Jak to jest z tym zawracaniem?

/ /

Jak to jest z tym zawracaniem?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
23 lipca 2014, 21:30

Pan Zbigniew Drexler: "(...)Na pocieszenie mogę przekazać nieoficjalną informację, że resort transportu rozważa przywrócenie poprzedniej regulacji." Ciekaw jestem, jak od strony techniczno-prawnej resort transportu pogodzi zachowanie wynikające z "przywróconego" przepisu ustawy z zachowaniem wynikającym ze znaków drogowych (tutaj: znak D-1), w kontekście Art. 5.1. PoRD.

Konto usunięte

Konto usunięte
23 lipca 2014, 21:31

...ciąg dalszy Proponuję dwa rozwiązania: 1.) Rozwiązanie bardziej skomplikowane: przywrócenie przepisu (o którym była mowa), lecz umieszczenie go nie w Ustawie a w rozporządzeniu w sprawie SiZ, nowelizując dyspozycje znaków regulujących pierwszeństwo; 2.) Rozwiązanie najprostsze: na szerszych 'przecinkach' (w ciągu pasa dzielącego jezdnie)umieszczać obowiązkowo znak D-2 wraz z A-7. Pomysł wymaga zmiany(niedużej) w rozporządzeniu ws. szczegółowych WT dla SiZ. Bowiem jawi się pytanie, czy znak D-1 zostaje odwołany samym znakiem A-7? Teoretycznie NIE, a wtedy zachodzi sprzeczność pomiędzy dyspozycjami znaków D-1 oraz A-7 umieszczonego w obrębie skrzyżowania.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 lipca 2014, 11:56

Moim zdaniem zamieszanie z zawracaniem powoduje nadinterpretacja przepisów przez ekspertów. Ja nigdzie nie znalazłem zapisu mówiącego, że pojazd zawracający ma pierwszeństwo, przeciwnie przytoczone w artykule przepisy mówią jasno gdzie nie wolno tego robić i w jakiej sytuacji. Jeżeli zawracanie może kogokolwiek wprowadzić w błąd i spowodować zagrożenie to powinienem z tego zrezygnować. Moim zdaniem w przedstawionych sytuacjach ewidentnie winnym spowodowania kolizji jeżeli do niej dojdzie będzie kierowca wykonujący manewr zawracania. W takiej sytuacji gdy z lewej strony nadjeżdża pojazd drogą podporządkowaną zawracający powinien zaniechać manewru lub wykonać go w taki sposób jakby wykonywał skręt w lewo i później kontynuował jazdę wykonując kolejny skręt w lewo, bo jeżeli będzie zmuszony zatrzymać się w trakcie wykonywania manewru żeby przepuścić pojazdy jadące drogą z pierwszeństwem to dla nadjeżdżających niczym się nie będzie różnił od pojazdów wykonujących manewr skrętu.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 lipca 2014, 11:58

Do administratorów: albo zlikwidujcie ograniczenie do 1000 znaków albo zastosujcie licznik ile już zostało tych znaków wykorzystane bo obcinanie napisanego tekstu kończy się tym ze zostaje on pozbawiony sensu. Pozdrawiam

Konto usunięte

Konto usunięte
24 lipca 2014, 18:00

GonzoJa nigdzie nie znalazłem zapisu mówiącego, że pojazd zawracający ma pierwszeństwo, przeciwnie przytoczone w artykule przepisy mówią jasno gdzie nie wolno tego robić i w jakiej sytuacji.Par. 1.2.1. ze "170-tki", stanowiący dyspozycję m. in. znaku D-1 jest przepisem, którego szukałeś. Proponuję też rozważyć kwestię pierwszeństwa wynikającą z tego znaku, w stosunku do treści Art. 5.1. Ustawy PoRD. Co do rzekomo "ewidentnej" winy zawracającego - wprost przeciwnie. Po 1. obowiązują nas znaki drogowe nawet wówczas, gdy z przepisu Ustawy (o zawracaniu) wynika inny sposób zachowania; a wynika inny. Po 2. nic nie jest ewidentne, przyczyn kolizji może być wiele.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 11:35

