbać o organizację pracy, dobro ośrodka, gospodarność a nie wydawać polecenia mające bezpośredni wpływ na wyniki egzaminów. Rozliczanie egzaminatorów ze zdawalnosci, nacisk na zdawalność czy wpływanie na bycie zbyt liberalnym przy ocenie poszczególnych zadań to poważne naruszenie które moim zdaniem pachnie poważnym złamaniem prawa.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 01:33

Moim zdaniem wydawanie egzaminatorom zaleceń przez jakiegokolwiek innego pracownika WORD powinno być karane więzieniem. Ale z drugiej strony też nie tak powinno być, że egzaminator ma status jak sędzia czy polityk z immunitetem! Egzaminator powinien podlegać pod sądy powszechne Rzeczpospolitej (i trybunał w Strasburgu), gdzie każda zasadna skarga szanownego zdającego (klienta!) powinna być brana pod uwagę i oceniona zasadnie. A nie, że unieważniony egzamin to jedynie kolejny egzamin za darmo. Niech ktoś mi odpowie (może szanowny kolega z Wrocławia?), czy egzaminator ma prawo popędzać na łuku jak deszczyk pada? Jaki paragraf, jaki przepis mu daje takie prawo? Czy w czasie deszczu zdający jest obowiązany i ma mniej czasu i musi szybciej wykonać zadanie przygotowania się do jazdy po łuku jak deszcz pada?

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 10:40

problem Twój polega na tym, że jesteś młody, a wydaje Ci się, że poznałeś już cały świat, wszystkie sytuacje i na tej podstawie wyciągasz fałszywe wnioski. ilu kandydatów na kierowców widziałeś OSOBIŚCIE (nie przez Rumuna czy znajomego) jak przygotowują się do jazdy? ja widziałem wielu i rekord ustawiania fotela to 28 minut, przed każdą jazdą, pomijam ustawienie lusterek i zapinanie pasów. więc jeżeli zdający przygotowuje się do jazdy, a upływa 10-15 minut, to egzaminator będąc zwykłym śmiertelnikiem, może się zacząć niecierpliwić i ja jestem w stanie go zrozumieć, mimo że czynność ta nie ma ograniczenia czasowego i na dobrą sprawę zdający mógłby przygotowywać się do jazdy np. 2 lata i byłoby to zgodne z prawem. natomiast podczas manewrów na placu egzaminator jest poza pojazdem i ja nie spotkałem się z ingerencją egzaminatora jeżeli zdający nie popełnił błędu.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 10:42

BalthierMoim zdaniem wydawanie egzaminatorom zaleceń przez jakiegokolwiek innego pracownika WORD powinno być karane więzieniem... czyli wydanie polecenia stosownego ubioru, przyjścia do pracy na odpowiednią godzinę, zalecenie odpowiedniego zachowania się wobec zdających, również miałoby być karane więzieniem.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 11:24

CyrylBalthierMoim zdaniem wydawanie egzaminatorom zaleceń przez jakiegokolwiek innego pracownika WORD powinno być karane więzieniem... czyli wydanie polecenia stosownego ubioru, przyjścia do pracy na odpowiednią godzinę, zalecenie odpowiedniego zachowania się wobec zdających, również miałoby być karane więzieniem.Widzę, że szanowny kolega zaczyna nie panować nad negatywnymi emocjami i pisze już byle co i byle jak, aby tylko stanąć okoniem wobec kogoś, którego nie darzysz sympatią. To, że jest młody, to taki sam idiotyczny argument jak to, że ty jesteś stary. Nie pomoże staremu doświadczenie, jeżeli przez całe swoje zawodowe życie ślepo wierzy w mądrość i doświadczenie innych niedouczonych lub tkwiących w przeszłości starców. Trzeba być starcem w doświadczeniu i młodym w myśleniu, czego ci szczerze życzę.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 12:47

błędne wnioski. naszego młodszego kolegę mimo różnicy zdań, darzę swego rodzaju sympatią, jednak problem tkwi w tym, że buduje swoje poglądy na pojedynczych przypadkach lub daje pomysły nie zastanawiając się nad wszystkimi skutkami tych pomysłów. mamy parę instrumentów w naszym prawie dotyczącym nadzoru nad szkoleniem i egzaminowaniem, które niezbyt dobrze działają. zamiast spróbować naprawić to co jest, wielu proponuje budować prawo od nowa, tylko po co? proszę sobie wyobrazić, że jeśli każde polecenie przełożonego intepretowane przez egzaminatora jako ingerencja w jego pracę trafiałoby do sądu, ponieważ takie postępowanie w myśl tego pomysłu zagrożone byłoby karą pozbawienia wolności, potrzebne byłby opinie, ekspertyzy itp., wtedy inne sprawy nie trwałby latami, ale dziesiątkami lat. dla zobrazowania podam, że proces Amwaya o wstrzymanie dokumentalnego filmu o tej firmie trwał od 2007 do 2012.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 15:36

