Jak to jest z tym zawracaniem?

/ /

Jak to jest z tym zawracaniem?

W związku z przybierającą na sile falą nieparlamentarnych komentarzy pojawiających się w rozmowach pod artykułami, redakcja podjęła decyzję o zamknięciu forum dyskusyjnego L-instruktora.
Istniejące posty zostaną zarchiwizowane, treść będzie możliwa do przeglądania, nie będzie jednak możliwości kontynuowania dyskusji.
Autor Wiadomość

Konto usunięte

Konto usunięte
13 października 2015, 22:18

Zbyt trudne dla przyszłego egzaminatora? Nie radzi sobie z logicznym myśleniem ten nasz arystokrata. Nie rozumie, że §1.2 jest wyjaśnieniem czym jest droga podporządkowana i droga z pierwszeństwem?Jak byk jest napisane, że kierujący jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującym ZBLIŻAJĄCYM SIĘ DO SKRZYŻOWANIA!!! Nie rozumiesz GENIUSIU, że tu chodzi tylko i wyłącznie o uświadomienie, czym jest droga z pierwszeństwem na skrzyżowaniu w odróżnieniu od tego gdzie pierwszeństwo nie jest ustalone znakami? Zasady ruchu podano w ustawie, a znak A-7 ostrzega a D-1 informuje o drodze z pierwszeństwem.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
13 października 2015, 23:26

Masz dalej problem ze zrozumieniem obowiązku wynikającego z cytowanego przeze mnie przepisu ? A w którym miejscu ma nastąpić to ustąpienie ? Na podporządkowanej jeszcze przed skrzyżowaniem ? hahahahaha, a potem się ładujesz na skrzyzowanie bo już "ustąpiłeś " ? To nie jest tylko znak ostrzegawczy-przepis jasno precyzuje zachowanie.To nie jest tylko wyjaśnienie czym jest podporządkowana..tu jest jeszcze obowiązek odpowiedniego zachowania- nie rozumiesz tego i dlatego jesteś przygłupem i wszystkie twoje interpretacje są tyle warte co ty...czyli ZERO . Nie masz przygłupie w ustawie zasad dotyczących pierwszeństwa ustalonego znakami...może wskażesz artykuł ? Ale ty głupi jesteś...

Konto usunięte

Konto usunięte
14 października 2015, 00:37

Robert ProkopiukAle ty głupi jesteś.Prokopiuk..Ale z ciebie GENIUS i myśliciel. Ustępuję nie dlatego, że mam przed nosem znak, który ostrzega mnie o drodze z pierwszeństwem, a dlatego, że jestem na drodze podporządkowanej. Ustępuję zbliżającemu się do skrzyżowania, bo ma pierwszeństwo wjeżdżając na nie przede mną, ale gdy już jest na nim i skręca lub zawraca to obowiązują go ogólne zasady ruchu i nie ma już pierwszeństwa przed nikim. Ani przed nadjeżdżającym z przeciwka przy skręcie w lewo jak i przy zawracaniu co tak łatwo zrozumieć rysując sobie szeroki pas rozdzielający jezdnie drogi z pierwszeństwem. Chyba GENIUSIU nie powiesz jako niedoszły mam nadzieję egzaminator, że szeroki pas rozdzielający jezdnie zmienia zasady ruchu na skrzyżowaniu?

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
14 października 2015, 06:51

A niby to skąd wiesz,że jesteś na podporządkowanej ? Masz napisane na asfalcie ? I co z tego ,że skręca ? Jest cos napisane, że zmienia mu się pierwszeństwo w zależności od zamierzonego i wykonywanego kierunku jazdy ? Kolejny twój bezmyślny wymysł i dlatego jesteś przygłupem.Jesteś na podporządkowanej i pojazd z zbliżający się drogą z pierwszeństwem ma przed toba pierwszeństwo bez względu na to, gdzie pojedzie. To są podstawy, których nie znasz i dlatego jesteś przygłupem.