Drogi Leszku totalna bzdura. Jadę drogą z pierwszeństwem to mam pierwszeństwo (przepis ogólny), zmieniam pas muszę się zastosować do przepisów szczegółowych i ustąpić pierwszeństwa, skręcam w lewo muszę ustąpić jadącym z naprzeciwka, gdy zawracam muszę dostosować się do przepisów szczególnych dotyczących zawracania, nie zmienia to faktu że jestem na drodze z pierwszeństwem ale też nie uprawnia mnie do bezwzględnego korzystania z tego pierwszeństwa ponieważ inni uczestnicy ruchu nie czytają w moich myślach i nie są wstanie przewidzieć manewru jaki wykonam

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 11:37

Gonzo A znalazłes przepis, ze pojazd poruszający sie droga z pierwszeństwem ma pierwszeństwo nad pojazdem zbliżającym sie do skrzyzowania droga podporządkowaną ? A znalazłeś przepis, że jadący na sygnale zielonym ma pierwszeństwo nad pojazdem mającym S-2 ?

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 13:06

Robercie, poruszający nie jest równoznaczny z zawracający i tyle w tym temacie.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 18:06

Gonzo, żadna bzdura :) Najzwyczajniej nie rozumiesz treści Art. 5.1., a podobno to forum dla instruktorów... Gonzo, zawracając poruszasz się czy się nie poruszasz? Jak chcesz zawrócić unieruchomionym pojazdem? Dlatego zasugerowałem aby pan Zbigniew Drexler wyjaśnił, jak technicznie ma nastąpić przywrócenie/wznowienie przepisu dot. ustąpieniu pierwszeństwa przy zawracaniu. D-1 mówi masz pierwszeństwo, gdy nadjeżdżasz - a przepis Ustawy mówi ustępuj pierwszeństwa. No to zgodnie z Art. 5.1. stosuję się do znaków, proste i logiczne.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 21:33

To Leszek Drugi nie ma pięcia co oznacza art 5.1. Bo dla niego art ten oznacza że co w rozporządzeniu o znakach napisano to święte a zapisy ustawowe dotyczące znaków nie obowiązują bo - tak się mu u widziało. ((((Przepis z ustawy z 1983 roku : Art. 18. 4. Kierujący pojazdem zawracając jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa również pojazdom wjeżdżającym z drogi podporządkowanej.))) Człowieku to jasna jak słońce szczególna dyspozycja do znaku !!!!! Człowiek dyspozycja - zapisana w ustawie - czego ty nie dopuszczasz, bo tak !! No ale jak ktoś wyznaje wyższość "170-ątki" nad ustawą to to takie opowieści snuje.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 22:29

Kopan też nie wie, co oznacza Art. 5.1. PoRD :/ Kopan chce, żeby przepisy ustawy zostały pomieszane z przepisami rozporządzenia dzu 170. Dyspozycje dla znaków znajdują WYŁĄCZNIE w rozporządzeniu ws ZiS! Proszę sobie ponownie przeczytać Art. 7 ustawy PoRD. Gorąco polecam.

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 23:53

a że kopan nie wie to żadna nowość

Konto usunięte

Konto usunięte
25 lipca 2014, 23:56

Goścu. Ja nie chce by przepisy ustawy zostały pomieszane z przepisami rozporządzenia - to jest wymysł twojej wyobraźni, Ja stwierdzam fakty. DYSPOZYCJE DO ZNAKÓW MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE !!!

Konto usunięte

Konto usunięte
26 lipca 2014, 06:21

Rozumiem Leszku, że w sytuacji przedstawionej na rys. 5 gdybyś dojeżdżał do skrzyżowania jako pojazd "B" i widziałbyś stojący pojazd "A" to czekałbyś aż on przejedzie? Tylko co w sytuacji gdyby się okazało że źle oceniłeś sytuację i pojazd "A" czeka aż Ty przejedziesz bo skręca w lewo a nie zawraca? Odwrotna sytuacja jeszcze gorzej by się mogła zakończyć. Nie chodzi o to co może być, tylko o to, że przepisy są wystarczająco precyzyjne pod warunkiem, że stosuje się je całościowo a nie wybiera jeden i tylko tego się trzyma. Zapis o konieczności przepuszczania samochodów wyjeżdżających z podporządkowanej został usunięty z zapisów bo jest powieleniem innych zapisów.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 lipca 2014, 08:13

Gonzo. Powieleniem jakich przepisów ? A w sytuacji nr 6 zawracając małym łukiem przy lewym krawężniku tez widzisz powielenie innych przepisów ? Przepis ci się zmienia w zależności od rodzaju drogi ?

