OBSERWATOREX...Napisałem, że kandydat na kierowcę nie może samodzielnie studiować kodeksu. Świadomie napisałem STUDIOWAĆ... nadal nie rozumiem, na kursie trafiają się różni ludzie, gdy trafi Ci się profesor prawa, albo gość przewyższający dwukrotnie inteligencją instruktora, to też mu zabronisz studiowania PoRD?
Dokonuję jednego spójnego wpisu, a ten troll wybiera z tego tekstu wyrywki i je komentuje w kilku osobnych wpisach, czym udowadnia, że jest manipulantem, którego celem jest rozmycie tematu. Napisałem, że kursant w Warszawie dowie się tego, że zawracając na drodze z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przed jadącym drogą podporządkowaną z kierunku przeciwnego (przed wjazdem na skrzyżowanie z jego lewej strony), bo taką wiedzę ma warszawski egzaminator, który dowiedział się tego z książki znanego eksperta, w którego tezy wierzy także Prokopiuk. Nie dowie się tego w Krakowie, bo tam Marek Dworak ma inne zdani niż ten ekspert. I to jest prawdziwy problem dotyczący BRD, że pomimo jednego prawa mamy co WORD inne jego rozumienie. Dla Prokopiuka to norma, bo on też rozumie prawo jak chce. Wychodzi z założenia, że im głupszy kursant tym lepiej, ale nie wie, że taka samo o nim myśli egzaminator. Gdyby nie było znakami oznaczenia pierwszeństwa każdy nadjeżdżający z prawej i tak by miał pierwszeństwo, zatem znak INFORMACYJNY D-1 powiadamia kierującego, że znajduje się na drodze z pierwszeństwem i ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym z prawej. To takie oczywiste, jak pierwszeństwo nadjeżdżającego z przeciwka, że aż wstyd tu o tym pisać.
Po co zabierasz głos i wciskasz w moje usta wymysł, że zabraniam komukolwiek studiować prawo? Kursant tak jak ty nie ma podstaw, by studiować prawo. On tak jak ty nauczy się jedynie jego litery oraz rozumienia tego prawa z przekazów wykładowcy na KURSIE. Ty uczysz tak jak ciebie nauczono i jak wymaga tego WORD, wiec przestań się popisywać i rób swoje, bo z tego co wiem, masz dużą praktykę i dobrze wykonujesz swoja robotę z praktycznego punktu widzenia. Masz taką wiedzę dotyczącą właściwego rozumienia obowiązujących zasad ruchu, że musisz prosić egzaminatora nadzorującego, by pozwolił ci na rondzie z okrężnie biegnącą jezdnią jechać, zgodnie z art. 16.4 ustawy PoRD, jej prawym pasem, czym sam sobie wystawiasz świadectwo ekspercie.
____________________________________________
wpis pochodzący od Użytkownika niezarejestrowanego
CYRYLPo co zabierasz głos i wciskasz w moje usta wymysł, że zabraniam komukolwiek studiować prawo? Kursant tak jak ty nie ma podstaw, by studiować prawo. On tak jak ty nauczy się jedynie jego litery oraz rozumienia tego prawa z przekazów wykładowcy na KURSIE. Ty uczysz tak jak ciebie nauczono i jak wymaga tego WORD, wiec przestań się popisywać i rób swoje, bo z tego co wiem, masz dużą praktykę i dobrze wykonujesz swoja robotę z praktycznego punktu widzenia. Masz taką wiedzę dotyczącą właściwego rozumienia obowiązujących zasad ruchu, że musisz prosić egzaminatora nadzorującego, by pozwolił ci na rondzie z okrężnie biegnącą jezdnią jechać, zgodnie z art. 16.4 ustawy PoRD, jej prawym pasem, czym sam sobie wystawiasz świadectwo ekspercie.____________________________________________ wpis pochodzący od Użytkownika niezarejestrowanego To moja pomyłka i mój wpis. CYRYL miało być na początku wpisu. Przepraszam.
OBSERWATOREXDokonuję jednego spójnego wpisu, a ten troll wybiera z tego tekstu wyrywki i je komentuje w kilku osobnych wpisach, czym udowadnia, że jest manipulantem, którego celem jest rozmycie tematu. Prosze Pana. Nie wiem, ale mi wiecej niż określoną liczbę znaków nie przepuszcza. Dlatego komentuję po kawałku. Druga przyczyna..aby nie uronić ani jednej z pańskich mądrości.