Konto usunięte

Konto usunięte
14 października 2015, 09:26

Robert ProkopiukA niby to skąd wiesz,że jesteś na podporządkowanej ? .Jesteś na podporządkowanej i pojazd z zbliżający się drogą z pierwszeństwem ma przed toba pierwszeństwo bez względu na to, gdzie pojedzie. To są podstawy, których nie znasz i dlatego jesteś przygłupem. No i sam sobie odpowiedziałeś potwierdzając to co ci wcześniej wbijałem do głowy. MA PIERWSZEŃSTWO ZBLIŻAJĄC się do skrzyżowania, czyli wjedzie przed pojazdem zbliżającym się do skrzyżowania drogą podporządkowaną I TYLE W TEMACIE DROGI z pierwszeństwem i podporządkowanej na SKRZYŻOWANIU tych dróg opisanym w art. 2.10 ustawy. Zmiana kierunku jazdy na skrzyżowaniu to nie pierwszeństwo na wjeździe na skrzyżowanie niedoszły, mam nadzieję, egzaminatorze. To regulują zapisy ustawy.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
14 października 2015, 13:52

Ale ty głupi jesteś..oczywiście,że pojazd jadący z pierwszeństwem wykonuje swój zamierzony manewr a pojazd z podporządkowanej grzecznie czeka, jeśli jego jazda mogłaby zmusić pojazd z pierwszeństwem do czegokolwiek. Art 25 także traktuje o zbliżającym się do skrzyżowania, a ty chcesz zmieniać pierwszeństwo w trakcie jazdy po skrzyżowaniu. Twój rektor zapitala jak wentylator w grobie gdy wiidzi jaki przygłup opuścił mury uczelni. Art 25 możesz zastosować, gdy ze znaków wynika sytuacja równorzędna-oba pojazdy zbliżają się do skrzyżowania drogą z pierwszeństwem lub podporządkowana. Wtedy paragraf 1 nie ma zastosowania. Pozostaje Art 25.1. Tak więc przygłupie jadąc podporządkowaną np w prawo musisz przepuścić pojazd zawracający drogą z pierwszeństwem.

Konto usunięte

Konto usunięte
14 października 2015, 14:20

Kompromitujesz się nadal i słownictwem i brakiem wiedzy. Znak A-7 reguluje pierwszeństwo na skrzyżowaniu (zmienia zasadę “pierwszeństwa z prawej na wjeździe i tyle robaczku. Gdyby znaku A-7 nie było to by pierwszeństwo miał nadjeżdżający z prawej, ale jadąc drogą podporządkowaną tego pierwszeństwa nie ma i tyle maleńki robaczku. Cała reszta to ogólne zasady ruchu, wg których kierujący po wjeździe na skrzyżowanie na którym zmienia kierunek jazdy w lewo zawsze musi ustąpić jadącym z naprzeciwka gdyż są po jego prawej stronie. Napisałem ci, że skoro tego nie kumasz to łatwiej zrozumiesz rysując sobie szeroki pas rozdzielający jezdnie drogi z pierwszeństwem, który nie zmienia zasad ruchu na skrzyżowaniu, a ty GENIUSIU dalej tego nie pojmujesz? I ty masz być egzaminatorem?

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
15 października 2015, 07:52

Jelopie .,. ci jadący z naprzeciwka to nie po prawej stronie tylko za Art 25.1 "a jesli skręca w lewo także jadących z naprzeciwka na wprost i skręcających w swoje prawo"..ale to w sytuacji równorzędnej przy znakach i sygnalizacji..nawet nie masz pojęcia o Art 25.1 ..musisz sobie wszystko tłumaczyć zasadą prawej ręki... prostsza wersja Art 25.1 dla przygłupów..hahahahaha A szeroki pas nie powoduje,że znika skrzyzowanie..jeszcze abys miał pojęcie jak szeroki...ale ty głupi jesteś i bezmyślny. Przy T-6a też stosujesz tę zasadę ? hahahaha