Konto usunięte

Konto usunięte
26 lipca 2014, 20:00

Robercie cały problem polega na tym, że jeżeli drogą podporządkowaną nadjeżdża pojazd to Ty nie możesz wykonać zawracania małym łukiem (rys. 6) bo stwarzasz zagrożenie, może dojść do zderzenia z pojazdem który chcąc przejechać na wprost będzie chciał poczekać aż Ty przejedziesz dokładnie w tym miejscu gdzie Ty będziesz wykonywał swój "mały łuk". Jak myślisz czyja będzie wina gdy się zderzycie?

Konto usunięte

Konto usunięte
26 lipca 2014, 21:31

Gonzo(...) nie możesz wykonać zawracania małym łukiem (rys. 6) bo stwarzasz zagrożenie, może dojść do zderzenia z pojazdem który chcąc przejechać na wprost będzie chciał poczekać aż Ty przejedziesz dokładnie w tym miejscu gdzie Ty będziesz wykonywał swój "mały łuk". Jak myślisz czyja będzie wina gdy się zderzycie?To zależy czy znak A-7 został umieszczony w obrębie skrzyżowania przed pierwszą jezdnią; raczej wątpliwe, bo ta zasada generalnie ma zastosowanie wobec drugiej jezdni. Niestety wiele osób jeździ krótkowzrocznie i skupia uwagę tylko na pierwszej jezdni, a dalej "jakoś pójdzie"; "nie pójdzie"; to błąd! Gonzo, nadjeżdżający drogą z pierwszeństwem posiada pierwszeństwo - rzecz banalna. Jak na przecince nie ma P-4 lub jej szerokość jest znikoma, to może stanąć w dowolnym miejscu na skrzyżowaniu, pomiędzy jezdniami - prawej lub lewej stronie..jak mu wygodniej.

Konto usunięte

Konto usunięte
26 lipca 2014, 23:45

Dla mnie zaskakująca jest interpretacja Pan Koniecznego dla ilustracji 4, skoro pojazd B zawraca na drodze z pierwszeństwem to ma pierwszeństwo przed pojazdem wjeżdżającym z drogi z pierwszeństwem, znak poziomy złożony z trójkątów nie reguluje pierwszeństwa, wyznacza tylko miejsce zatrzymania w związku ze znakiem A7. A co w sytuacji kiedy znaków P-13 nie będzie? Moim zdaniem sięganie do 170 nie ma za bardzo sensu, moim zdaniem wszystko czego nam trzeba to paragraf 1 rozporządzenia o znakach, ten co jest na drodze z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przed tym co wjeżdża z podporządkowanej. Pomimo, że przepis jest czasami niebezpieczny to niestety jest jak jest. Warto też przypomnieć sytuacje z zawracaniem na pierwszeństwie łamanym, gdzie w mojej ocenie Pan Kopan skutecznie zapędził ekspertów w ślepy zaułek, a przynajmniej zmusił do innego spojrzenia na problem.

Konto usunięte

Konto usunięte
27 lipca 2014, 00:38

Szkoda tylko ,ze Pan Kopan nie umiał wytłumaczyć czy sygnalizuje zmianę kierunku jazdy, bo według niego jechał wyznaczonym pasem ruchu po drodze z pierwszeństwem. Tak samo na skrzyżowaniu, gdzie pierwszeństwo jest ustalone znakami chciał stosowac art 22 względem pojazdów , których kierunku jazdy sie przecinały...dziekuje za takiego "eksperta" =================================== Gonzo, a dlaczegoż nie mogę zawrócić małym łukiem ? Co mnie obchodzi z podporządkowanej ? Na kim spoczywa obowiązek ustąpienia pierwszeństwa ?

Konto usunięte

Konto usunięte
27 lipca 2014, 08:22

Robercie napisałem Ci dla czego nie możesz zawrócić, wynika to z przepisów dotyczących zawracania i nie trzeba tu dodawać, że "zawracając należy przepuścić pojazdy jadące drogą podporządkowaną" bo trzeba by było też dodać że zawracając na skrzyżowaniu dróg równorzędnych należy przepuścić pojazd nadjeżdżający z lewej zatrzymując się w trakcie zawracania. Gdyby tak każdą sytuacją trzeba było opisywać osobnym paragrafem to nie wiem ile tomów musiałby posiadać kodeks drogowy. Może jednak to Ty mi napiszesz na jakiej podstawie możesz zawrócić, bo masz taki kaprys? Nie jesteśmy sami na drodze

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.