Jak to jest z tym zawracaniem?

/ /

Jak to jest z tym zawracaniem?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
7 lutego 2019, 20:14

Panie Czytajniak...trochę mija się Pan z prawdą. Od kiedy to sygnalizuje się zamiar opuszczenia jezdni ? Może Pan podać jakiś przepis na te rewelacje ? Od kiedy zawracanie to dwa skręty w lewo ? Czy pan nigdy nie zmądrzeje ? Nicki się Panu tylko zmieniają, a wiedzy od tego nie przybywa. Co za znaczenie ma czy droga podporządkowana jest po lewej czy prawej. Panie Czytajniak paragraf 1 do bólu czytać, aż do zrozumienia.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 lutego 2019, 20:17

Nie zmienia się pierwszeństwo podczas przejazdu przez skrzyżowanie. Zbliżajacy się do skrzyżowania drogą z pierwszeństwem ma pierwszeństwo nad zbliżajacym się drogą podporządkowaną niezależnie w jakim kierunku ma zamiar dalej się udać. To na ustępujacym leży obowiązek o upewnieniu się, gdzie i kiedy może pojechać po ustąpieniu pierwszeństwa. Pana wywody to farsa. Jak nie wiesz czy skręca w lewo czy zawraca to stój aż się dowiesz.

Konto usunięte

Konto usunięte
7 lutego 2019, 21:46

Przykro mi, że w tak zacnym środowisku koniecznym jest tłumaczenie elementarnych dla ruchu drogowego zagadnień związanych ze zmianą kierunku jazdy w rozumieniu art. 22 ustawy prawo o ruchu drogowym. Oczywistym jest bowiem, że kierujący pojazdem poruszając się na jezdni może skręcać na niej lub z niej. Skręca na niej by tej jezdni nie opuścić. Skręcając na niej może też zmienić pas ruchu, lub, jeżeli jest to jezdnia dwukierunkowa, może na niej zawrócić. Zamiar zmiany pasa ruchu oraz zamiar zmiany kierunku jazdy na przeciwny wymaga uprzedniego sygnalizowania. Równie oczywistym jest to, że kierujący może też skręcić z jezdni opuszczając ją z jej lewej lub prawej strony. Art. 22 nie uzależnia zasady zmiany kierunku jazdy od miejsca na drodze ani od jej krętości. Zamierzając zmienić kierunek jazdy należy przed wykonaniem manewru zająć właściwe miejsce na jezdni drogi i sygnalizować zawczasu i wyraźnie swój zamiar. Sprawę pierwszeństwa reguluje art. 25 i 27 ustawy. Powyższe jest zgodne z obowiązująca Polskę Konwencją o ruchu drogowym. W art. 16. Zmiana kierunku, uwzględniając prawostronny kierunek ruchu, czytamy: 1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu na leżąca przy drodze nieruchomość każdy kierujący, (...) powinien: a) jeżeli zamierza skręcić w prawo - zbliżyć się możliwie najbardziej do prawej krawędzi jezdni i wykonać ten manewr zajmując możliwie najmniej przestrzeni; b) jeżeli zamierza opuścić drogę z jej lewej strony (...) - powinien zbliżyć się na jezdni dwukierunkowej możliwie najbardziej do osi jezdni, a na jezdni jednokierunkowej do lewej krawędzi jezdni oraz - jeżeli zamierza wjechać na inną drogę dwukierunkową - wykonać swój manewr tak, aby wjechać na prawą część tej jezdni. 2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku kierujący (...) jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać. Serdecznie pozdrawiam.

Konto usunięte

Konto usunięte
8 lutego 2019, 20:04

Jeśli Pan jest łaskaw dyskutować o przepisach to bardzo proszę używać terminologii fachowej, a nie takiej pt szwagier szwagrowi. Bo "jak opuszczę jezdnię" parkując równolegle na poboczu to zmieniam kierunek jazdy czy pas ruchu ? A czy będzie Pan łaskaw w temacie ? Pana kolejny wywód jest dla samego Pana. Proponuję poczytać siebie.