Konto usunięte

Konto usunięte
15 października 2015, 10:56

Robert ProkopiukPrzy T-6a też stosujesz tę zasadę ? hahahaha Znów się pomyliły wątki czy nasz wybitny znawca prawa KORPORACYJNEGO ucieka od konkretnej odpowiedzi? Nie rozumie nasz GENIUŚ ustawy Prawo o ruchu drogowym, bo zna tylko to, którego musiał się nauczyć do egzaminu na egzaminatora? Pan Drexler napisał naszemu zarozumiałemu intelektualiście i znawcy podwórkowej łaciny, że "pojazdowi zawracającemu na drodze z pierwszeństwem powinien ustąpić kierujący wjeżdżający na nią z drogi podporządkowanej." No i tu jest ten brak precyzji, bo taki obowiązek wynika tylko ze znaku A-7 na WJEŹDZIE NA SKRZYŻOWANIE niezależnie jaki manewr wykona na skrzyżowaniu zbliżający się do niego. Zawracający na drodze z pierwszeństwem zmienia kierunek jazdy w lewo więc obowiązują go zapisy art. 22.2.2 art. 22.3, art. 22.5 oraz art. 25.1 poza pierwszeństwem z prawej NA samym WJEŹDZIE.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
15 października 2015, 23:52

Zawracający przygłupie jedzie dalej tą samą drogą tylko w przeciwnym kierunku. W lewo to w poprzeczną-ale ty za głupi jesteś aby nawet to zrozumieć. W paragrafie 1 nie ma napisane o dalszych kierunkach jazdy i guzik ciebie to przygłupie obchodzi..masz ustąpić. A w Art 25.1 jest także napisane o zbliżającym się do skrzyżowania, a nie o będącym na skrzyżowaniu. Dlatego twoje stosowanie Art 25.1 w tej sytuacji jest szczytem bezmyślności i głupoty- ale to norma w twoim wykonaniu. Kompromitujesz się na każdym kroku.

Konto usunięte

Konto usunięte
16 października 2015, 00:42

Robert ProkopiukZawracający przygłupie jedzie dalej tą samą drogą tylko w przeciwnym kierunku. Kto się kompromituje to każdy widzi po słowie i czynie. Skoro jedzie w przeciwnym kierunku to musiał dotychczasowy kierunek jazdy zmienić skręcając w lewo bez opuszczania tej drogi. Wg ustawy nie da się zmienić kierunku jazdy nie wykonując manewru skrętu. Przy obowiązującym ruchu prawostronnym będzie to zawsze skręcanie w lewo, bo w ustawie nie ma innych manewrów zmiany kierunku jazdy poza skrętem w lewo lub w prawo. Skręt w lewo o 180 st. zawsze składa się z dwóch skrętów w lewo po 90 st. Zawracający nigdy nie miał i nie ma nadal pierwszeństwa poza samym wjazdem na skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
17 października 2015, 23:01

A dlaczego po 90 stopni ? A nie mogę odpowiednio 120 i 60 ? Masz problem ze zrozumieniem paragrafu dotyczącego strzałki do lewoskrętu ? To że coś się tak samo zaczyna to nie znaczy ,że jest tym samym. Łamiesz wykładnie za każdym razem... opisujesz dwa różne manewry tym samym. Normalka..

Konto usunięte

Konto usunięte
18 października 2015, 01:48

Robert ProkopiukA dlaczego po 90 stopni ? A nie mogę odpowiednio 120 i 60 ? Masz problem ze zrozumieniem paragrafu dotyczącego strzałki do lewoskrętu ? To że coś się tak samo zaczyna to nie znaczy ,że jest tym samym. Łamiesz wykładnie za każdym razem... opisujesz dwa różne manewry tym samym. Normalka.. Łamać wykładnię można tylko wtedy gdy taka istnieje, jest legalna i uprawniona, a takiej nigdy nie było, bo tego co oczywiste się nie interpretuje. Pokaż gdzie jest opisany manewr zawracania robaczku? W którym Oddziale ? W którym artykule ustawy Prawo o ruchu drogowym? Zacytuj, wskaż wszystkim, pokaz jaki jesteś obryty z przepisów.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 00:20

A paragrafy z rozporządzenia wystarczą ? Nie jest tam napisane ,że B-23 dotyczy zakazu dwóch skrętów w lewo tylko zawracania..a to pojęcie jest powszechnie znane..tylko nie tobie..tak samo przygłupie nie masz opisanego zawracania jako dwóch skrętów w lewo- wszystko co piszesz to rojenia w twojej łepetynie.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 00:21