OBSERWATOREX Napisałem, że kursant w Warszawie dowie się tego, że zawracając na drodze z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przed jadącym drogą podporządkowaną z kierunku przeciwnego (przed wjazdem na skrzyżowanie z jego lewej strony), bo taką wiedzę ma warszawski egzaminator, który dowiedział się tego z książki znanego eksperta, w którego tezy wierzy także Prokopiuk. Nie dowie się tego w Krakowie, bo tam Marek Dworak ma inne zdani niż ten ekspert. I to jest prawdziwy problem dotyczący BRD, że pomimo jednego prawa mamy co WORD inne jego rozumienie. Dla Prokopiuka to norma, bo on też rozumie prawo jak chce. Wychodzi z założenia, że im głupszy kursant tym lepiej, ale nie wie, że taka samo o nim myśli egzaminator. Każdy kursant niezależnie od miejsca w Polsce dowie się tego samego. Skąd się Panu te strony biorą ?
OBSERWATOREX Gdyby nie było znakami oznaczenia pierwszeństwa każdy nadjeżdżający z prawej i tak by miał pierwszeństwo, zatem znak INFORMACYJNY D-1 powiadamia kierującego, że znajduje się na drodze z pierwszeństwem i ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającym z prawej. To takie oczywiste, jak pierwszeństwo nadjeżdżającego z przeciwka, że aż wstyd tu o tym pisać.Zgadzam się z Panem,że wstyd Panu pisać i dlatego pisze Pan pod kilkoma nickami. Pan po prostu za każdym razem ucieka od tematu pisząc o czymś innym i dopiero pod tym kątem zgrywa madralińskiego.
Robert ProkopiukOBSERWATOREXDokonuję jednego spójnego wpisu, a ten troll wybiera z tego tekstu wyrywki i je komentuje w kilku osobnych wpisach, czym udowadnia, że jest manipulantem, którego celem jest rozmycie tematu. Prosze Pana. Nie wiem, ale mi wiecej niż określoną liczbę znaków nie przepuszcza. Dlatego komentuję po kawałku. Druga przyczyna..aby nie uronić ani jednej z pańskich mądrości.I tak trzymaj. Miałeś wreszcie odwagę powiedzieć NIE WIEM. Ucz się, tak jak ja, od mądrzejszych, to będziesz wiedział. Staraj się czytać ze zrozumieniem to czego rozumiesz. Niczego nie uroń i nie przeinaczaj. Nie bądź głupcem, tak jak ten który wymyślił te wszystkie bzdury w które ty tak bezkrytycznie wierzysz.
OBSERWATOREXI tak trzymaj. Miałeś wreszcie odwagę powiedzieć NIE WIEM. Ucz się, tak jak ja, od mądrzejszych, to będziesz wiedział. .Ale ja , na Pana nieszczeście wiem. I tylko usiłuję Pana wciągnąć na taki poziom, aby Pan już się nie wyplątał ze swoich bredni. Pozwoli Pan,że nie skorzystam z Pana propozycji. Czytanie wypocin głupków nie jest w kręgu moich zainteresowań. Czy w końcu przestanie Pan uciekać przed odpowiedziami i wymyślać,że rzekomo coś Panu nie odpowiedziałem ? Czy jest Pan aż tak ograniczony,że paragraf 1 z dz.u 170 nie dociera do Pana ?
może inaczej: OBSERWATOREX, wymień jakie warunki musi spełnić uczestnik kursu prawa jazdy, aby Twoim zdaniem został dopuszczony do samodzielnego studiowania PoRD. problem w tym, że wszystkich wsadzasz do jednego wora i oceniasz identycznie, a tak na kursie nie jest.
Cyrylmoże inaczej: OBSERWATOREX, wymień jakie warunki musi spełnić uczestnik kursu prawa jazdy, aby Twoim zdaniem został dopuszczony do samodzielnego studiowania PoRD. problem w tym, że wszystkich wsadzasz do jednego wora i oceniasz identycznie, a tak na kursie nie jest. Coś się uczepił tego STUDIOWANIA, i to na kursie prawa jazdy, którego łopatologia dostosowana jest do poziomu absolwenta podstawówki. Kursant, tak jak każdy uczeń nauczania podstawowego, musi wierzyć i wierzy na słowo w to, że to co mu przekazuje instruktor jest zgodne, przede wszystkim z tym czego wymagają egzaminatorzy, oraz że ci czynią to zgodnie z obowiązującym prawem. Przecież nawet ty tak postępujesz i w dobrej wierze powtarzasz to czego cię nauczono w WORD. Wyluzuj i rób swoje najlepiej jak potrafisz. Pozdrawiam.
Cyryl problem w tym, że wszystkich wsadzasz do jednego wora i oceniasz identycznie, a tak na kursie nie jest. Gorzej. Wszystkich porównuje do siebie.