Konto usunięte

Konto usunięte
11 lutego 2019, 09:22

Robert ProkopiukJeśli Pan jest łaskaw dyskutować o przepisach to bardzo proszę używać terminologii fachowej, a nie takiej pt szwagier szwagrowi. Bo "jak opuszczę jezdnię" parkując równolegle na poboczu to zmieniam kierunek jazdy czy pas ruchu ? A czy będzie Pan łaskaw w temacie ? Pana kolejny wywód jest dla samego Pana. Proponuję poczytać siebie. Kolejny raz jestem zmuszony do wyrażenia zaniepokojenia poziomem narracji. Nie mam ochoty na prowadzenie dysputy na tak niemerytorycznym poziomie, bowiem z cytowanych przepisów jednoznacznie wynika, że każdy zamiar opuszczenie jezdni wymaga sygnalizowania, a skoro pobocze nie jest podłużnym pasem jezdni, to zjazd na pobocze nie będzie zmianą pasa ruchu, lecz zmianą kierunku jazdy, co na prostym odcinku jezdni wymaga także zmiany kierunku ruchu. Wjazd z pobocza na jezdnię będzie włączaniem się do ruchu, by było fachowo, zgodnie z art. 17 ustawy Prawo o ruchu drogowy. Pozostałych czytelników, dla poprawy samopoczucia po wpisach Pana Roberta, zapraszam na bicie rekordu Guinnessa w wywołanym przez niego parkowaniu równoległym autokult.pl/16079,rekord-guinnessa-parkowanie-rownolegle.

Konto usunięte

Konto usunięte
13 lutego 2019, 08:37

Panie Czytajniak, prosze zacząć od siebie z tym poziomem. Z których przepisów tak jednoznacznie Panu wynika ? Jak się Panu zmienia kierunek jazdy zjeżdżajac na pobocze ? Skręcam w prawo, w lewo, zawracam ? Czy Pan czyta co Pan pisze przed wysłaniem? Czy może również powstrzymać się Pan przed żenującymi wycieczkami osobistymi ? Wolałbym, aby Pan merytorycznie wykazał swoją wyższość. Jak widać nie stać pana na to i posuwa się Pan do próby ośmieszenia kontrrozmówcy nie zważając na przedmiot sporu. Jakie to żałosne.

Konto usunięte

Konto usunięte
21 lutego 2019, 09:20

Zawracanie na drodze z pierwszeństwem. W Warszawie są inne przepisy, niż w dawnej stolicy Polski. A jakie prawo obowiązuje w Waszych miastach i kto je ustala. Policja posługuje się u Was ustawą Prawo o ruchu drogowym, czy prawem ustalonym przez lokalny WORD? W książce Przepisy ruchu drogowego napisano, że zawracający ma przy zawracaniu pierwszeństwo przed tymi na podporządkowanych, a odcinek 734 "Jedź bezpiecznie" prowadzony przez dyrektora ośrodka egzaminowania i sekretarza rady BRD Marka Dworaka, potwierdza stanowisko czytajniaka. To gdzie uczą bzdur, a egzaminatorzy udają ekspertów?

Konto usunięte

Konto usunięte
21 lutego 2019, 22:59

Paragraf 1 z Dz.U 170 nie pozostawia wątpliwości. Jest tylko jeden problem. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem, czego życzę Panu Sekretarzowi.

Konto usunięte

Konto usunięte
16 kwietnia 2019, 00:15

Jest reguła prawej ręki i zawracający nawet jak znajduje się na drodze z pierwszeństwem to przy zawracaniu sam włącza się do ruchu na przeciwnym pasie więc ustępuje pierwszeństwa pojazdom jadącym z naprzeciwka oraz powinien ustąpić pierwszeństwa pojazdowy z drogi podporządkowanej skręcającemu w prawo, którego też ma po prawej stronie w momencie zawracania. Co najwyżej może sobie zawracać jak są dwa pasy ruchu i jedzie lewym pasem.