Nie masz pojęcia o co chodzi w wykładniach prawa... pomyliłeś z definicją.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 02:41

Nie dotarło, że łamać wykładnię można tylko wtedy gdy taka istnieje, jest legalna i uprawniona, a takiej nigdy nie było, bo tego co oczywiste się nie interpretuje. Wykładnia prawa to jego interpretacja.Ani ja, ani twój GURU i ty nie mamy uprawnień by INTERPRETOWAĆ PRAWO. Mamy go przestrzegać zgodnie z jego literą i duchem. Pokaż więc robaczku gdzie w ustawie jest opisany manewr zawracania i jego definicja? Zacytuj, wskaż wszystkim, pokaz jaki jesteś obryty z przepisów. Zawracanie jest pojęciem ogólnie znanym a ty chcesz zawracać na złożonym z wielu skrzyżowań placu i obowiązującym na nim "Ruchu okrężnym" wg którego ruch odbywa się dookoła wyspy/placu jednokierunkowo przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Ma zawrócić na tym skrzyżowaniu by jechać na nim "pod prąd" ? Wyobrażasz sobie przed "Skrzyżowaniem o ruchu okrężnym" na którym pasy ruchu biegną przecież jedynie okrężnie zakaz zawracania, skoro na nim nie ma skrętów w lewo?

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 07:27

Przygłupie..dalej mylisz definicję z wykładnią. Tu chodzi o to, że ty różnym manewrom nadajesz to samo znaczenie..tak samo jak zawracanie tak samo skręt w lewo czy w prawo nie jest zdefiniowany w PoRD. Ustawodawca widocznie nie przewidział takiego przygłupa jak ty. Tak samo jak dla ciebie tym samym jest kierunek jazdy i ruch odbywający się w kierunku, co jest sprzeczne z wykładnią.Dlatego jesteś przygłupem.

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 12:13

Robert ProkopiukPrzygłupie..dalej mylisz definicję z wykładnią. Tu chodzi o to, że ty różnym manewrom nadajesz to samo znaczenie..tak samo jak zawracanie tak samo skręt w lewo czy w prawo nie jest zdefiniowany w PoRD. Ustawodawca widocznie nie przewidział takiego przygłupa jak ty. Tak samo jak dla ciebie tym samym jest kierunek jazdy i ruch odbywający się w kierunku, co jest sprzeczne z wykładnią.Dlatego jesteś przygłupem. Pominę milczeniem te majaczenia o wykładni której nigdy nie było, chyba, że te prywatne wymysły z poradników są dla ciebie OFICJALNĄ I UPRAWNIONĄ WYKŁADNIĄ PRAWA. Pogratulować niewiedzy.

RICARDO

Konto usunięte

Konto usunięte
19 października 2015, 23:04

Pomijasz milczeniem, bo nie masz przygłupie co odpowiedzieć.Nie odróżniasz definicji od wykładni..nadajesz to samo znaczenie różnym opisom dla ciebie przygłupie, ruch odbywający się=kierunek ruchu=kierunek jazdy co jest oczywiście nieprawdą i łamaniem wykładni prawa. Nie znalazłeś w PoRD definicji skrętu w lewo ? Jaka szkoda..idź do przedszkola to ci wytłumaczą.

Konto usunięte

Konto usunięte
20 października 2015, 00:22

Robert ProkopiukPomijasz milczeniem, bo nie masz przygłupie co odpowiedzieć.Nie odróżniasz definicji od wykładni..nadajesz to samo znaczenie różnym opisom dla ciebie przygłupie, ruch odbywający się=kierunek ruchu=kierunek jazdy co jest oczywiście nieprawdą i łamaniem wykładni prawa. Nie znalazłeś w PoRD definicji skrętu w lewo ? Jaka szkoda..idź do przedszkola to ci wytłumaczą. Tyle razy wysyłałem cię do przedszkola by ci dzieci pokazały jak się biega DOOKOŁA kwadratowej piaskownicy, a ty się boisz przed nimi zbłaźnić i nie idziesz. Więcej odwagi to cie te dzieci naucza co znaczy RUCH OKRĘŻNY.

RICARDO

Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.