Balthier...Egzaminator powinien podlegać pod sądy powszechne Rzeczpospolitej (i trybunał w Strasburgu), gdzie każda zasadna skarga szanownego zdającego (klienta!) powinna być brana pod uwagę i oceniona zasadnie... dzisiaj skarga zdającego trafia do dyrektora WORD, filmy z egzaminów są przechowywane 14 dni i w takim trybie może być złożona skarga. wynika z tego, że skargi są rozstrzygane w krótkim terminie. to czy ten lub ów dyrektor WORD-u jest bezstronny, to osobna sprawa. a teraz proszę sobie wyobrazić, że skarga trafia do sądu, tutaj terminy nie są przyjazne.

Konto usunięte

Konto usunięte
1 sierpnia 2019, 15:36

wystarczy że któraś ze stron zakwestionuje wiarygodność/prawdziwość filmu i trzeba będzie zasięgnąć opinii biegłego, już sprawa będzie trwałą prawie rok dłużej. samą zasadność negatywnej oceny można rozstrzygać bez końca. dodatkowo w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia przysługuje apelacja do wyższej instancji, a jeżeli dojdziemy do trybunału w Strasburgu, to osoba w średnim wieku może doczekać emerytury. więc sam pomysł, aby wynik sporny egzaminu rozstrzygał sąd jest dość zabawne, więc jak nie lubić osoby, która co post potrafi Cię rozśmieszyć?

Konto usunięte

Konto usunięte
2 sierpnia 2019, 02:54

Cyrylwystarczy że któraś ze stron zakwestionuje wiarygodność/prawdziwość filmu i trzeba będzie zasięgnąć opinii biegłego, już sprawa będzie trwałą prawie rok dłużej. samą zasadność negatywnej oceny można rozstrzygać bez końca. dodatkowo w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia przysługuje apelacja do wyższej instancji, a jeżeli dojdziemy do trybunału w Strasburgu, to osoba w średnim wieku może doczekać emerytury. więc sam pomysł, aby wynik sporny egzaminu rozstrzygał sąd jest dość zabawne, więc jak nie lubić osoby, która co post potrafi Cię rozśmieszyć? Przecież już od dawna wiadomo na szczęście, że mimo często irracjonalnej oceny Marszałka po odwołaniu egzaminatora do Sądu ( nie licząc tu instytucji pomiędzy Marszałkiem a Kolegium zawsze klepiącym opinię panów zza biorka) sąd administracyjnyny uchyla decyzję Pan i Panów mających zerowe doświadczenie w egzaminawniu. Panowie z oraganu nadzoru powinni przestać mówić do egzaminatów A może zacząć wydawać polecenia na piśmie jak Pan z Warszawy? Zachęcamy....

Konto usunięte

Konto usunięte
3 sierpnia 2019, 08:44

problem z nadzorem jest taki, że wykonują je osoby, które nie posiadają uprawnień, a więc również, co za tym idzie, nie mają doświadczenia w zakresie jaki mają nadzorować. w przypadku szkolenia osoby te świadome swojej niewiedzy ograniczają się do sprawdzania dokumentacji, pomiarów stanowisk na placu manewrowym itp. więc w jaki sposób i co przekazuje się na wykładach i podczas jazdy nie jest sprawdzane, dlatego faktyczny nadzór nad szkoleniem jest żaden i to faktycznie trzeba by było zmienić.

Konto usunięte

Konto usunięte
3 sierpnia 2019, 08:48

natomiast co do urzędu marszałkowskiego, gdy skończyły mi się badania dotyczące uprawnień instruktora techniki jazdy i zaniosłem zaświadczenie od lekarza do wspomnianego urzędu, to sprawdzane było, bardzo skrupulatne, na podstawie jakiego artykułu wystawiono to zaświadczenie, ale czy jak jestem dopuszczony, czy nie, tego akurat nikt nie sprawdzał. dostałem przedłużenie uprawnień i tyle.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.