Konto usunięte

Konto usunięte
17 kwietnia 2019, 01:59

Panie Grzesiu. Jest hierarchia. Jak są znaki to "regułę prawej ręki" może sobie Pan...no wie Pan.Jeśli ze znaków nie da się ustalić pierwszeństwa to dopiero Art 25.1. Tu nie ma takiej potrzeby. I kiedy sie zawracający włącza do ruchu ? A wyłączył się ? Pan w ogóle ma pojęcie o przepisach ?

Konto usunięte

Konto usunięte
17 kwietnia 2019, 14:20

Robert ProkopiukPanie Grzesiu. Jest hierarchia. Jak są znaki to "regułę prawej ręki" może sobie Pan...no wie Pan.Jeśli ze znaków nie da się ustalić pierwszeństwa to dopiero Art 25.1. Tu nie ma takiej potrzeby. I kiedy sie zawracający włącza do ruchu ? A wyłączył się ? Pan w ogóle ma pojęcie o przepisach ? Chyba błędnie rozumiałem regułę prawej ręki, bo niby liczy się tylko skąd pojazd wjechał na skrzyżowanie, a nie późniejszy ruch po skrzyżowaniu, więc niby zawracający ma pierwszeństwo nawet jakby zawracał na skrzyżowaniu z drogą równorzędną i po obróceniu miałby mnie po prawej stronie. Czyli najpierw trzeba się upewnić gdzie pojedzie pojazd z prawej strony i czy przypadkiem nie będzie zawracał. Ogólnie sformułowanie reguła prawej ręki jest trochę mylące.

Konto usunięte

Konto usunięte
17 kwietnia 2019, 20:09

Grzesiek...więc niby zawracający ma pierwszeństwo nawet jakby zawracał na skrzyżowaniu z drogą równorzędną... coś chyba nie tak, albo jedziesz drogą z pierwszeństwem, albo wjeżdżasz na skrzyżowanie równorzędne. jak możesz jechać drogą z pierwszeństwem i wjechać na skrzyżowanie równorzędne? jak rozróżnić te skrzyżowania uczą na kursie.

Konto usunięte

Konto usunięte
17 kwietnia 2019, 20:52

Panie Grzesiu. Paragraf 1 z dz.u 170

Konto usunięte

Konto usunięte
18 kwietnia 2019, 00:18

CyrylGrzesiek...więc niby zawracający ma pierwszeństwo nawet jakby zawracał na skrzyżowaniu z drogą równorzędną... coś chyba nie tak, albo jedziesz drogą z pierwszeństwem, albo wjeżdżasz na skrzyżowanie równorzędne. jak możesz jechać drogą z pierwszeństwem i wjechać na skrzyżowanie równorzędne? jak rozróżnić te skrzyżowania uczą na kursie. Chodzi o to, że sądziłem, że reguła prawej ręki ma odniesienie do przecięcia się torów jazdy i w sumie by się zgadzało tylko właśnie nie przy zawracaniu bo wtedy jest na odwrót.

Konto usunięte

Konto usunięte
18 kwietnia 2019, 11:31

mamy jasną hierarchię - kierujący ruchem, światła, znaki, zasady ogólne (prawa strona). i tego się trzeba trzymać. nie wiem ile masz lat, ale był taki przepis gdzieś do połowy lat '80-tych ubiegłego wieku, który mówił, że zawracający musi ustąpić pierwszeństwo wszystkim. ale on został zmieniony do dzisiejszej postaci 35 lat temu, więc jeżeli masz ponad 60 lat możesz to pamiętać, jeżeli jesteś młodszy, nie masz prawa, chyba że uczył Cię ojciec, wujek, czy inna osoba wychowana na starych przepisach, nie mająca świadomości o zmianie przepisów.

Konto usunięte

Konto usunięte
18 kwietnia 2019, 16:18

Po pierwsze znaki A-7 i A-6 są jedynie znakami OSTRZEGAWCZYMI, a znak D-1 to znak INFORMACYJNY. Są to tzw. znaki ustalające pierwszeństwo zbliżających się , czyli przed wjazdem na skrzyżowanie w rozumieniu art. 2.10 ustawy Prawo o ruchu drogowym, w związku z art. 25.1 tej ustawy, I NIC WIĘCEJ. Droga oznaczona znakiem D-1 lub A-6 to droga z pierwszeństwem, a droga oznaczona znakiem A-7 to droga podporządkowana I NIC WIĘCEJ (§ 1.2 rozp. ws znaków). W europejskim prawie drogowym manewr lub zespół manewrów, gdyż i takim może być manewr zawracania, jest opisany wraz z cofaniem. Żaden przepis, także naszego prawa, tak jak cofającemu, nie nadaje i nigdy nie nadawał pierwszeństwa zawracającemu. Nie do, lecz w latach 1984 - 1997 istniał w naszym prawie potwierdzający to jedynie przepis (art. 18 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1983 roku). Jako zbędny (poza tym był wadliwie sformułowany) nie został powtórzony w obecnym Kodeksie drogowym. Niestety niektórzy "eksperci z zakresu prawa" uznali, bez jakichkolwiek podstaw prawnych, że skoro go nie ma, to znaczy że zawracający ma przy zawracaniu pierwszeństwo. Jeszcze inni, wierząc w słuszność poglądu, szukając uzasadnienia dla tak stawianej tezy, powołują się, niestety bez jakichkolwiek podstaw , na rozporządzenie w sprawie znaków, które określa jedynie znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania (§1.1 rozporządzenia) i NIC WIĘCEJ. Informacyjny znak D-1 nie nadaje nikomu pierwszeństwa, lecz informuje kierującego, który zbliża się do skrzyżowania, że nie ma obowiązku ustąpienia pierwszeństwa nadjeżdżającemu z prawej strony w związku z art. 25.1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2019, 23:04

Panie Czytajniak...poproszę naprawdę poczytać przepisy ze zrozumieniem. Rozumiem,że bzdury można wypisywać ukrywając się pod różnymi nickami. Czy ten paragraf 1 ze 170 jest naprawdę poza Pana zasięgiem intelektualnym ?

Konto usunięte

Konto usunięte
19 kwietnia 2019, 23:06

A jak jest pierwszeństwo łamane i z prawej strony jest też droga z pierwszeństwem to też Pan powoła się na swoje wizje ?

Konto usunięte

Konto usunięte
20 kwietnia 2019, 01:34

Oczywistym jest, że podczas wykonywania manewru zmiany kierunku jazdy w lewo kierujący jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym z przeciwnego kierunku NA JEZDNI DROGI PO KTÓREJ SIĘ TEN KIERUJĄCY PORUSZA i to niezależnie od miejsca na tej drodze (skrzyżowanie lub odcinek poza skrzyżowaniem) i stopnia jej "połamania". Równie oczywiste jest to, że na "połamanym"skrzyżowaniu nie ma dwóch dróg z pierwszeństwem. Jest jedna droga z pierwszeństwem, która na tym skrzyżowaniu, tak jak na zakręcie, zmienia swój kierunek i NIC WIĘCEJ. Instruktor nauki jazdy powinien wiedzieć, że nie jest wizja, lecz obowiązujące prawo. Wizją jest wiara w to, że znak D-1 uprawnia do zawracania bez konieczności ustępowania pierwszeństwa, skoro oznacza on jedynie początek lub kontynuacje drogi z pierwszeństwem i NIC WIĘCEJ.

Konto usunięte

Konto usunięte
24 kwietnia 2019, 20:50

Rozumiem,że szanowny Pan Czytajniak skręcajac np w prawo jadac nałamanym pierwszeństwie nic nie sygnalizuje, ponieważ jedzie cały czas tą samą drogą ? No to poproszę o wyjaśnienie, jaki kierunkowskaz Pan wrzuci jadąc na wprost w drogę podporządkowaną i jaki w lewo w drogę podporzadkowaną. Instruktorzy wiedzą. Pytanie czy Pan wie. Bo jak na razie Pan nie wie,że zbliżajac się drogą podporzadkowaną trzeba ustąpić pierwszeństwa pojazdom zbliżajacym się drogą z pierwszeństwem.

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.